DUN I LOVE - 17-01-2009 15:47:49

Mam nadzieję, że mamy tutaj sympatyków tego sportu. Trwają Mistrzostwa Świata, na ktorych Polacy bronią Wicemistrzostwa. Dziś gramy z Algierią, transmisja w TVP2. Po 18 minutach prowadzimy 10-6 :)


Grupa "polska":

Polska
Algeria
Tunezja
Rosja
Niemcy
Macedonia

b@der - 17-01-2009 17:08:19

Polska win :D

Kubecki - 17-01-2009 17:13:14

39 - 22, czyli zgodnie z planem. Takie turnieje zawsze ciężko się zaczyna. Jutro gramy z Rosją, z którą ostatnio regularnie wygrywaliśmy.
Mam nadzieje, ze Polacy z meczu na mecz będą grać coraz lepiej.

rusty Hewitt - 18-01-2009 15:58:07

Wczoraj planowane zwyciestwo ze slaba Algieria, dzisiaj jednak Polakow czeka o wiele ciezsze zadanie. Dzisiaj o 19.30 nasza reprezetacja zmierzy sie z zawsze grozna Rosja i to moze byc bardzo wazne spotkania dla nas. Przy ewentualnej porazce moze byc bardzo trudno wyjsc z grupy birac pod uwage ze czeka nas jeszcze pojedynek z aktualnymi mistrzami swiata Niemcami. Ale miejmy nadzieje, ze Polacy zaprezentuja dobra forme i zwycieza Rosjan.

b@der - 18-01-2009 16:37:30

Ja myślę, że Polska spokojnie dość wygra. Bielecki wczoraj chyba z pół meczu nie grał jak dobrze widziałem... Widać oszczędzany był. To dla Polski bardzo dobry znak, być może dzisiaj będzie prawie cale spotkanie i namiesza troszke rywalom...Polska wygra min 6 pkt. :]

Kubecki - 18-01-2009 19:09:40

Optymista z Ciebie.

W ostatnich dwóch spotkaniach między tymi druzynami ( na ostatnich mistrzostwach świata i IO) emocje były do samego końca. W obydwu meczach wygrywaliśmy tylko jedną bramką. Rosjanie będą dziś bardzo groźni, zremisowali z Niemcami i teraz będą chcieli zdobyć punkty z nami. To będzie poważny sprawdzian, który chyba zweryfikuje jak Polacy są przygotowani do turnieju.

b@der - 18-01-2009 20:16:30

Kurcze :( Pierwsza połowa dość nerwowa, ale powoli Polacy się ogrywają, więc będzie dobrze mówie Ci :)

COA - 18-01-2009 20:57:45

Kasa <3

Zawały <3

DUN I LOVE - 18-01-2009 21:00:56

Ale komedia. Kiedy dostawaliśmy w plecy w 2 połowie przełączyłem na retransmisję Atalanta - Inter (nie znałem wyniku).
Nagle przełączam i widzę, że już wygrywamy.


Brawo.

b@der - 18-01-2009 21:34:07

Ha! A nie mówiłem, że Polska wygra~! Extra jest! Brawo dla Szmala :)

Next pojedynek z Macedonią... Będzie to łatwy mecz więc czekamy na kolejną wygraną Polska!

rusty Hewitt - 18-01-2009 21:51:13

Dobry, emocjonujacy mecz ze swietna koncowka Polskiego zespolu. Kapitalny mecz szczegolnie rozegral bramkarz naszej druzyny Slawomir Szmal ratujac nas w wielu ciezkich momentach. Jutro o 15.30 mecz z Macedonia i na pewno bedzie to latwiejszy mecz niz z Rosja biorac pod uwage ze Macedoni blizej jest do poziomu Algierii niz do naszych dzisiejszych przeciwnikow.

Kubecki - 19-01-2009 16:40:50

10 min do końca:

Polska 20-24 Macedonia

dzisiaj to wygląda tragicznie :]

b@der - 19-01-2009 19:07:19

No i 29:30 :( Oj oj... Z taką drużyną jak macedonia nie powinni mieć najmniejszych problemów...

DUN I LOVE - 19-01-2009 19:21:45

Ale śmiech, no żeby z Macedonią umoczyć :] Liczyłem na gładkie zwycięstwo.

Kubecki - 24-01-2009 23:31:52

O porażce z Niemcami nie ma co wspominać.

-------------------

2 faza rozgrywek:

Nadzieja umiera ostatnia ;) Polacy pokonują Mistrzów Europy Duńczyków 32:28 i nie rezygnują z walki o medale. Jutro Serbia. Do boju panowie! ;)

COA - 25-01-2009 12:07:55

No to tak, sprawa się ma następująco

1.     Niemcy     3    98:81    5
2.     Dania     3    97:96    4
3.     Serbia     3    98:98    3
4.     Norwegia     3    83:86    2
5.     Polska     3    84:88    2
6.    Macedonia     3    80:91    2

Po 1.
Wygrywamy pozostałe dwa mecze.
Po 2.
Dania leje dziś Macedonię.
Po 3.
Niemcy wygrywają mecz o pietruszkę z Danią.

I jest strefa medalowa.

DUN I LOVE - 25-01-2009 13:30:59

To prawda, że Szmal bramkę wczoraj strzelił ? :D

b@der - 25-01-2009 13:44:37

Ponoć. I to chyba jedną z najpiękniejszych :D
Dzisiaj Serbia. Nie będzie mniej trudniej niż wczoraj...Powiedziałbym, że trzeba będzie bardzo uważać na serbów, bo po zremisowanym w ostatnich sekundach meczu z Niemcami będą podbudowani do walki.

Statystyczny - 25-01-2009 17:01:15

COA, mi się wydaje, że w związku z tym, że dzisiaj wygraliśmy, to mamy 4 pkt i bilans bramek + 17. Jeśli Dania przegra z Macedonią po wyrównanym meczu, to i my i Macedonia będziemy mieli po 4 pkt. A macedończycy napewno nie wygrają tak, żeby mieć lepszy bilans bramek od nas. W ten sposób będziemy zajmować narazie drugie miejsce w grupie.


Może ja czegoś tutaj nie rozumiem? Wyjaśnij mi to, jeśli możesz.

COA - 25-01-2009 17:05:02

Wydaje mi się że decyduje bezpośredni mecz, z tego co na zczuba pisali.
edit

Norwegowie pykli Niemców, także wystarczy wygrać z Norwegami, i każdy wynik oprócz remisu w meczu Dania-Niemcy zakładając wygraną Duńczyków z Macedonią daje nam awans.

Statystyczny - 25-01-2009 19:00:32

Moim zdaniem sprawa wygląda tak:
1. Niemcy wygrywają z Danią i Norwegią
2. Macedonia wygrywa z Danią (ale tak, żeby mieć minimalnie dodatni bilans, np. +1) i remisuje  z Serbią.
3. Polska wygrywa z Norwegią


Wtedy sytuacja wyglądałaby tak:
1. Niemcy 9 pkt.
2. Polska 6 pkt.
3. Macedonia 5 pkt.
4. Dania 4 pkt.
5. Serbia 4 pkt.
6. Norwegia 2 pkt.

I Polacy awansują. Macedonia może także przegrać z Serbią.

COA - 25-01-2009 19:06:53

Niemcy przed chwilą przegrali z Norwegią :)

Kubecki - 25-01-2009 19:27:24

no to mi się wydaje, ze teraz wystarczy wygrać z Norwegią i mamy półfinał. Przy dzisiejszej wygranej Danii i wtorkowej Niemców ( z Dunczykami) to my wychodzimy chyba z 2 miejsca. ( chociaż nie wiem czy liczą się bezpośrednie spotkania czy bilans bramek, chociaż jest szansa ze ten tez bedziemy mieć lepszy od Duńczyków).

No ale rozjaśni się to po dzisiejszym meczu Macedonii i Danii.

b@der - 25-01-2009 19:52:46

Widzieliście co robił po meczu trener Niemiec? Myślałem, że mu przywali. Ahh jak ja nie cierpie Niemców...
Go Poland!

Statystyczny - 26-01-2009 05:16:31

Dania wygrała dzisiaj z Macedonią 32:24. W tym momencie Dania jest pierwsza.


To oznacza że:
:] Musimy wygrać z Norwegią
:] Niemcy muszą przegrać z Danią


W ten sposób sytuacja będzie wyglądała tak:
1. Dania 8 pkt.
2. Polska 6 pkt.
3. Niemcy 5 pkt.


Niemcy mogą też zremisować, ale w takim przypadku potrzebna jest nasza gładka wygrana z Norwegią i ich niski remis. To daje lepszy bilans bramek.

COA - 26-01-2009 09:13:11

Niemcy mogą też wygrać, mamy wygrany bezposredni mecz wygrany z Danią :)
Wszystko byle nie remis w tym meczu daje nam awans bez kalkulacji, tak mi się wydaje.

Statystyczny - 26-01-2009 09:58:02

No i wygrana z Norwegią też jest potrzebna.

b@der - 26-01-2009 10:56:43

No a z nimi już tak łatwo nie będzie. Bardzo dużo zależy od postawy naszych zawodników, jak będą nastawieni itd. Norwegia to trudny rywal, ale Polska potrafi wygrać z każdym!

rusty Hewitt - 26-01-2009 15:00:32

Bardzo dobra gra w 2 ostatnich meczach niespodziewania dala szanse Polakom na awans. Praktycznie wszystko lezy zalezy od nas, wygrywamy w jutrzejszym meczu z Norwegia i przy innym wyniku niz remis w meczu Dania - Niemcy awansujemy do strefy medalowej. Nie jest to niewykonalne patrzac na 2 ostatnie mecze Polakow ale mimo wszystko nalezy sie jeszcze wstrzymac z radoscia majac na uwadze ze Polska to jednak bardzo nieprzewidywalny zespol, ktorego stac na wszystko zarowno porazke w kompromitujacym stylu jak i zwyciestwo z najlepszymi zespolami swiata.

COA - 27-01-2009 20:05:39

Duńczycy ogrywają Niemców, wywalając ich z turnieju, przy okazji zapewniając sobie awans do 1/2.

Polacy wygrywają, również tam trafiamy.
Parafrazując znanego poetę rymu dokładnego, Rusty Hewitta, Polacy, jedziem z tym śledziem i idziemy dalej :)

DUN I LOVE - 27-01-2009 21:30:00

Ale będą emocje, niemniej jesteśmy w trudnej sytuacji.

27-28 i 4 minuty do końca.

Raddcik - 27-01-2009 21:36:14

:D:D:D

ale końcówka :D:D

Brawo POLSKA !!!!

DUN I LOVE - 27-01-2009 21:37:26

Ale emocje !! To się po prostu w głowie nie mieści - cały mecz albo remis albo w plecy aż na sam koniec się udało. Nie wiem, kto taki scenariusz wymyślił :P :D

Brawo!

Bizon - 27-01-2009 21:38:06

Czyli co ? Awansowalismy ? :D

Raddcik - 27-01-2009 21:40:14

Bizon napisał:

Czyli co ? Awansowalismy ? :D

Tak sie cieszyli ,wiec chyba to bylo na wage awansu :D:D

COA - 27-01-2009 21:40:59

Dziekować Bogu że Norwegowie musieli też wygrać :)

Ja pierdziele, Siódmiak - masz order u Lecha :) Trzeba docenić co ten człowiek robi, bo robi w każdym meczu w obronie zaj*bistą czarną robotę, i dobrze że właśnie on jest tu bohaterem.

Bizon - 27-01-2009 21:42:17

I co teraz ? Bedzie jakas faza pucharowa ? Kiedy mecze, w sumie chetnie bym ogladnal, ale nigdy nie wiem kiedy, co i jak. Piszcie tutaj przed meczami, co bym byl w temacie ;)

DUN I LOVE - 27-01-2009 21:44:10

Hehe Bizon ja też na piłkę ręczną od ostatnich Mś miałem wywalone - teraz znowu zacząłem dziś oglądać - ktoś coś mówił o jakimś półfinale :D :P

COA - 27-01-2009 21:52:41

Pary 1/2
Dania - Francja
Chorwacja - Polska.

Bizon - 27-01-2009 21:58:05

Kiedy gramy z Chorwacja i na jakim kanale transmisja ? :D

Fed-Expresso - 27-01-2009 21:59:18

napewno na TVP którymś

aś - 27-01-2009 22:04:56

Bizon napisał:

Kiedy gramy z Chorwacja i na jakim kanale transmisja ? :D

W piątek i transmisja będzie na 2 i na TVP HD, i pewnie TVP Sport tez ; )
ale sie cieszę :P

Nestor - 27-01-2009 22:07:15

Gratulacje dawno nie widzialem tak wspanialego meczu,a Wenta jest mistrzem trillerów

Kubecki - 27-01-2009 22:08:42

Spoko, mamy 15 sekund, to mnóstwo czasu xDDDDDDD

DUN I LOVE - 27-01-2009 22:10:03

Kubecki napisał:

Spoko, mamy 15 sekund, to mnóstwo czasu xDDDDDDD

Haha, to świetne było :D

b@der - 27-01-2009 23:03:25

No ta wypowiedź mnie powaliła..."Panowie, mamy mnóstwo czasu" - 15 sec.
Genialnie to wypracowali i piękny rzut Siódmiaka!! Świetna końcówka!! Polska teraz w piątek będzie grała z Chorwacją. Nie będzie łatwiej, ale zależy od nastawienia!

rusty Hewitt - 27-01-2009 23:09:59

Musze przyznac, ze duzo meczow pilki recznej widzialem ale tak emocjonujacego i trzymajacego w napieciu pojedynku nie widzialem nigdy. Polacy moze nie zachwycili jakos bardzo w przekroju calego meczu ale za walecznosc  i ta wspaniala koncowke naleza im sie wielkie brawa i szacunek bo to wielka sprawa. Swoja droga to nasze dzisiejsze zwyciestwo bylo w iscie "Niemieckim" stylu, wyszarapne w ostatniej chwili bo wlasnie sukces osiagnelismy dzieki niesamowitej walecznosci i grze do konca. I musze powiedziec, ze wkoncu to Placy sa gora w takim wyrownanym meczu z dramatyczna koncowka, bo jak do tej pory to my raczej bylismy specjalistami od pieknego i frajerskiego przegrywania. Gratulacje dla Polakow i powodzenia w polfinale.

Mecz polfinalowy z Chorwacja rozpocznie sie w piatek o godzinie 17.30 na TVP 2.

rusty Hewitt - 28-01-2009 11:36:48

http://sport.onet.pl/0,1271494,1905573,wiadomosc.html

Polfinalowy mecz z Chorwacja jednak o 20.30.

b@der - 28-01-2009 13:33:29

Świetna jak dla mnie pora. Na 100% obejże ten mecz, bo przecież walczymy o Finał!!

DUN I LOVE - 30-01-2009 22:25:31

Niestety, w plecy, czyli zgodnie z przypuszczeniami ekspertów.

Byliśmy dziś wyraźnie słabsi, zadecydował początek 2 połowu - Chorwaci nam odjechali, a my zmarnowaliśmy kilka dogodnych szans, 2 razy nie wykorzystując gry w przewadze. Chorwacja była dużo skuteczniejsza, fenomenalnie bronił ich bramkarz.

No nic, wielkie brawa i powodzenia w niedzielnym meczu z Danią ;)

b@der - 30-01-2009 22:40:37

Dzisiaj mecz był do wygrania. Przegraliśmy z powodu tylu naszych błędów i nie wykorzystanych kontr, co mnie bardzo dzisiaj wkurzyło. A z Danią? Przegrają... Dlaczego? Drugi raz z tą samą drużyną rzadko się wygrywa, jednak nie skreślam Polski, bo być może powalczy o 3 miejsce. W dużej mierze będzie to zależeć od nastawienia, a ono może nie być już takie ciekawe...

Kubecki - 30-01-2009 23:24:56

No i przegralismy z Chorwatami, ale co by nie mówić rewelacyjnymi Chorwatami. Dzisiejszego meczu wygrać się nie dało, nie mieliśmy prawa wyjść w tym pojedynku na plus. Nie mniej jednak potwierdzamy przynależnosc do swiatowej czołówki i to, że w piłkę ręczną jesteśmy naprawdę mocni.

W niedzielę gramy o brąz, zaciśnijcie panowie zęby i pokażcie pazur. Dwa medale MŚ w dwóch takich imprezach z rzędu to by było naprawdę coś. Powodzenia i dzięki za walkę ;)

Radek - 01-02-2009 17:28:08

MAMY BRĄZOWY MEDAL :D
POLACY OGRALI DUŃCZYKÓW
GRACZEM MECZU ZOSTAŁ ŁYSY JAK KOLANO KAROL BIELECKI

BRAWA DLA NASZYCH !!!

COA - 23-05-2009 16:24:02

Finał Play-off : Wisła Płock 2 (5) 1 Vive Kielce ! :D

Jutro o podobnej porze będziemy cieszyć się z kolejnego tytułu mistrza Polski :)

COA - 24-05-2009 16:12:36

A pies was trącał cepy

DUN I LOVE - 24-05-2009 16:15:23

2-2 ? :P

Jaki wynik był?

COA - 24-05-2009 16:20:31

23-29

shedi - 03-09-2009 20:08:58

http://sport.wp.pl/kat,65242,title,Tkac … omosc.html

Oj szkoda, podpora polskiej reprezentacji, trudno będzie mu wrócić do gry na najwyższym poziomie..

DUN I LOVE - 19-01-2010 18:28:53

ME czas zacząć, Polska - Niemcy.

Transmisja na Polsacie głównym. Do boju Nasi!

Raddcik - 19-01-2010 20:05:30

27-25 Nasi :D Zwycięstwo z Niemcami zawsze cieszy podwójnie :P

Sydney - 19-01-2010 20:10:16

Już wygrali ? , kurcze a tyle co zaczęli .

Może niech ktoś wrzuci tu grupy i terminarz żeby to mialo ręce i nogi :D

Serenity - 20-01-2010 00:30:29

http://www.ehf-euro.com/AUT2010.345.0.html

Tu wszystko znajdziesz :D Oficjalna strona Euro w Austrii ;)

DUN I LOVE - 22-01-2010 01:04:11

Niezły serwis w sport.pl ;)
http://www.sport.pl/reczna/0,87689.html

Wygraliśmy ze Szwecją tak btw. :D

Kubecki - 30-01-2010 23:03:09

Ładnie nam dzisiaj sędziowie pomogli przeciwko Chorwacji :]

Jutro gramy o brąz z Islandią, jest okazja do rewanżu za IO w Pekinie.

DUN I LOVE - 31-01-2010 18:09:48

I niestety porażka Polaków z Islandią 26-29. Kończymy tuż za podium, czyli najgorzej jak można. :P

Szmal najlepszym bramkarzem turnieju.

Sempere - 19-05-2010 22:52:26

Vive Targi Kielce wygrało 3-0 rywalizację z MMTS Kwidzyn i zostało po raz 8. mistrzem Polski.

Wyniki spotkań finałowych:

Vive Targi Kielce - MMTS Kwidzyn 27:20 (13:9)
Vive Targi Kielce - MMTS Kwidzyn 28:24 (17:12)
MMTS Kwidzyn - Vive Targi Kielce 32:36 (12:13, 25:25, 29:29)

COA - 12-06-2010 19:53:19

http://www.sport.pl/sport/1,65025,80065 … tacji.html

To nie może się tak skończyć, po prostu nie może... :(

Fed-Expresso - 12-06-2010 19:58:46

Tragiczna kontuzja, wielkie wyrazy współczucia dla Karola. Oby chirurgom udało się doprowadzić oko do stanu użyteczności.

Serenity - 12-06-2010 20:36:01

Bielecki czeka na konsylium lekarskie

Kontuzjowany sparingu z Chorwacją Karol Bielecki w nocy karetką "R" trafił z Kielc do Lublina. Gwiazdor przeszedł operację w Klinice Okulistycznej. Ma pękniętą lewą gałkę oczną, co może oznaczać koniec kariery! Jego klub Rhein-Neckar wysłał samolot. W każdej chwili może odlecieć do Hamburga.

Do wypadku doszło w 9. minucie meczu w Kielcach.

Na konferencji prasowej po meczu Chorwaci przepraszali za swojego zawodnika , który spowodował uraz Karola. Tym graczem był Josip Valcić. Podczas walki o piłkę ten szczypiornista zaczepił palcem o oko Polaka i pociągnął, rozrywając powiekę.

Jeszcze przed 21 w Kielcach Karol przeszedł tomografię komputerową. Już pierwsze rokowania były bardzo niepewne.

Później wszyscy czekali na śmigłowiec, który miał przewieźć Bieleckiego do Lublina. Tam czekała już ekipa najlepszych lekarzy. Niestety, zapadające ciemności nie pozwoliły na transport lotniczy. Bielecki pojechał zatem około 21.30 karetką "R". Kilinika Okulistyczna w Lublinie jest jedną z najlepszych w Polsce.

Do Lublina karetka z Karolem, a także towarzyszącym mu lekarzem klubowym dotarła około północy. Natychmiast rozpoczęła się skomplikowana operacja. Trwała prawie trzy godziny. Lekarze nie podają dodatkowych informacji, ale prawdopodobnie gałka została zszyta. To jednak bez wątpienia dopiero początek leczenia. Karola zapewne będzie czekała kolejna operacja. Na razie nie ma komunikatu o rokowaniach na przyszłość. Sam zawodnik nie chce, aby informowano o jego zdrowiu.

Pojawiło się za to więcej medycznych szczegółów całego zdarzenia.

Okazało się, żę doszło do pęknięcia gałki ocznej, konsekwencje takiego urazu mogą być bardzo poważne i zakończyć karierę 28-letniego Karola. Po prostu jest duże prawdopodobieństwo, że już nigdy nie będzie dobrze widział na kontuzjowane oko. A wzrok w piłce ręcznej to sprawa podstawowa.

Do szpitala przyjechały w sobotę siostry piłkarza, które wspierają go w ciężkich chwilach.

Jak informuje "Echo Dnia", Karol obudził się po operacji w sobotę około godziny 10. Natychmiastowa była reakcja jego klubu Rhein-Neckar Loewen. Niemcy chcąc zapewnić jak najlepszą opiekę już wysłali do Lublina specjalny samolot z lekarzami na pokładzie.

W tej chwili statek powietrzny czeka na lotnisku w Lublinie. Niemieccy lekarze są gotowi w każdej chwili zaopiekować się Polakiem. Teraz tyko medycy z Lublina muszą wydać pozwolenie. Wtedy Karol od razu odleci do kliniki z Hamburgu, która uważana jest za najlepszą w kraju naszych zachodnich sąsiadów.

Być może jednak stanie się to dopiero w poniedziałek. Bielecki już samodzielnie siedzi, ale jest załamany. Medycyna potrafi jednak czynić cuda. W niedzielę prawdopodobnie odbędzie się konsylium lekarskie stworzone przez najlepszych polskich okulistów. Oni zadecydują, czy konieczna będzie kolejna operacja.

Karoi niedawno przedłużył z zespołem z Loewen umowę do 2015 roku. W niemieckim klubie ma nie tyko wysoki kontrakt, ale także ubezpieczenie. Nie musi martwić się zatem o koszty leczenia.

Na bieżąco będziemy informować o stanie zdrowia Karola.

http://www.eurosport.pl/pika-reczna/kar … tory.shtml

jaccol55 - 14-06-2010 18:52:58

Pojawiło się info, że Bielecki nie zagra do końca roku. Tak więc to nie koniec jego kariery. ;-)

Serenity - 14-06-2010 19:25:59

jaccol55 napisał:

Pojawiło się info, że Bielecki nie zagra do końca roku. Tak więc to nie koniec jego kariery. ;-)

Ale trudno będzie mu wyrobić formę przed mistrzostwami świata i nie zdziwię się jeśli Karola na MŚ zabraknie.

jaccol55 - 17-06-2010 09:18:09

No i jednak może być ciężko. Jak donoszą portale internetowe, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo całkowitej utraty wzroku... :|

jaccol55 - 18-06-2010 21:55:17

No i Bielecki zakończył karierę. Oka nie udało się przywrócić "do życia". Wielka szkoda.

COA - 18-06-2010 22:00:14

Nie wierzę, coś takiego po zwykłym meczu kontrolnym, no i kur*a niech mi ktoś powie dlaczego.
Szklany mam od 5 minut, trzymaj się Karol, dziękujemy za wszystko.

Fed-Expresso - 18-06-2010 22:34:39

Wielka tragedia tego człowieka, naprawdę brakuje słów.

Mogę życzyć jedynie, za pośrednictwem forum , wytrwałości, powrotu do zdrowia oraz pogody ducha w obliczu tak fatalnych okoliczności.

DUN I LOVE - 19-06-2010 08:44:31

...

Naprawdę nie wiem co w takiej chwili napisać.


Bielecki: Widziałem, że ta maź, to oko, a nie krew

- Od razu czułem, że jest bardzo źle. Widziałem, że maź, która ciekła na boisko to nie była krew, bo krew leciała mi już wiele razy i wiem jak wygląda. To było oko - tak relacjonuje najbardziej nieszczęśliwe, bo i ostatnie, zdarzenie swojej zawodniczej kariery Karol Bielecki.

Były już reprezentant Polski w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" przyznał, że z nadziejami na uratowanie oka żegnał się już po pierwszej operacji w Lublinie.

Co z pana okiem, czy będzie pan na nie widział?

- Nie mam lewego oka. Jest całkiem ślepe i nie ma żadnych nadziei, że odzyskam w nim wzrok.

Czy to oznacza też, że kończy pan sportową karierę?

- Obecnie tak to wygląda. Piłka ręczna to szybki sport, trzeba błyskawicznie reagować, oceniać odległości, kierunki. Z jednym okiem byłoby to bardzo trudne, wręcz niemożliwe.

Jak pan się dowiedział o dramatycznej diagnozie?

- W środę, po drugiej operacji lekarz powiedział mi, że to koniec. Obrazowo przedstawił mi sytuację, powiedział co się stało z okiem i dlaczego nie będę na nie widział. Początkowo przeżyłem szok. Świadomość, że straciłem oko i prawdopodobnie nie będę mógł grać w piłkę ręczną była straszna.

Potrzebował pan pomocy psychologa?

- Nie, bardzo pomogło mi wsparcie bliskich. W Niemczech były ze mną moja dziewczyna i siostra. Najtrudniejszą rzeczą było przekazanie tej wiadomości moim rodzicom.

Pamięta pan moment doznania urazu w czasie meczu?

- Valčić podawał do kogoś piłkę. Zrobił to tak nieszczęśliwie, że jego palec znalazł się w moim oku. Od razu czułem, że jest bardzo źle. Widziałem, że maź, która ciekła na boisko to nie była krew, bo krew leciała mi już wiele razy i wiem jak wygląda. To było oko.

Jak pan zniósł psychicznie całą tę sytuację?

- Na pewno gorzej niż fizycznie, bo bólu to wielkiego nie czułem. Ale życie toczy się dalej, na pewno się nie załamię. Kiedyś zastanawiałem się nad tym, jak czuje się sportowiec, który z dnia na dzień musi zakończyć karierę. I powiem szczerze - myślałem, że będzie gorzej.

http://www.eurosport.pl/pika-reczna/wid … tory.shtml

Raddcik - 24-06-2010 20:56:00

Bogdan Wenta podał sensacyjną informację na temat Karola Bieleckiego

  Karol Bielecki już w lipcu może powrócić do treningów. Taką sensacyjną informację podał w wywiadzie dla Polskiego Radia trener polskiej reprezentacji piłkarzy ręcznych Bogdan Wenta.

28-letni Bielecki doznał urazu w starciu z Josipem Valciciem 11 czerwca w pierwszych minutach towarzyskiego spotkania z Chorwacją w Kielcach. Przeszedł w ciągu tygodnia dwie operacje oka - jedną w Lublinie, drugą w Tybindze. Początkowe diagnozy były bezlitosne - Polak miał już nigdy nie odzyskać wzroku w lewym oku.

Tymczasem sensacyjną informację na temat szybkiego powrotu Bieleckiego do treningów przekazał Polskiemu Radiu Bogdan Wenta: - To najbardziej pozytywna wiadomość jaką w ostatnich dniach otrzymałem - powiedział szkoleniowiec Biało-czerwonych.

- 17 ma podobno rozpocząć przygotowania nawet do sezonu, ale jeszcze nie rozmawiałem z nim, nie słyszałem tego od niego. Karol ma wrócić do treningów więc chyba także do gry. To chyba dla nas wszystkich dobra wiadomość, a na pewno dla niego. Bo to co najbardziej lubi to gra w piłkę ręczną - podkreślił Wenta.

http://sport.onet.pl/pilka-reczna/bogda … omosc.html

No oby ! :)

Serenity - 02-09-2010 17:31:20

Bielecki: popłynęły mi łzy

Wszyscy skandowali "Karol, Karol". A ja w końcówce zdobyłem jeszcze dwie bramki i przypieczętowałem nasz sukces - mówi Karol Bielecki, który triumfalnie powrócił na boisko.

"Przegląd Sportowy": - Dokonał pan we wtorek niesamowitej rzeczy. W swoim pierwszym meczu o stawkę po utracie oka zdobył pan 11 bramek z Frisch Auf Goeppingen, a pana zespół wygrał w Bundeslidze 28:26.

Karol Bielecki: - Byłem przed tym spotkaniem bardzo podekscytowany. Wiedziałem, że to będzie dla mnie test. Oczywiście w okresie przygotowawczym występowałem w sparingach jak każdy, ale co innego gra kontrolna, a co innego mecz o punkty w Bundeslidze, gdzie walczy się o prestiż i pieniądze przed tysiącami ludzi. Wiedziałem, że znowu wszyscy będą na mnie patrzeć i zdawałem sobie sprawę, że jeśli sobie nie poradzę, jeśli popełnię za dużo błędów, to będę musiał zrezygnować z gry. Każdy by powiedział: "no tak, Bielecki w sparingach sobie radził, ale do walki na serio już się nie nadaje". Bundesliga to brutalny świat. Nie dajesz rady, odpadasz. Taki klub jak Rhein-Neckar Loewen stać przecież na sprowadzenie każdego zawodnika. Stąd moje ogromne emocje i olbrzymi wybuch radości po bramce na 1:0 dla Lwów. (...)

Po spotkaniu był pan niezwykle wzruszony. Łzy w oczach miał też wasz menedżer Torsten Storm.

- Tak, ale tym razem to były łzy wzruszenia i radości. Po końcowej syrenie zeszło ze mnie całe napięcie, musiałem jakoś odreagować. Atmosfera podczas tego meczu była niesamowita. Na trybunach SAP Areny w Mannheim 10 tysięcy ludzi, którzy po moim pierwszym golu wybuchęli radością razem ze mną. Ale to, co się działo przez ostatnie trzy minuty, było nieprawdopodobne. Cała hala wstała i skandowała "Karol, Karol". A ja w końcówce zdobyłem jeszcze dwie bramki i przypieczętowałem nasze zwycięstwo. Czy można się dziwić, że po tym wszystkim popłynęły mi łzy?

http://sport.onet.pl/pilka-reczna/biele … omosc.html

Sempere - 13-01-2011 16:40:44

Medalowa seria Polaków zostanie podtrzymana? - zapowiedź MŚ w Szwecji

13.01.2011 - tego dnia rozpoczną się XXII Mistrzostwa Świata piłkarzy ręcznych. Impreza odbędzie się w Szwecji - kraju, który w szczypiorniaku ma bogate i piękne tradycje. Portal SportoweFakty.pl zaprasza Państwa do szerszego omówienia zbliżającego się wielkimi krokami najważniejszego turnieju 2011 roku.

XXII Mistrzostwa Świata piłkarzy ręcznych dadzą wiele odpowiedzi, na temat kadry Bogdana Wenty. Polacy od pamiętnych MŚ w Niemczech należą do ścisłej światowej czołówki. Wielu krytyków, których w naszym kraju nie brakuje, uważa, że szwedzki mundial będzie prawdziwym testem dla polskich szczypiornistów. Czy już teraz potrzebna jest zmiana pokoleniowa, a może ma to nastąpić dopiero po Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 roku? Na te i inne pytania odpowiedź poznamy już niedługo. Co do samego turnieju, biało-czerwoni początek mają spokojny - ma to dobre i złe strony.

Plusem jest na pewno fakt, iż będą mogli stopniowo wejść w rytm meczowy, który będzie potrzebny w decydującej, drugiej fazie mistrzostw. Odpowiedź na to jak "Orły Wenty" przygotowane są do MŚ poznamy w ostatnim grupowym meczu - Szwecją, gospodarzem turnieju. "Polska" grupa jest teoretycznie najsłabsza ze wszystkich. Wiadomo, że nie wolno lekceważyć pozostałych drużyn, jednak wątpliwe, by odegrały one na szwedzkich MŚ znaczącą rolę. Brak renomowanych przeciwników na tym etapie rozgrywek (poza Szwecją) może odbić się na dyspozycji Polaków w dalszej fazie mundialu.

Jak potoczą się losy polskich szczypiornistów na szwedzkim turnieju, pozostaje to wielką zagadką. Apetyty kibiców w dwóch ostatnich latach mocno wzrosły - nie ma się temu co dziwić. Srebrny (2007) i brązowy (2009) medal MŚ, oraz 4. miejsce na EURO 2010 spowodowały, że Polacy po wielu latach nieobecności, powrócili na salony. Miejmy nadzieję, że wspaniała medalowa seria z mistrzostw świata zostanie kontynuowana...

- Uważam, że w okolicach strefy medalowej będziemy grali. W spotkaniach o kolor krążka decydują detale: dyspozycja dnia, skład osobowy czy kontuzje. Historia ostatnich lat pokazuje jak te mecze są bardzo wyrównane i postawa bramkarzy może decydować o wyniku, że gramy o złoto, a nie gramy o brąz. Szansę Polaków oceniam bardzo wysoko i myślę, że potwierdzimy swoją wysoką pozycję, bo mamy w tej chwili silną reprezentację i dużo federacji nam jej zazdrości - mówił portalowi SportoweFakty.pl Leszek Biernacki - selekcjoner reprezentacji Polski "B".

Bezapelacyjnie faworytami MŚ są Francuzi. Podopieczni Clauda Onesty w światowym handballu niepodzielnie rządzą od trzech lat. Śmiało można nazwać ich hegemonami. Jak inaczej bowiem nazwać zespół, który wygrał trzy ostatnie wielkie imprezy - IO w Pekinie - 2008, MŚ w Chorwacji - 2009, oraz ME w Austrii - 2010...

Najtrafniej dominację "Trójkolorowych" ujął Leszek Biernacki - selekcjoner reprezentacji Polski "B", który w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl stwierdził: - Francja jest obecnie w świecie piłki ręcznej tym, czym Brazylia dla siatkówki. Wygrali ostatnio trzy wielkie turnieje - igrzyska olimpijskie, mistrzostwa świata i Europy. Jest to zespół zgrany, gdzie bardzo mądrze jest stosowana rotacja w składzie, dlatego oni są moim faworytem na szwedzkim mundialu.

Francuzi to trzykrotni mistrzowie świata (1995, 2001, 2009). Czy w szwedzkim turnieju postawią przysłowiową wisienkę na torcie, dokładając do swej bogatej kolekcji kolejny złoty krążek? Na styczniowym mundialu będą musieli poradzić sobie bez Daniela Narcissa oraz Guillauma Gille. Popularny "Air France" zmaga się bowiem z kontuzją więzadeł krzyżowych, a od dłuższego czasu przechodzi żmudną rehabilitację. Z kolei Gilla - rozgrywającego HSV Hamburg, z gry wyeliminowała kontuzja kostki, oraz przedłużające się problemy z kolanem. Opiekun "Trójkolorowych" ma jednak takie bogactwo w kadrze, że na pewno znajdzie godnych następców dla obydwu kontuzjowanych zawodników.

Niemcy przeżywają ostatnimi czasy spory kryzys. Wszystko zaczęło się "sypać" w kadrze Heinera Branda po mistrzostwach świata w 2007 roku, gdzie zdobyli... złotym medal. Od tej pory z żadnej wielkiej imprezy nie przywieźli jakiegokolwiek medalu! Lekko mówiąc - słaby wynik, jak na potęgę handballu. Złośliwi zaczynają mówić "kolos na glinianych nogach". Być może jest w tym źdźbło prawdy, jeśli dokładnie przeanalizuje się wyniki. ME 2008 - 4. miejsce, IO w Pekinie - brak awansu z fazy grupowej, MŚ 2009 - 5. miejsce, ME 2010 - 10. pozycja.

Nasuwa się jedna myśl - z imprezy na imprezę, Niemcy staczają się w dół. Selekcjoner znalazł się pod ogromną presją ze strony kibiców. Nikt u naszych zachodnich sąsiadów, nie dopuszcza do siebie myśli, by srebrni medaliści IO z 2004 roku nie rywalizowali o medale. Ich pozycja na tle reszty stawki, zostanie wystawiona na poważną próbę już w fazie grupowej. W niej mistrzowie świata z 2007 roku zmierzą się bowiem z Francją, Hiszpanią, Tunezją, Egiptem oraz Bahrajnem.

Sporo można z pewnością oczekiwać po Chorwatach. Najbardziej utytułowana drużyna XX wieku, będzie chciała dobrać się do skóry Francuzom, z którymi podopieczni Slavko Goluzy mają do wyrównania porachunki. Chorwatom najbardziej w pamięć wryła się dotkliwa klęska w wielkim finale poprzednich mistrzostw świata, których byli gospodarzem. Zemsta nie udała im się na czempionacie Starego Kontynentu w Austrii (2010), kiedy po raz kolejny ulegli szczypiornistom znad Sekwany. Największe sukcesy przedstawiciele bałkańskiego handballu święcili pod egidą Lino Cervara. Mistrzostwa Świata w Szwecji będą debiutem Slavko Goluzy na mistrzowskiej imprezie jako pierwszego selekcjonera kadry. Czy wicemistrzom świata i Europy uda się przełamać hegemonię "Trójkolorowych"? Wielu ekspertów uważa, że jeśli nie uczynią tego Chorwaci, dominacja Francuzów nie skończy się tak szybko...

Asekuracyjnie przed mistrzostwami świata wypowiada się Ulrik Wilbek - trener reprezentacji Danii. - Naszym celem jest miejsce w czołowej siódemce, które da nam kwalifikację do igrzysk. Jasne, że marzymy o medalu, lecz właśnie teraz jesteśmy na etapie wymiany dość dużej liczby zawodników w kadrze. Nie mamy więc wielu doświadczonych piłkarzy ręcznych - stwierdził duński szkoleniowiec.

Wiele osób twierdzi, że jest to zasłona dymna. Ciężko się z tym nie zgodzić, bowiem Duńczycy poza IO w Pekinie (2008), w latach 2006-2010 znajdowali się przynajmniej w półfinale mistrzowskich imprez. To tylko potwierdza klasę tego zespołu, pokazując jednocześnie, iż jest to turniejowa drużyna, która rozkręca się z meczu na mecz. Obecnie przechodzą zmianę pokoleniową, jednak nie brakuje w ich składzie znakomitości: Lars Christiansen, Hans Lidnberg, Jesper Noddesbo, czy Michael Knudsen to świetnie znani zawodnicy wszystkim kibicom szczypiorniaka. Dania od lat należy do światowej czołówki, a w tym małym kraju, który jest prawdziwą kuźnią talentów, nie brakuje utalentowanych szczypiornistów młodego pokolenia, dlatego wszystkie zespoły powinny się mieć na baczności.

Kolejny przedstawiciel skandynawskiej piłki ręcznej - Szwecja, to gospodarz mistrzostw świata. Fakt bycie organizatorem wielkiego turnieju to zarówno przyjemność jak i przekleństwo. Gospodarzom za każdym razem pomagają tzw. "cztery ściany", czyli sędziowie, jednak nieustanna presja kibiców negatywnie wpływa na psychikę zawodników. Szwedzi wyraźnie spuścili z tonu. Ostatni sukces święcili w 1999 roku w Egipcie, kiedy zdobywali po raz czwarty w historii złote medale MŚ. W tegorocznym mundialu wszyscy kibice i sztab trenerski są ciekawi dyspozycji jaką zaprezentuje po długie kontuzji Kim Andersson - największa gwiazda reprezentacji "Trzech Koron". Na szczęście Szwedów, duet trenerski Ola Lindgren - Staffan Olsson ma w swoim składzie Oscara Carlena, który z powodzeniem może zastąpić Anderssona, i wziąć ciężar gry na swoje barki.

"Czarnymi końmi" szwedzkiego mundialu mogą być niedoceniani Węgrzy i Serbowie. Obie ekipy prezentują bałkański styl gry, oparty na świetnym wyszkoleniu technicznym. Wśród oby zespołów nie brakuje wybitnych zawodników: Gergö Iváncsik, Gábor Császár, Lászlo Nagy, Gyula Gál (Węgry) czy Momir Ilić, Marko Vujin, Žarko Šešum, Rastko Stojković (Serbia). Mimo słabszych występów na mistrzowskich turniejach ostatnimi laty, z tymi zespołami nadal należy się liczyć. Obu reprezentacjom nie raz udawało się sprawić nie lada sensację, dlatego można im śmiało przypiąć status nieobliczalnych.

Liczy zaledwie 300 tysięcy mieszkańców, a rodzi się tam wielu wybitnych zawodników - mowa o Islandii. Szczypiorniści z tego małego kraju to wicemistrzowie olimpijscy z Pekinu, oraz brązowi medaliści EURO 2010. Zespół prowadzony przez Gudmundura Gudmundssona wydobył z siebie potencjał, który nie został należycie wykorzystany przez poprzedniego trenera - Alfreda Gislasona. Trzon kadry na co dzień występuje w jednym klubie - Rhein-Neckar Löwen. Chodzi o tercet Olafur Stefánsson - Robert Gunnarsson - Guðjon Valur Sigurðsson, który jest motorem napędowym drużyny z "wyspy gejzerów". Od ww. trójki zawodników będzie zależeć postawa trzeciej siły europejskiego handballu na MŚ w Szwecji.

http://www.sportowefakty.pl/pilka-reczn … dz-ms-w-s/

COA - 14-01-2011 21:47:13

Karol <3 :*

Patrząc na powyższe posty brakuje słów, Polska pokonuje w 1 meczu Słowację 35:33.

DUN I LOVE - 16-01-2011 10:30:18

W drugim spotkaniu męki z Argentyną, ale daliśmy radę: 24-23. ;)

Sempere - 17-01-2011 21:42:37

Dzisiaj wygraliśmy z Chile 38-23, wreszcie nie było nerwówki. Pierwsza połowa w wykonaniu naszej kadry przeciętna, w drugiej części zdecydowanie lepsza gra polskiej reprezentacji. Wydaje mi się, że z taką grą powinniśmy pokonać Koreę. Ze Szwedami może być ciężko, ale oby Polacy rozkręcali sie z meczu na mecz. :)

DUN I LOVE - 21-01-2011 04:32:58

Korea pokonana, Szwedzi już nie. Sporo prostych strat naszego zespołu, zwłaszcza przy wyprowadzaniu kontrataków. Irytujące to było, ale turniej toczy się dalej i wciąż z naszym udziałem. ;)

Joao - 22-01-2011 23:20:32

Polacy po heroicznym pościgu w drugiej połowie ulegli Duńczykom 27-28. Jutro mecz z Serbami.

Serenity - 23-01-2011 00:24:44

Joao napisał:

Polacy po heroicznym pościgu w drugiej połowie ulegli Duńczykom 27-28. Jutro mecz z Serbami.

Można powiedzieć, że ta porażka była gwoździem do trumny Polaków w tym turnieju, nie wierzę w to, żeby Szwedom sie aż tak nogi powinęły, żeby mieli przegrać 2 spotkania, ponadto nie wierzę w zwycięstwo Polski z Chorwacją.

arti - 23-01-2011 16:29:04

Jacuszyn turniej dla Polaków się jeszcze nie skończył. Tylko 7 pierwszych drużyn z MŚ ma prawo do walki w olimpijskich kwalifikacjach. Także jest o co walczyć bo brak awansu na igrzyska to dopiero byłby dramat

asiek - 23-01-2011 17:19:54

arti napisał:

Jacuszyn turniej dla Polaków się jeszcze nie skończył. Tylko 7 pierwszych drużyn z MŚ ma prawo do walki w olimpijskich kwalifikacjach. Także jest o co walczyć bo brak awansu na igrzyska to dopiero byłby dramat

Jeśli siedem drużyn z MŚ ma prawo do kwalifikacji IO to ciekaw jestem kto na tych Igrzyskach będzie grać :]

Serenity - 23-01-2011 18:46:54

arti napisał:

Jacuszyn turniej dla Polaków się jeszcze nie skończył. Tylko 7 pierwszych drużyn z MŚ ma prawo do walki w olimpijskich kwalifikacjach. Także jest o co walczyć bo brak awansu na igrzyska to dopiero byłby dramat

Oceniałem turniej pod kątem półfinałów. Co do IO to zgadzam się, brak kwalifikacji to byłby cios dla polskiego szczypiorniaka.

arti - 23-01-2011 19:32:04

asiek napisał:

arti napisał:

Jacuszyn turniej dla Polaków się jeszcze nie skończył. Tylko 7 pierwszych drużyn z MŚ ma prawo do walki w olimpijskich kwalifikacjach. Także jest o co walczyć bo brak awansu na igrzyska to dopiero byłby dramat

Jeśli siedem drużyn z MŚ ma prawo do kwalifikacji IO to ciekaw jestem kto na tych Igrzyskach będzie grać :]

7 drużyn z MŚ ma prawo brać udział w turnieju kwalifikacyjnym. Są bodajże 3 turnieje po 4 zespoły (poza ekipami z MŚ są tam chyba dzikie karty dawane) z których awans zdobędą 2 drużyny co razem daje 6 drużyn do tego dochodzi mistrz świata i gospodarz igrzysk oraz mistrzowie 4 kontynentów (Europy, Azji, Afryki i Ameryki Płd). Także jak nie zajmiemy miejsca 2-7 to ostatnie szansa to zostać mistrzem europy (szanse minimalne) albo dostać się do tych turniejów z dziką kartą a o to może być trudno bo chętnych wielu będzie.

FEDEER - 23-01-2011 21:49:41

Uff 27-26, Serbia nasza :)

DUN I LOVE - 23-01-2011 21:51:35

Bielecki! Kapitalny facet.

FEDEER - 23-01-2011 21:57:50

DUN I LOVE napisał:

Bielecki! Kapitalny facet.

Masz rację niesamowity i waleczny facet.

asiek - 23-01-2011 22:14:45

O awansie decyduje bezpośredni mecz czy bilans bramek?

Serenity - 23-01-2011 22:28:58

asiek napisał:

O awansie decyduje bezpośredni mecz czy bilans bramek?

Polacy nie mają szans na półfinał po zwycięstwie Szwecji nad Chorwacją. Decyduje bezpośredni mecz.

tsonga34 - 25-01-2011 19:18:01

Walczymy o igrzyska jeszcze.

jaccol55 - 27-01-2011 12:57:37

Katar zorganizuje MŚ w 2015r.

Paranoja... Wszystko organizuje się teraz na Bliskim Wschodzie jedynie ze względu na pieniądze, pomijając aspekty tradycji dyscypliny w danym kraju i jej popularności w tymże państewku. Jestem zdecydowanie na nie. :wykrzyknik::wykrzyknik::wykrzyknik:

Serenity - 30-01-2011 23:00:00

Francja mistrzem świata 2011!

W finale Trójkolorowi pokonali Duńczyków po dogrywce 37-35.Wcześniej,Nikola Karabatić (Francja) został wybrany MVP turnieju.MŚ w Szwecji to czwarta wielka impreza wygrana przez Francuzów w ostatnich 3 latach (IO 2008, MŚ 2009, ME 2010, MŚ 2011).Zwycięstwo dzisiejsze zapewnia Francji grę na przyszłorocznych IO w Londynie.

Sempere - 13-02-2011 19:40:34

Grzegorz Tkaczyk podpisał kontrakt z Vive!

Grzegorz Tkaczyk od nowego sezonu będzie zawodnikiem Vive Targi Kielce - informuje oficjalny serwis internetowy mistrzów Polski. Gracz Rhein-Neckar Lowen związał się z kieleckim klubem trzyletnim kontraktem.- O klasie tego zawodnika nie trzeba przekonywać, bo jego umiejętności są bardzo cenione w środowisku piłki ręcznej. Tym bardziej cieszę się, ze wzmocni nasz zespół - mówi prezes kieleckiego klubu, Bertus Servaas.

Umowa Tkaczyka z Vive obowiązywać będzie od 1 lipca 2011 roku. Co ciekawe, reprezentanta Polski czeka jeszcze mecz przeciwko kieleckiemu zespołowi - 27 lutego jego "Lwy" podejmą bowiem zespół mistrza Polski w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. W bliźniaczej sytuacji stanie wówczas Sławomir Szmal, który od nowego sezonu także będzie graczem Vive.

Pogłoski o powrocie Tkaczyka do Polski krążyły od dłuższego czasu, a pierwsze wieści o rzekomej finalizacji umowy obiegły kraj już pod koniec grudnia, wówczas wciąż trwały jednak negocjacje na linii zawodnik - klub. Teraz wszystkie szczegóły zostały dograne, a obie strony umowę parafowały.

http://www.sportowefakty.pl/pilka-reczn … kt-z-vive/