DUN I LOVE - 25-12-2010 17:54:43

Czas na lekki wysiłek intelektualny z naszej strony. Wielkimi krokami zbliża się nowy sezon, a tym samym i pierwszy turniej wielkoszlemowy w tenisowym kalendarzu. Kto waszym zdaniem za 5 tygodni wyjedzie z Melbourne z Pucharem Normana Brooksa? Od dłuższego czasu krąg faworytów w wielkich szlemach na kortach twardych zamyka się w 4 nazwiskach (cóż poradzić), stąd też i ankiety specjalnie nie rozbudowywałem. Zapraszam do głosowania i wypowiadania się. ;)

Fed-Expresso - 25-12-2010 21:18:25

Gdyby oceniać szanse na podstawie niedawnych pokazówek, to odpowiednio numery 1 i 2 na świecie należałoby ponad wszelką wątpliwość z tego grona wykluczyć, niestety pewne zagadnienia pozostaną jedynie pobożnymi życzeniami, także stawiam na zregenerowanego i walczącego o każdy piłkę Nadala, będącego na drodze do zaznaczenia swojej obecności na kartach historii ery Open, jako jedynego człowieka, który zdołał wygrać 4 turnieje wielkoszlemowe z rzędu.

DUN I LOVE - 25-12-2010 21:30:41

Fed-Expresso napisał:

Gdyby oceniać szanse na podstawie niedawnych pokazówek, to odpowiednio numery 1 i 2 na świecie należałoby ponad wszelką wątpliwość z tego grona wykluczyć, niestety pewne zagadnienia pozostaną jedynie pobożnymi życzeniami, także stawiam na zregenerowanego i walczącego o każdy piłkę Nadala, będącego na drodze do zaznaczenia swojej obecności na kartach historii ery Open, jako jedynego człowieka, który zdołał wygrać 4 turnieje wielkoszlemowe z rzędu.

Nie tak szybko. :P Laver wygrał w Erze Open klasycznego Szlema w 1969, Nadal może wygrać 4 szlemy jako pierwszy na 4 różnych nawierzchniach (rozróżniając deco turf i plexicusion).

Temat wybitnie do wróżenia z fusów, ale AO ma już taką specyfikę. Na dodatek turnieje podprowadzające ostatnimi czasy okazują się bardzo mylne. Zarówno Nadal w 2009, jak i Federer przed rokiem mocno zawodzili w 2 pierwszych startach w Nowym Roku (Abu Dhabi, Doha).

Bizon - 26-12-2010 12:45:54

Raczej nic nie wskazuje na to by mógł ktoś przełamać hegemonię Nadala i Federera w Wielkim Szlemie. Dlatego według mnie wygra ktoś z tej dwójki. Zagłosowałem na Nadala, bo Federera nie lubię ;)

asiek - 26-12-2010 14:39:16

Rafa, bo to będzie ostatni sezon w którym ma realną szanse na klasycznego WS.

Fed-Expresso - 26-12-2010 15:34:12

asiek napisał:

Rafa, bo to będzie ostatni sezon w którym ma realną szanse na klasycznego WS.

A w 2012 to co mu stanie na drodze? Koniec świata czy może GriGOAT? Albo nie daj Boże, Tomić-Słabić.

Raddcik - 26-12-2010 15:51:00

Fed-Expresso napisał:

asiek napisał:

Rafa, bo to będzie ostatni sezon w którym ma realną szanse na klasycznego WS.

A w 2012 to co mu stanie na drodze? Koniec świata czy może GriGOAT? Albo nie daj Boże, Tomić-Słabić.

Daniel Brands. :o

Bizon - 26-12-2010 15:52:11

taa... Może jeszcze Jozin z Bazin ? :lol: Aśkowi zapewne chodziło o pogorszenie się stanu zdrowia Hiszpana.

Pitny - 26-12-2010 16:33:33

Myślę że roger obroni tytuł.

Barty - 26-12-2010 18:16:13

Głos na Nadala. Brak kontuzji w ostatnim czasie każe przypuszczać, iż jeżeli Federer nie pokaże świetnej gry w meczu przeciwko niemu, tytuł powędruje w ręce Hiszpana.

Davioz - 26-12-2010 20:00:21

Rafa. O ile nie trafi na Brandsa w 1r :/

asiek - 26-12-2010 20:47:30

Chyba jeszcze nigdy Nadal nie miał takiej przewagi nad resztą stawki jaką ma teraz. Z roku na rok dysproporcje między nimi będą maleć. Jak nie teraz to kiedy?! Jeśli nic złego się nie wydarzy, zdrowie dopisze to szczyt swojej kariery Rafa osiągnie w tym sezonie.

Jules - 27-12-2010 00:51:54

Wilander.

DUN I LOVE - 28-12-2010 10:46:58

Wilander: Nadal faworytem AO.

Nasz ulubiony ekspert tenisowy wyraźnie typuje rafę Nadala na Mistrza Australian Open 2011. Równocześnie Szwed wyraża swoje wątpliwości co do szans Rogera Federera.
"Nadal jest zdecydowanym faworytem, Murray i Djoković także mają szanse. Roger? Kto wie. Po fatalnym 2010 roku będzie starał się wrócić na właściwie tory, będzie to dla niego sprawa przetrwania na szczycie męskich rozgrywek.

:heart:

tsonga34 - 28-12-2010 11:50:47

Koniec sezonu był znakomity.Myślę ,że nie będzie tak źle.

DUN I LOVE - 28-12-2010 15:50:26

Upatruję czarnego konia w Roddicku. :P

http://blogs.bettor.com/Andy-Roddick-tr … pen-a49961

Ostatnio tak mocno się obnosił ze swoim treningiem przed Wimbledonem 2009. Teraz będzie podobnie. :o

diakonos - 28-12-2010 18:51:43

Roddick nie jest czarny %-)
A Berdych???

Bizon - 28-12-2010 19:05:26

Jak Roddick będzie robił takie groźne miny w trakcie AO jak na zdjęciu z linka Duna, to kto wie, kto wie ;)

Robertinho - 28-12-2010 20:59:50

DUN I LOVE napisał:

Wilander: Nadal faworytem AO.

Nasz ulubiony ekspert tenisowy wyraźnie typuje rafę Nadala na Mistrza Australian Open 2011. Równocześnie Szwed wyraża swoje wątpliwości co do szans Rogera Federera.
"Nadal jest zdecydowanym faworytem, Murray i Djoković także mają szanse. Roger? Kto wie. Po fatalnym 2010 roku będzie starał się wrócić na właściwie tory, będzie to dla niego sprawa przetrwania na szczycie męskich rozgrywek.

:heart:

Rozumiem że od września pan Wilander zajmował się jedynie konsumpcją alkoholu w piwnicy, odcięty od TV, Internetu, radia, gazet...?

DUN I LOVE - 28-12-2010 21:20:47

Robertinho napisał:

Rozumiem że od września pan Wilander zajmował się jedynie konsumpcją alkoholu w piwnicy, odcięty od TV, Internetu, radia, gazet...?

Nieoficjalnie mówi się, że Mats jest cięty na Rokera po tym, jak ten wygrał 3 razy 3 WS w roku, przysłaniając tym samym podobny wyczyn Szweda z 1988 roku. Określenie "terrible year" jest niepoważne, nawet jeżeli chodzi o Rogera. 250,500, 1000, WS i WTF, rewelka. Wprawdzie był ten potężny kryzys w trakcie sezonu, ale już nie przesadzajmy.

Robertinho - 28-12-2010 22:07:18

DUN I LOVE napisał:

Robertinho napisał:

Rozumiem że od września pan Wilander zajmował się jedynie konsumpcją alkoholu w piwnicy, odcięty od TV, Internetu, radia, gazet...?

Nieoficjalnie mówi się, że Mats jest cięty na Rokera po tym, jak ten wygrał 3 razy 3 WS w roku, przysłaniając tym samym podobny wyczyn Szweda z 1988 roku.

Przesadzasz, to zwykły koniunkturalizm.

Jules - 29-12-2010 13:38:51

Ja już dawno się odciąłem od tych typów Wilandera i spółki. Rzadko kiedy się sprawdzają, naprawdę. To zwykła polityka...

DUN I LOVE - 31-12-2010 23:02:09

Nadal wygra Australian Open

Pierwszy wielkoszlemowy turniej tenisowy 2011 roku odbędzie się tradycyjnie w drugiej połowie stycznia w australijskim Melbourne. Rok temu, na Antypodach triumfował Roger Federer, który na korcie imienia Roda Lavera pokonał w finale Szkota Andy’ego Murraya.

Tym razem głównym kandydatem do zwycięstwa będzie Rafael Nadal, który 2010 rok zakończył na pierwszym miejscu rankingu ATP.
   
Na rozpoczęciu sezonu 2011 w Melbourne pojawią się wszyscy czołowi zawodnicy rankingu ATP. Po siedmiotygodniowej przerwie, najbardziej wyczekiwanym przez kibiców meczem będzie spotkanie Rogera Federera z Rafaelem Nadalem. Hiszpan zamierza odegrać się na Szwajcarze za grudniową porażkę w turnieju ATP Masters. Przebiegowi całej rywalizacji z uwagą będą się przyglądać Novak Djokovic oraz Andy Murray, którzy zakończyli zeszły rok tuż za wielką dwójką. Rok temu Szkot pokonał Nadala w Australian Open - przy stanie 2-0 w setach Nadal skreczował.

Zeszłoroczna dominacja Nadala została przygaszona przez Federera w finale turnieju Masters. Hiszpan jest według nas faworytem Australian Open, tym bardziej, że będzie chciał odegrać się za niepowodzenie w Londynie. Najbardziej prawdopodobne jest, że wielcy rywale spotkają się w finale na Rod Laver Arena. Nie bez szans są również Djokovic, Murray czy Del Potro, jednak to Nadal i Federer będą rozdawać karty w styczniowym Australian Open i całym sezonie 2011 - komentuje Mateusz Juroszek, członek zarządu Star-Typ Sport.

Wielkoszlemowy Australian Open zostanie rozegrany w dniach 17-31 stycznia.

http://archnews.pl/artykul/nadal-wygra- … 19288.html

Del Potro? Nie mogę się nadziwić, jak ludzie traktują ten uraz z np chwilowym bólem ścięgien w ramieniu. :] Moim zdaniem każdy wygrany mecz w tym turnieju będzie sporym sukcesem dla Juana.

Swoją drogą 7-tygodniowa przerwa, grudniowy finał Mastersa - logiczne. :D

Radek - 02-01-2011 11:31:55

60% Nadal
40% Federer

DUN I LOVE - 02-01-2011 21:10:25

Kursy bukmacherów na tę chwilę:

1. Nadal- 2.94
2. Federer- 3.4
3. Murray- 7.6
4. Djokovic- 11
5. Soderling- 27
6. Del Potro- 46
7. Roddick- 65
8. Berdych- 75
9. Monfils- 85

jaccol55 - 02-01-2011 21:15:10

Chyba postawię na DelPo. :zlypomysl:

COA - 02-01-2011 21:27:25

10 x 65 :o :o :o

To jednak jutro nie jem, zainwestuję.

asiek - 03-01-2011 16:40:50

COA napisał:

10 x 65 :o :o :o

To jednak jutro nie jem, zainwestuję.

Lepiej zjedz. Przynajmniej będziesz miał z tego jakiś pożytek :]

jaccol55 - 07-01-2011 12:59:27

Jestem ciekawy jak w turnieju sobie poradzi Andy Murray. Wrzawa wokół niego nieco straciła ostatnio na sile, więc może pozwoliło mu to nieco bardziej naładować baterie przed AO.

DUN I LOVE - 09-01-2011 13:12:14

jaccol55 napisał:

Jestem ciekawy jak w turnieju sobie poradzi Andy Murray. Wrzawa wokół niego nieco straciła ostatnio na sile, więc może pozwoliło mu to nieco bardziej naładować baterie przed AO.

Na tę chwilę komplementuje największych rywali. Po wypowiedzi odnośnie rafa Slam teraz powiedział, że w jego opinii forma Rogera powinna rosnąć w Melbourne, wypowiedź z 5 stycznia:
http://www.theaustralian.com.au/news/sp … 5981972454

Kursy firmy Williama Hilla:
Rafael Nadal 7/4
Roger Federer 2/1
Andy Murray 6/1
Novak Djokovic 13/2
Nikolay Davydenko 16/1
Robin Soderling 16/1
Juan Martin del Potro 20/1
Tomas Berdych 33/1
Andy Roddick 33/1
Jo-Wilfried Tsonga 33/1

Bizon - 09-01-2011 13:54:54

Postawiłem trochę kasy na Federera. Kurs 3.00, a forma od jesieni rewelacyjna. Nawet jak przegram to jakoś zbytnio zmartwiony nie będę :]

DUN I LOVE - 11-01-2011 21:22:01

Legendy typują Mistrza Australian Open 2011


Stefan Edberg

http://www.atpchampionstour.com/images/edberg120.jpg

Winner - Rafael Nadal
“The Australian Open is outdoors, it’s in the heat and I believe Rafa has to be the favourite and probably will be the winner. It is incredible what he has done over the past year and he does have a chance now to catch Federer (for the Grand Slam title record). It's not going to be easy, but he definitely has a chance. Federer is not finished yet, but Nadal is the favourite in Melbourne.”

# Mats Wilander

http://www.atpchampionstour.com/images/wilander120.jpg

Winner - Rafael Nadal
“Nadal has improved more at Number One than Federer did when he was there. He has improved and he has changed his game, not drastically, but you can see the changes and improvements.
Federer has always played brilliant tennis but you never really saw Federer change, whereas Nadal has actually changed his game after getting beaten a couple of times last year.
I would definitely pick Nadal for the Australian Open.”

John McEnroe

http://www.atpchampionstour.com/images/mcenroe120b.jpg

Winner - Rafael Nadal
“I would pick Nadal at the Australian because I think he’s much tougher to beat in longer matches. If he remains healthy then he’s the guy I would pick for every Major right now until proven otherwise. I would love to see a guy like Del Potro or one of the other guys like Djokovic or Murray step up and really make an impact and win some Majors.
I think that would be important for tennis, but Nadal is the favourite, just ahead of Federer.”

Yannick Noah

http://www.atpchampionstour.com/images/noah120.jpg

Winner - Rafael Nadal
“Nadal is in great shape. When Nadal is healthy he is unbeatable because mentally he is also so strong. It’s amazing to watch how strong mentally this kid is. So if he’s healthy I think he’s the favourite for the Australian Open and I would say the same forever, anywhere.”

http://www.atpchampionstour.com/news138.html

Statystyczny - 11-01-2011 21:51:56

Niezwykle oryginalne typy.

Pitny - 11-01-2011 22:14:16

Wszyscy na Rafę :/
Zobaczymy co powiedzą po Australian  Open. =]

jaccol55 - 11-01-2011 22:15:00

Wydaje mi się, że wyniki naszej ankiety uległyby zmianie po turnieju w Doha. Ja swój głos oddałem dopiero dzisiaj i powędrował on na Federera. Na tennis.com również zadano to pytanie w ankiecie i przewaga Szwajcara wynosiła ~30%.

Fed-Expresso - 12-01-2011 19:19:49

Typowe dla pseudo-ekspertów, których przewodnikiem jest naturalnie Mats Trollander. Gdyby Federerowi udało się obronić tytuł w Australii to niemal natychmiast ci klauni zaczną odwoływać swoją poprzednie typy , wychwalając Szwajcara pod niebiosa i wieszcząc mu Klasycznego Szlema w tym sezonie.

Pajace i tyle. Na ich tle Wojtek ze swoimi poglądami naprawdę nie ma się czego wstydzić.

DUN I LOVE - 12-01-2011 19:29:33

Opinii Edbera i Wilandera wcześniej nie widziałem, ale Noah i Mcenroe powiedzieli to co wyżej zacytowałem dawno temu, słowo w słowo. W mojej ocenie są to prognozy przedstawione przez zawodników po US Open, a przed WTF (wtedy mniej więcej się na nie pierwszy raz natknąłem). Jeżeli tak było to rzeczywiście jesienią trudno było sobie wyobrazić innego Mistrza AO11 niż Rafael Nadal.

Robertinho - 12-01-2011 21:13:33

Matsa może przemilczmy :] , natomiast reszta opinii jest niestety ciągle bliska najbardziej prawdopodobnemu scenariuszowi. Jeśli Nadal przetrwa do 1/2 bez żadnego maratonu, będzie murowanym faworytem. Kto może pokonać Rafę na tyle mocnego, by się tam doturlać? Obecnie chyba tylko natchnieni Fed i Murray.
Podstawowym pytaniem jest, w jakiej dyspozycji będzie Hiszpan i czy trafi na graczy wierzących w możliwość podjęcia z nim walki.

Juan - 12-01-2011 23:13:50

Stanowczo Federer. Głupio by było zresztą, gdybym obstawiał inaczej, ale teraz mój huraoptymizm ma solidne podstawy. Przynajmniej tak mi się zdaje :).

DUN I LOVE - 12-01-2011 23:16:20

http://www.theaustralian.com.au/news/sp … 5981972454

Głos zabrał też słynny Andy Murray. Szkot, bez zaskoczenia zresztą, w samych pozytywach wypowiada się o współpracy Rogera z nowym trenerem i dodaje, że dyspozycja tenisowa Szwajcara powinna jeszcze wzrosnąć.