- * mtenis.pun.pl - forum tenisowe, Tenis ATP http://www.mtenis.pun.pl/index.php - Masters - 1000 http://www.mtenis.pun.pl/viewforum.php?id=9 - Madryt 2009 http://www.mtenis.pun.pl/viewtopic.php?id=29 |
DUN I LOVE - 05-09-2008 19:12:09 |
ATP Madryt 2009 |
rusty Hewitt - 31-03-2009 18:45:20 |
Lista startowa: |
aś - 20-04-2009 17:09:11 |
OUT Monfils, Gael FRA 10 |
andy - 28-04-2009 12:35:08 |
http://www.marca.com/2009/04/27/tenis/1240848116.html |
aś - 01-05-2009 16:19:34 |
http://www.marca.com/albumes/2009/04/30 … index.html |
Fed-Expresso - 01-05-2009 16:27:48 |
Ma ktoś info nt tego czy ta madrycka mączka jest podobna do tej z Hamburga, czy też zwalniania nawierzchni ciąg dalszy i mamy Monte Carlo na bis? |
DUN I LOVE - 01-05-2009 16:29:30 |
Znając życie za szybko to tu nie będzie. Hiszpanie zrobią pod swoich, czemu trudno się dziwić. Na Półwyspie Iberyjskim całe życie się ślizgają, więc nie będą się oglądać na innych :P |
Fed-Expresso - 01-05-2009 16:31:19 |
No tak, ale wydawałoby by się, że Włosi również nie mają interesu w robieniu szybszej cegły, a jednak takowa w Rzymie jest. Mam nadzieję, że będzie to dość umiarkowana szybkość(jak na RG chociażby) |
Raddcik - 02-05-2009 10:43:26 |
ATP wprowadziła w błąd bo tam do tej pory pisze "Outdoor" :[ |
jaccol55 - 02-05-2009 10:52:09 |
Wspaniała hala, cudo po prostu. |
Kubecki - 02-05-2009 11:11:26 |
Sytuacja analogiczna co w Stuttgarcie jesli chodzi o kobiety ;) Mają pewnie podpisane kontrakty, hale mają wykorzystać od tego do tego czasu, także tak już musi być. Mi tam się to podoba, fajna sprawa grać na mączce pod dachem :D |
COA - 04-05-2009 20:07:09 |
Gonzalez OUT |
Raddcik - 08-05-2009 14:59:21 |
Gasquet OUT |
Bizon - 08-05-2009 15:03:36 |
Gasquet ostatnio ma duzo problemow ze zdrowiem. To juz kolejny turniej z ktorego sie wycofuje w tym sezonie. |
Raddcik - 08-05-2009 15:07:36 |
Za ATP :
xDDDDDDDDDDDDDDD |
Art - 08-05-2009 18:49:53 |
Nalbandian OUT |
Raddcik - 08-05-2009 20:47:01 |
Main Draw |
Fed-Expresso - 08-05-2009 21:52:22 |
Na 1 rzut oka zapowiada się finał Nadal-Federer, ale mam nadzieję , że Kolia wyrzuci Rogera z turnieju. |
Kubecki - 09-05-2009 10:54:48 |
Federer leci w 1/4 z Roddickiem. |
aś - 09-05-2009 11:08:31 |
Roddick leci w 2rd z Gulbiesem. |
rusty Hewitt - 09-05-2009 11:18:35 |
Gulbis leci w 1 rundzie z kwalifikantem. |
jaccol55 - 09-05-2009 11:39:42 |
Tak czy siak, zapowiada się ciekawy turniej. ;) |
Raddcik - 09-05-2009 12:21:49 |
rotfl rotfl rotfl |
Robertinho - 09-05-2009 12:42:51 |
Widzę bojowa atmosfera, co cieszy. :cool: |
Raddcik - 09-05-2009 12:45:12 |
W takim razie Fed leci z Robinem xDDDDDDD a Denko Koliusz z Viktorem xDDD |
Robertinho - 09-05-2009 12:49:32 |
Zakładamy oczywiście, że Rod da rade ograć BYE'a, ten ponoć dużo trenował i jest niezły na cegle. xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD |
Raddcik - 09-05-2009 12:54:34 |
Spokojnie :P |
Robertinho - 09-05-2009 13:01:40 |
Oj tam, pograł w golfa, na pewno jest w świetnej formie :P , BYE to dla niego pestka. xDDDDDDDDDDDDDDDDDD Nie słyszeliście o zbawiennym wpływie golfa na formę tenisową? :zdziwiony: |
jaccol55 - 09-05-2009 13:05:03 |
http://www.atpworldtour.com/tennis/en/c … 536/qs.pdf |
COA - 09-05-2009 15:00:47 |
Rusty 'gaśnica' Hewitt xDDDDDD |
DUN I LOVE - 09-05-2009 16:43:19 |
Drabinka jak drabinka - nudna. Górna połówka to już w ogóle - jak nic powtórka finałów z MC i Rzymu w pierwszym półfinale. |
Art - 09-05-2009 21:53:59 |
Może w to nie uwierzycie, ale Fed w tym tygodniu (!) naprawdę (!) trenował (!) tenisa (!) :P |
Fed-Expresso - 09-05-2009 22:48:16 |
Jeżeli Federer przegra z Murrayem na , jak mniemam, średnio szybkiej cegle, to już spokojnie możemy kupować wieńce pogrzebowe. Szwajcar nie robiąc tutaj finału osiągnie dno swojej obecnej postawy,zresztą może to go skłoni do odpuszczenia sobie RG i nie zrobienia po raz 2 z rzędu pośmiewiska przed milionami ludzi. |
Robertinho - 09-05-2009 23:16:48 |
Literówka? :P |
Jules - 09-05-2009 23:46:31 |
Hahahaa, swieta prawda. Roger na bank nie odpusci Paryza, bo zawiodlby swoich zacnych przyjaciol na emeryturze, ktorzy czekaja na pogawedke z upadlym Ikarem. Roger wtopi z Murrayem tak czuje, no chyba, ze zaprezentuje cos milego dla oka (nie chodzi mi o sumiennie hodowany brzuszek xD). |
COA - 10-05-2009 07:49:29 |
Roddick, fujaro, 1 mecz masz wygrać :] |
Sydney - 10-05-2009 12:57:42 |
Chyba Haasa musieli by do Ernesta dolosować by Rod miał szanse z łotyszem poleciec , przykre ale prawdziwe :/ . Szansa na to jest bo Tommy juz wygrał dwa mecze w eliminatorze i ma miejsce w turnieju głównym ;) |
DUN I LOVE - 10-05-2009 22:41:07 |
Ancić OUT |
COA - 11-05-2009 13:48:24 |
Hura. |
DUN I LOVE - 11-05-2009 14:19:59 |
Prorok? |
Kubecki - 11-05-2009 15:33:49 |
świetny klimat tam musi być ;) Już mi się ten turniej podoba. |
Bizon - 11-05-2009 17:20:25 |
Tos Sydney pieknie wykrakal... Coz, chyba bedzie wtopa, bo Tommy jak na razie nie daje najmniejszych szans Gulbisowi i prowadzi 5:2 w pierwszym secie. O ile na hardzie bylbym spokojny, tak tutaj daje duzo mniejsze szanse Rodowi. Ile punktow dostanie Roddick za odpadniecie w II rundzie ? :P |
DUN I LOVE - 11-05-2009 17:31:11 |
Bolelli dowiózł wynik. Oglądałem tylko to co zaserwował PSE i muszę stwierdzić, że tam to co najwyżej zmuła panuje a nie fajny klimat :D Na trybunach jakieś 50 osób, w porywach do 60. Być może to kwestia par meczowych i pory dnia, ale naprawdę sennie to przebiegało, jak jakieś Mistrzostwa Świata w Dusseldorfie :P.
Co najmniej w 3 :P Haas na cegle to gorzej niż Denko na trawie :D Poza tym Niemiec powoli obsuwa się w rankingu i nie chce mi się wierzyć, aby miał większe szanse z Roddickiem. Głodny gry żonkoś z USA powinien to wygrać :) Swoją drogą to ten Gulbis to niezły talent, oddałby się studiowaniu, bo te notoryczne wtopy robią się coraz bardziej niesmaczne. |
Kubecki - 11-05-2009 17:44:47 |
spoko, zobaczysz Dawid jaki klimat będzie jak wejdzie Rafa na SF czy Finał :D |
COA - 11-05-2009 18:05:21 |
Że niby Gulbis ma słaby łeb do tenisa ;| ? |
Robertinho - 11-05-2009 20:38:30 |
Gulbis :D Chyba pora szykować się na kwale. :P |
aś - 11-05-2009 21:36:27 |
ORDER OF PLAY - TUESDAY, MAY 12, 2009 |
Sydney - 12-05-2009 12:50:15 |
Francuski piesek z tego całego Gulbisa , wygrać nie umiał (dziwne) , a Haasa zmęczył , no co za mózg ! :] , w kogo on sie zapatrzył to ja nie wiem . Jeśli Gulbis jest ciągle w "50" to znaczy to ni mniej ni więcej że ranking przekłamuje i to mocno . Haasowi sukcesu z Roddickiem nie wróże , nie ta nawierzchnia , i nie ten etap kariery :/ |
Robertinho - 12-05-2009 17:59:42 |
Z Hanescu to chyba James dowiezie. :rolleyes: |
Bizon - 12-05-2009 19:12:39 |
Tsonga niezle musial sie sfrajerzyc w drugim secie. Przy stanie 5:3 i jego serwisie wyszedlem na chwile do sklepu z mysla "jak wyjde teraz, to wroce na trzeciego seta". Figa z makiem, bo jak wrocilem to Ljubicic serwował na mecz ;) Stary łysol w tym sezonie chyba najlepiej sobie radzi z grona oldbojów i mam nadzieje ze po raz kolejny w tym sezonie pograzy Simona. |
DUN I LOVE - 12-05-2009 19:17:44 |
To taka sama rywalizacja jak Cilić - Mathieu rok temu :D Zawodnicy z dalszych pozycji, którzy notorycznie są dolosowywani blisko siebie w drabince. |
Robertinho - 12-05-2009 19:38:18 |
hahaha |
Blue - 12-05-2009 20:59:41 |
Patrzę na tego Soderlinga i widzę Federrora :D |
Robertinho - 12-05-2009 21:12:29 |
Skończyło się zanim w ogóle się zaczęło. :D Grać na dobrym poziomie dłużej niż kwadrans to niestety ponad możliwości Rogera. W sumie dobrze, że nadzieja umarła tak szybko. :P |
DUN I LOVE - 12-05-2009 21:38:50 |
Ja tam widziałem 1 seta, wyglądało bardzo dobrze - jak Fed nie zachwycał to Soda pomagał :D |
aś - 12-05-2009 21:41:52 |
Jest dobrze, jak na razie . Plan na jutro : |
COA - 12-05-2009 21:46:23 |
Szkoda że nie później -.- |
Robertinho - 12-05-2009 21:46:23 |
[14] J Blake (USA) vs I Karlovic (CRO) - ATP |
Bizon - 12-05-2009 21:48:50 |
Wlasnie ze genialna pora na taki mecz. Pozdrawiam ukladajacych plan gier na jutrzejszy dzien ;) |
COA - 12-05-2009 21:49:37 |
Tyle że na Polsacie go nie uświadczymy. |
Robertinho - 13-05-2009 18:21:06 |
Blake widzę wymęczył doktorka, a Kochli Cilica, Nadal tradycyjnie niszczy. |
DUN I LOVE - 13-05-2009 18:41:07 |
Nudy. |
COA - 13-05-2009 18:55:55 |
Bardzo słaby występ naszych deblistów, F/M gładko ulegli 3/6 4/6 z Del Potro ;| i Fishem, rywale mieli 3/3 wykorzystanych bp. Nie wróży to za dobrze przed RG... |
Robertinho - 13-05-2009 18:57:00 |
No ja chętnie zobaczę, który któremu odda mecz, tym razem faworytem jest James, do przyluzerowania ma się rozumieć. |
Fed-Expresso - 13-05-2009 19:02:30 |
Na cegle ciężko przebić Jamesa w luzerowaniu, także nic wielkiego się pewnie nie wydarzy. Sądząc po wyniku Nadala żadnego śladu zadyszki nie widać, także emocje turniejowe można ograniczyć do dywagacji ile gemów straci Hiszpan podczas tej imprezy. |
DUN I LOVE - 13-05-2009 19:03:00 |
FM-y cały sezon mają przeciętny. Po tej kontuzji Mariusza bardzo blado wypadają. :/
Będzie to mecz moich dwóch ulubionych tenisistów i bardzo mnie ciekawi czy Fed da radę. Wszak Szwajcar nie ograł nikogo z top-20 w tym roku na cegle. Jego rekordowy wynik to Soderling - 25 w rankingu :] |
Fed-Expresso - 13-05-2009 19:06:42 |
Jeśli Djoko zrobi finał RG to istnieje szansa na jego wycofanie się z Niemiec, także te 2 zł na końcowe zwycięstwo Feda mogę zaryzykować- a co tam, raz się żyje! |
Robertinho - 13-05-2009 19:10:11 |
W Halle gra Novak. :P |
COA - 13-05-2009 19:13:21 |
Oklaski. |
Robertinho - 13-05-2009 19:35:48 |
Monaco-Ferrer: 6-4, 6-4, chyba Juan w formie. |
DUN I LOVE - 13-05-2009 19:42:06 |
Właśnie chciałem napisać, że Monaco wraca do gry. Był u szczytu dyspozycji, doznał kilku kontuzji, później długo dochodził do siebie i mam nadzieje, że na RG dyspozycja jeszcze wzrośnie. Murray, po rzymskich wspominkach, raczej będzie się modlił, aby mu Monaco w 1r RG nie przydzielili. |
COA - 13-05-2009 19:50:35 |
Roddick jest takim tytanem cegły, że nie będzie żadnych emocji :P |
DUN I LOVE - 13-05-2009 20:01:30 |
Racje bezwględna, ale obawiam się ,że Nadala nie pobije. Rafa dziś ponoć w 1 secie miał 0 UE. W 2 secie już ok 2-3 , jupiii :D :D :D |
Robertinho - 13-05-2009 20:09:13 |
Rod lepszy, kiedyś miał 4 w 3 setach z Fishem, a Gonzo z Haasem 3, nie ma co demonizować tego Nadala. :P |
Bizon - 13-05-2009 22:45:33 |
Super forma A-Rod :P |
DUN I LOVE - 13-05-2009 22:50:40 |
Właśnie COA mi pisał, że ponoć Stefanki Roda w lepszej formie nigdy nie widział :P Jak spojrzałem na H2H obu graczy (Tommy 7-4) to ten wynik troszkę mniej mnie dziwi mimo, że jest on szokujący. |
Raddcik - 13-05-2009 22:52:20 |
... :] Przed rokiem jeszcze byłoby 3:6 xDD bo wyserwował by te trzy gemy.Teraz kiedy serwis sie skończył mamy honorowego xDD. |
DUN I LOVE - 13-05-2009 23:24:00 |
Właśnie chciałem pisać, że serwis chyba znów zaskoczył. Powiem więcej : Rod zaczyna się dobierać do skóry Hasowi przy podaniu Niemca. :P |
Raddcik - 14-05-2009 00:00:45 |
7-6 (9) Andy :D:D:D:D |
DUN I LOVE - 14-05-2009 00:02:53 |
Lipa :P |
Raddcik - 14-05-2009 00:04:44 |
2 albo nawet 3 |
DUN I LOVE - 14-05-2009 00:39:05 |
Roddick 5-3 i 3 runda czeka. Kluczowy był 6 gem 3 seta przy serwisie Roddicka. Długo grali na równowagi i jakoś czułem, że ten kto wygra tego gema to wygra cały mecz. Roddick wyrwał tę partię i w kolejnym gemie nastąpiło przełamanie. W tym momencie jest po meczu. |
COA - 14-05-2009 00:44:36 |
Jak ktoś nie wie, to tak właśnie wyglądał drugi finalista RG xDDDDDDDDDD |
Raddcik - 14-05-2009 00:45:24 |
1-6 7-6 6-4 :D:D |
DUN I LOVE - 14-05-2009 09:34:35 |
Plan na czwartek: |
Robertinho - 14-05-2009 16:21:53 |
Federer wygrał nadzwyczaj gładko, meczu nie widziałem, ale chyba tym razem obyło się bez spanka, co zawsze cieszy. :] Chyba jednak James nie będzie faworytem RG. :P |
jaccol55 - 14-05-2009 16:49:09 |
Tak narzekaliście, że Roddick znowu późno gra, więc będzie grał wcześniej. :P Kohlschreiber poddał mecz, tym samym Rafa w 1/4, a spotkanie Roddicka przesunie się na 20.00. :P |
rusty Hewitt - 14-05-2009 16:53:43 |
Chyba nie bedzie tak jak piszesz. Mecz Monaco - Verdasco przesuna na sesje wieczorna zamiast meczu Nadala i Roddick z Davydenka i tak wyjda dopiero po niech. Natomiast dzieki temu za chwile na kort wyjda Ljubicic z Simonem. Tak mi sie wydaje, bo takie zmiany zaszly przed chwila w planie transmisji na bet365. |
jaccol55 - 14-05-2009 16:57:08 |
Ano, masz rację... Trochę szkoda, bo już chciałem zobaczyć to spotkanie, ale o 20 to sobie na PSE obejrzę, jeśli tylko Kasia "Nosowska" nie będzie komentowała spotkania. :D |
Art - 14-05-2009 17:21:34 |
Lol, Denko też się wycofał. Przyfarciło z deczka tym razem Andy'emu :P |
jaccol55 - 14-05-2009 17:24:36 |
Jakaś plaga normalnie. |
COA - 14-05-2009 17:27:54 |
Po tym można poznać prawdziwego ceglanego chłopa, ledwo na Mastersa przyjedzie i wszyscy przed nim pękają. 180 pkt :D |
Bizon - 14-05-2009 17:35:58 |
Czyli co ? O 20 na głownym zagraja Ljubicic - Simon, a po nich Verdasco - Monaco ? |
DUN I LOVE - 14-05-2009 17:42:20 |
Stary, z takim pomocnikiem jak James Roger mógł spać prawie 2 sety. Kochany Dżemik :D |
jaccol55 - 14-05-2009 17:52:08 |
Nie, Simon o 18.00 wychodzi na Arantxa, a Monaco z Verasco na główny o 20 (albo na odwrót jeśli chodzi o korty). |
Raddcik - 14-05-2009 17:55:42 |
Podajcie jakiegos linka powtwierdzającego wycofanie się Denki :) |
COA - 14-05-2009 18:01:06 |
http://www.menstennisforums.com/showthread.php?t=143667 |
Jules - 14-05-2009 18:16:52 |
Roger odzyje po meczu z Roddickiem :P |
COA - 14-05-2009 18:19:32 |
Patrz, a ja myślałem, że odżył po półfinale z Djokovicem w Miami. |
Raddcik - 14-05-2009 18:21:07 |
Nie sądze :P |
Blue - 14-05-2009 18:25:36 |
Dobra Roddickowcy módlcie się aby Andy wygrał z Rogerem, bo nie wytrzymam kolejnej kompromitacji w 1/2 :/ |
DUN I LOVE - 14-05-2009 18:28:08 |
Roger potrzebuje czasu. Jeżeli prawdą jest, że ekstremalnie ciężko trenuje to ja (jako Jego fan) daję mu tyle czasu ile będzie trzeba. Jego tenis (zwłaszcza po AO) się posypał. Powoli, mozolnie to wszystko układa się na nowo, ale do optimum jest jeszcze bardzo daleko. Pokazał to dzisiejszy mecz. Pojedyncze zagrania przypominają dawnego Mistrza, ale po chwili znowu pojawia się niepewność, proste błędy. Nie można tego porównywać do klasycznego spanka z najlepszych czasów bo tam po prostu był to chwilowy odskok od meczu, który i tak był pod kontrolą. Dziś zazwyczaj przejawia się to w zmęczeniu, obawie przed uderzeniem itp itd |
Robertinho - 14-05-2009 18:36:27 |
To tydzień treningów nie wystarczy? :zdziwiony: |
DUN I LOVE - 14-05-2009 18:43:55 |
Na finał Rg może starczy :) |
COA - 14-05-2009 18:49:55 |
Myślę, że Roddickowcom wynik w sumie jest doskonale obojętny, co innego jakby to był środek sezonu na hardzie czy trawie, więc wybacz, nie będę modlił się za Twoje zdrowie psychiczne w wypadku ewentualnego 1/2. |
Robertinho - 14-05-2009 18:50:34 |
I trzy gemy w nim, przy dobrych wiatrach po jednym w każdym secie. :P |
Fed-Expresso - 14-05-2009 20:02:18 |
Fed zrobi finał RG przy dobrej drabince, w tej formie jeśli trafi na paru rzeźbiarzy typu Ferrer, czy nawet na Verdasco, to sądzę, że pożegna się z turniejem na etapie 1/4-1/2, nie mówiąc już o sytuacji gdy los połączy |
Robertinho - 14-05-2009 20:17:52 |
Ljubo widzę nie żartuje. :P |
Bizon - 14-05-2009 20:24:30 |
Simon za to po raz kolejny mi pokazuje jaka to z niego czolowa rakieta swiata :good: :lol: |
DUN I LOVE - 14-05-2009 20:28:23 |
A ja się kolejny raz zastanawiam jak On wygrał 2 razy z Fedem. Toż to chyba jakiś żart. |
COA - 14-05-2009 20:28:55 |
Brawo Dawid, dobry mecz |
jaccol55 - 14-05-2009 20:38:52 |
Simon to kolejny frajer do kolekcji. Do stanu 5-4 w 2 secie i własnego serwisu grał dobrze, jak na niego, nawet dość agresywnie, co przynosiło spodziewane efekty. W tym 10 gemie 2 seta zaczęła się jego przebijanka, zero ryzyka, wszystko grane asekuracyjne najbardziej jak się dało. Tak grał już do końca, co widać po końcowym wyniku... Gratulacje Gilles. ;) |
rusty Hewitt - 14-05-2009 22:14:33 |
http://www.atpworldtour.com/tennis/en/c … 536/op.pdf |
DUN I LOVE - 14-05-2009 22:55:24 |
Tak dla jasności, jak dziś Gilles umoczył:
http://www.menstennisforums.com/showthread.php?t=143686 |
Jules - 15-05-2009 07:08:21 |
No w sumie masz racje, ale kazde zwyciestwo cieszy w tak trudnych czasach :P |
COA - 15-05-2009 10:22:04 |
Racja, lepiej niech dojdzie do finału i Rafa puści go w skarpetkach, tudzież na rowerze. |
DUN I LOVE - 15-05-2009 11:07:24 |
Oczywiście. Wtedy przynajmniej pobije rekord wszech czas.ów w liczbie występów w finałach Mastersów :P |
Raddcik - 15-05-2009 14:36:59 |
243 km/h :zdziwiony: |
COA - 15-05-2009 14:38:39 |
Jednak nie miałem zwidów :D :D :D |
DUN I LOVE - 15-05-2009 14:45:28 |
Dzięki Andy. Jacy Ci Amerykanie pomocni są :P |
Robertinho - 15-05-2009 14:52:47 |
No naprawdę, człek myśli, że niczym nie zaskoczy już Fed, a tu kolejne kręgi piekielne. :/ Dzieki bogu jestem w pracy i tego nie widzę. :] |
Barty - 15-05-2009 15:05:41 |
Mina Roddicka po chyba już 4 dropshotach, do których nawet nie ruszył - bezcenna. |
DUN I LOVE - 15-05-2009 15:39:45 |
Widział ktoś ten fh Roda na *4-3 w Tb ? :| |
Raddcik - 15-05-2009 15:43:04 |
Ja widziałem :D:DD: |
COA - 15-05-2009 15:45:08 |
COME OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOON ANDY !!!!!!!!!!!!!!!!!! ;( |
Raddcik - 15-05-2009 15:52:24 |
0-2 ... :] |
DUN I LOVE - 15-05-2009 16:27:13 |
Federer def. Roddick 75 67 61 |
Robertinho - 15-05-2009 16:28:13 |
Wchodzę, włączam, a tu Rod fuckuje, w sumie mu się nie dziwię za bardzo. A ta wygrana to trochę jak świadome wkładanie ręki do ogniska, jak nie w 1/2, to w finale Fedka solidnie podpieką. :P |
Blue - 15-05-2009 16:30:39 |
Bardzo cieszy, że serwis wrócił. Jak Dawid wczoraj powiedział, Roger bardzo powoli odbudowuje swoją formę, jutro wszystko będzie zależało od jego głowy :) |
COA - 15-05-2009 16:31:18 |
Wpieprzaj jeszcze więcej ciasta baranie, będziesz lepiej biegał. Co z tego, że wrócił serwis i forehand, skoro nie można było przebiec 3m do piłki, lepiej iść się ustawić na kolejny punkt.
Rozumiem że te 50 % 1szego serwisu Cię satysfakcjonuje ? |
Blue - 15-05-2009 16:37:44 |
w 2 było już ponad 70%, trochę poćwiczy i forma serwisowa się ustabilizuje :D Wiadomo trzeba wierzyć :D |
Fed-Expresso - 15-05-2009 17:50:01 |
Czyli z Murrayem/Del Potro szykują się dwa szybkie, oczywiście w stosunku 0-2 dla Rogera. Dla mnie tłumaczenie, że Roddick zagrał mecz życia na cegle to żaden argument, to po prostu Federer jest beznadziejny, może to jego najlepszy mecz na clayu w tym roku, ale to tylko pokazuje jak bardzo tenisowo stoczył się Szwajcar w ostatnim czasie. Zapewne na każdej innej nawierchnii Andy wygrałby, jednak cegla tym razem wyjątkowo obroniła Helweta. |
Sydney - 15-05-2009 18:57:41 |
Uzywając terminologi piłkarskiej to stadiony swiata :D 2o w histori potyczke Feda z Rodem oglądałem od stanu 2:2 w drugim . |
DUN I LOVE - 15-05-2009 22:02:18 |
Też się z tym zgadzam, niemniej uważam, że ten turniej to kolejny udany występ Rogera w tym roku. Półfinał to znakomity rezultat, a jest przecież wciąż szansa by zagrać w ostatnim meczu turnieju. Pan Bohdan dziś powiedział (po raz kolejny) trafną rzecz. Roger już nigdy nie będzie grał tak jak kiedyś, może co najwyżej próbować zbliżyć się do dawnego poziomu, który powinien jeszcze gwarantować mu pewne sukcesy. My się też musimy do tego przyzwyczaić. Póki co popełniany jest błąd z zeszłego roku. Dziś (jeżeli chodzi o mnie) oddałbym bardzo wiele, by Federer grał tak jak 12 miesięcy temu. |
Robertinho - 15-05-2009 22:32:56 |
Ja ci ludzie się go boją... Verdasco miał pomoc 28(!) ue Nadala przy 14 winnerach, 4-0 w drugim secie, a i tak wtopił. Jutro Djokovic może stanąć przed wielką szansą. |
Bizon - 15-05-2009 22:38:13 |
Mecz, meczowi nie rowny. Dzis Rafa mial przestoj, jutro moze zmiesc Djokovica z kortu. Powiedzcie mi czy Rod grajacy jak w tym turnieju (bo wnioskuje ze dzisiejszy mecz byl jak na niego i gre na kortach ziemnych bardzo dobry) ma szanse na IV runde RG ? |
Robertinho - 15-05-2009 22:42:41 |
Ale i Djokovic się raczej nie zleje. Co do Roda. Widziałem fragmenty meczu tylko, ale.. Tak, ma szansę, jak nie trafi na kogoś typu Monaco, Montanes... Z Hiszpanów tylko Boredo. :P |
Raddcik - 15-05-2009 22:44:14 |
http://www.youtube.com/watch?v=5-Z8Zz1aeOM 5-minutowy highlights z meczu :D:D jest ten cudny fh i dropshot Roda xDDDDDD |
Fed-Expresso - 15-05-2009 22:53:10 |
Zdziwiło mnie że Rafa tak się męczył, teoretycznie powinien być wypoczęty, szokująco wyrównane spotkania biorąc pod uwagę kto grał po drugiej stronie sieci. Mam nadzieję, że jeśli Nadal powtórzy nienajlepszy występ także jutro to Djoker nie da 4 liter. |
Bizon - 15-05-2009 23:00:19 |
Dzieki Raddcik za linka. Jakosc licha, ale dalo sie ogladnac. Ten fh Roda - piłka wydała taki dzwiek ze bylem przekonany ze zatrzepotala w siatce, podczas gdy wyladowala w sam naroznik kortu. |
Robertinho - 15-05-2009 23:01:14 |
Ale przecież on w tym sezonie rozegrał zupełnie absurdalną ilość spotkań, nawet Fed w najlepszym okresie grał mniej. A przecież wygrywał bez porównania mniejszym nakładem sił. Dajmy Rafie być człowiekiem. ;) |
Fed-Expresso - 15-05-2009 23:10:07 |
Nie dam mu , bo przed chwilą Kubecki stwierdził że Rafa będzie większym tenisistą od Federera, i czekam ze zniecierpliwieniem aż wygra te 14 Szlemów. |
Robertinho - 15-05-2009 23:25:44 |
Taa, ten anegdotyczny już, paniczny strach fanów Federera przed samą myślą, że ktoś pobije go w statystykach; jakoś kibice innych zawodników wielbią ich dla nich samych i ich gry, a nie dla liczb. Wystarczy, że ktoś napisze "a x wygra więcej", a już federaści niczym pies Pawłowa automatycznie reagują na bodziec. :P |
Robertinho - 15-05-2009 23:50:15 |
Murray hahaha |
DUN I LOVE - 15-05-2009 23:59:36 |
Dobrze gra Portek. Jednego nie można mu odmówić - wyciętych nerwów. On gra bez przerwy swoje, jakby nie umiał myśleć o wyniku. Czy bp, czy 0-40 czy 40-0 cały czas tłucze ten swój tenis, a że jest dość agresywny i bardzo regularny to leje Szkocinę. Zresztą Ryży co jakiś czas funduje sobie sporą porcję biegania 2 metry za końcową linią grając szmatławce na pół-kort. Tak to on sobie może grać z Federrorem a nie z czołowymi tenisistami świata. |
Robertinho - 16-05-2009 00:09:09 |
Pisałem Ci na gadu, że Portek zadziwiająco dobrze korzysta z pasywności Murray'a(nie to co...) , te jego zdechlaki są systematycznie atakowane, a Szkot zamiast zmusić JMDP do biegania, sam je sobie funduje. |
COA - 16-05-2009 08:04:58 |
Tak, jak schudnie 3-4-5 kg. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 10:26:11 |
Cieszy mnie porażka Murraya. Generalnie sympatyzuję z tym graczem, ale jego gra na mączce to zwykłe cierpienie dla przeciętnego widza. Rozumiem, że napatrzył się na Nadala, i doszedł do wniosku, że zwycięstwo na RG daje regularnie przebijanie na drugą stronę i bieganie do wszystkiego,tyle, że to nie ten kaliber zawodnika pod względem wydolnościowym. O ile na szybszych nawierzchniach Andy od czasu do czasu gra agresywnie, nierzadko wybierze się do sieci, tak na cegle trudniej go ściągnać pod taśmę niż chyba samego Dawidienkę. Według mnie Szkot nie przebije się przez granice 1/4-1/2 turniejów clayowych jeśli nie dorzuci trochę kończących uderzeń i ofensywnych zachowań do swojej gry. |
Robertinho - 16-05-2009 10:44:13 |
Nie ma kondycji Nadala, ale też nie ma jego rotacji, która utrudnia rywalom Hiszpana atakowanie go. Generalnie jednak nie cieszę się przesadnie z jego wtopy z dwóch powodów. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 10:52:22 |
Ja jestem na porażkę z Del Potro gotowy, zresztą dla losów finału lepiej byłoby gdyby to Argentyńczyk rozegrał ostatnie spotkanie turnieju. Mielibyśmy chociaż gwarancję, że Juan Martin polegnie z powodu zbyt małych umiejętności a nie chorej główki. Zresztą, nawet jeśli Federer jakoś wymęczy wygraną, to i tak obecnie jest słabszy tenisowo od Nadala, więc pozytywne nastawienie w tych okolicznościach na niewiele by się mu zdało. |
Barty - 16-05-2009 12:43:49 |
Jutro finał jest rozgrywany Bo3, tak? Już teraz w żadnym z finałów mastersa się nie gra do 3 wygranych?? |
Robertinho - 16-05-2009 13:08:11 |
W różnych miejscach czytam już o finale Fed-Rafa, zastanawiam się tylko, czy ludzie ogladali ich wcześniejsze mecze przy zgaszonym TV? Przecież poziom jak zawsze bedzie średniawy, po stronie Szwajcara chwilami denny, a i przebieg zupełnie oczywisty. Roger może nawet i wyjdzie na kort z jakimś pomysłem na grę i zapałem, ale wystarczą 2-3 proste błędy i cały tenis się rozsypie. Widzieliśmy wiele razy, że nie ma znaczenia jaką Szwajcar ma przewagę na tablicy wyników, ile ma szans na przełamanie(i czy więcej niż 20), zawsze w końcu się spala, piłki lecę w trybuny, a te co trafiają w kort są słabe i krótkie, Nadal nawet nie musi się przesadnie wysilać, a gemy całymi seriami lecą na jego konto. Już mecz Djokovic - Del Potro może być ciekawszy i przede wszystkim mniej przewidywalny. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 13:32:27 |
No bo zapewne taki finał będzie mieć miejsce, a to co napisałeś na temat przebiegu jest raczej wiadome wszystkim obserwatorom. W ogóle dla mnie przypisywanie jakiegoś mitycznego poziomu ich spotkaniom jest zabawne, ponieważ mnóstwo z nich było co najwyżej takich sobie, a już na pewno nie najlepsze w danym turnieju. Chociażby nazywanie najlepszym spotkaniem w Open Era finału Wimbla 2008, może ja nie mam pojęcia o tej dyscyplinie, ale Roger zagrał po prostu słabo, wygrał 2 tie-breaki będące zwykłą loterią, a Rafa powinien zakończyć sprawę w 4 secie i żadnej mowy o epiku by nie było. |
Robertinho - 16-05-2009 14:16:19 |
No bo mecze, w których jeden z graczy robi 50-70 niewymuszonych błędów, nie mogą stać na niesamowicie wysokim poziomie sportowym. Akurat w finałach Wimbla, zarówno 2008 jaki i 2007, emocje całkowicie zaciemniły obraz spotkań, rok temu Nadal zagrał doskonały mecz, Federer bardzo marny i powinny być 3-4 sety, ale przerwa deszczowa plus serwis Szwajcara złożyły się na walkę do końca w 5 secie. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 15:49:31 |
Finały wszystkich mastersów są rozgrywane do 2 wygranych setów. Mecze do 3 wygranych zostały zachowane tylko na potrzeby Pucharu Davisa i turniejów WS. |
Bizon - 16-05-2009 16:21:06 |
Pierwsze fragmenty meczu i co moge powiedziec... Nadal zaczal nerwowo, jak zupelnie nie on. Masa prostych bledow, moze byc ciekawie. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 16:24:26 |
Nadal zaczął fatalnie. O ile zawsze długo się rozgrywa to dziś sprawia wrażenie jakby śniadania nie jadł albo jakby zjadł go za dużo. |
Bizon - 16-05-2009 16:30:01 |
Rafa nieco lepiej, ale i tak na razie gra duzo ponizej swojego normalnego poziomu. Djoker 3:0, final MTT sie oddala :( |
DUN I LOVE - 16-05-2009 16:31:02 |
Ciii :P |
rusty Hewitt - 16-05-2009 16:32:47 |
Spokojnie. Nadal na pewno sie jeszcze rozegra a Djokovic stopniowo bedzie opadal z sil. Nalezy pamietac, ze to 3 z rzedu tydzien grania Serba a wydolnosciowo nie jest on najlepszy. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 16:41:27 |
Z 1-4 Rafie znakomicie się ciągnie wynik. Zobaczymy jak to będzie tym razem. |
Blue - 16-05-2009 16:47:09 |
Spokojnie spokojnie, Djokovic na pewno w pewnym momencie spuchnie ;) |
Bizon - 16-05-2009 16:51:01 |
To ze Nadal nie przegra to ja wiem, problem z tym by wygral +5 ;) |
DUN I LOVE - 16-05-2009 16:52:22 |
Djoković 5-2 (-3) :P |
Bizon - 16-05-2009 17:05:34 |
6:3 Djokovic, w dupe mnie pocaluj Nadal :P Gratki Dun |
DUN I LOVE - 16-05-2009 17:11:37 |
Z tym bym się wstrzymał. Wczoraj jak Rod doprowadził do Tb to też składałem gratulacje COA :P
W tym 15 z Fh. Katastrofalnie dziś gra Rafa, przynajmniej w tym 1 secie. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 17:16:01 |
Wielkiej mądrości dzisiaj nie odkryje, jeśli powiem tylko , że to potwierdza jak zależne są sukcesy Nadal od jego zabójczej,machinalnej regularności. O ile Federer w latach świetności mógł rzucać po 20-30 piłek w aut bez konsekwencji, tak Rafa mając podobną skalę błędu przegrywa wyraźnie. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 17:21:54 |
Dlatego zanim zaczniemy porównywać Feda z rafą musimy najpierw poczekać jakie wyniki będzie odnosił Hiszpan, gdy Jego gra i forma zacznie opadać, jak to się ma od 1,5 roku z Rogerem ( tak odnośnie do przepowiedni kolegi Kubeckiego). |
COA - 16-05-2009 17:23:57 |
Medical :| |
DUN I LOVE - 16-05-2009 17:25:36 |
Prawe kolano... |
rusty Hewitt - 16-05-2009 17:46:18 |
Kilka swietnych pilek i charakterystycznych dla Hiszpana punktow, Rafa powraca chyba do gry co zwiastuje nam swietna koncowke 2 oraz 3 set. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 17:52:41 |
Poziom widowiska średnia, dramaturgia niczego sobie. |
COA - 16-05-2009 17:59:09 |
I nie będzie. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 18:30:12 |
TB 2 seta. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 18:32:39 |
Rafa jeszcze chyba Tb w tym roku nie przegrał. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 18:35:05 |
Verdasco na AO |
Fed-Expresso - 16-05-2009 18:36:09 |
A tak, zapomniałem. :D |
COA - 16-05-2009 18:42:01 |
No to z górki. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 18:43:12 |
[*] |
Blue - 16-05-2009 18:47:18 |
szykujmy rower dla Novaka :D |
COA - 16-05-2009 18:48:56 |
Rower, drogi Blue, jest raczej tylko przy 6;0 6;0... |
Fed-Expresso - 16-05-2009 18:52:47 |
I to jest to, co odróżnia Nadala od innych i powoduje, że Hiszpan tak dominuje szczególnie na cegle. Każdy zawodnik na miejscu Novaka załamałby się, i trudno będzie się dziwić jak Serb zostanie rozniesiony w decydującej odsłonie. Natomiast Rafa po przegraniu seta grałby jakby nigdy nic, od początku mozolnie walczył o każdy punkt w nowym secie. To pokazuje jak wiele mocna psychika i żelażna wola może pokonać niedoskonałości sportowych. |
Blue - 16-05-2009 18:58:26 |
Drogi COA jak Fed-Expresso napisał, że się szykuję rowerek w 3 to jemu nic nie wypominałeś ;) Jak dla mnie rower może być tylko w jednym secie :P |
Robertinho - 16-05-2009 18:58:59 |
6-0 = bajgiel |
Fed-Expresso - 16-05-2009 18:59:30 |
Nole jakoś się trzyma , 2-1 dla niego. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 19:00:02 |
Djoković w 3 > Djoković w 2 :P |
COA - 16-05-2009 19:00:22 |
Swoją drogą, ciekawi mnie jak z zawodnika który zdychał przez pół roku po połowie seta, nagle wykluł się tytan kondycji ? Jakiś belgradzki koks ?
Nie widziałem, widać na Twoje mądrości jestem wyczulony. Definicje masz powyżej. |
Robertinho - 16-05-2009 19:01:42 |
Djokovic w 2 > Nadal w 3, tak w kontekście finału. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 19:03:14 |
To akurat nic nadzwyczajnego. :) Novak na cegle miewał do tej pory co najwyżej ból migdałków :D Problemy kondycyjne zazwyczaj ujawniały się na hardzie i to w którymś z kolei morderczym meczu. Nole z Nadalem na cegle już rok temu grał długie mecze i o dziwo - im dłużej trwało spotkanie tym lepiej Serb wyglądał. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 19:04:09 |
HAHAHAHAA |
DUN I LOVE - 16-05-2009 19:05:45 |
Wcale :D Pewnie ostro ciśnienie podskoczyło :P |
Landon - 16-05-2009 19:06:28 |
No i proszę, Serb chyba poprawił kondycję, bo miało go nie być w tym turnieju już dawno, dawno, a jest, i to gra naprawdę nieźle. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 19:07:08 |
Już 0-30. |
COA - 16-05-2009 19:10:05 |
VAMOOOOOOOOS ! |
Fed-Expresso - 16-05-2009 19:10:50 |
Pff 2/3 |
Robertinho - 16-05-2009 19:11:10 |
To nie serbskie EPO CERA, ale marny Nadal, to już Ljubo wczoraj pewniej chwilami grał. :P Rafa RG 2008 oddałby tu 5 gemów, ale ten tu gotów i przegrać. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 19:11:25 |
Ta wymiana przy 30-30 była kluczowa dla gema i być może dla meczu. |
COA - 16-05-2009 19:12:27 |
Zgon :( |
rusty Hewitt - 16-05-2009 19:14:48 |
Twarz Novaka po wymianie na 30-40 - bezcenne. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 19:15:28 |
To spotkanie trochę mi przypomina Miami i potyczkę z Del Potro, tam też w 3 partii wydawało się ,że Rafa rozniesie Argentyńca, a ten walczył dzielnie i został za to nagrodzony. Zdecydowanie nie jest to dzień Nadala, smucić może to ,że posiada tak marną konkurencję, że grając z kontuzją kolaną i generalnie rozgrywając słabe zawody najpewniej to wygra. |
COA - 16-05-2009 19:19:43 |
No, wracamy do normalnego stanu rzeczy. 3-3, ważny gem. |
Robertinho - 16-05-2009 19:21:57 |
Ale tego seta w ogóle nie powinno być, Nole się zpatrzył w Feda z AO, już się z gąską witał, świetana gra, Nadal psuje, szanse na przełamanie i dupa; jak nie chcesz wygrać w 2, przegrasz w 3, stara tenisowa prawda. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 19:22:29 |
Najgorsze dla Novaka jest chyba to, że nawet jak jakimś cudem ogra tutaj Rafę,to w finale polegnie gładko niezależnie od rywala. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 19:24:20 |
ND 4-3* |
Robertinho - 16-05-2009 19:25:48 |
Ja po meczach w Miami i Rome mam nieograniczoną wiarę w luzerstwo Feda, więc nie ma co się nad Novakiem rozczulać, zwałaszcza że może żadan z nich w finale nie zagrać. :P |
Fed-Expresso - 16-05-2009 19:39:02 |
Już czysto teoretyzując, jeśli Fed dostałby w finale tak zniszczonego Nole i przegrał, to już nie ma dla niego ratunku. |
Robertinho - 16-05-2009 19:44:16 |
Albo wygra, to będzie wielki, albo przegra, to będzie frajer; przebieg meczu przebiegem meczu, ale w świat idzie wynik. W sumie lipny ten mecz, poziom nierówny, Djoko kibicować nie mam ochoty, Nadalowi strach. :P |
Fed-Expresso - 16-05-2009 19:45:35 |
Ja chyba będę trzymał kciuki za Portka, bo już prędzej on coś zrobi Nadalowi niż mały przerażony Rogerek. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 19:47:00 |
Zaskakuje mnie swoim stanem zdrowia Djoko. Rusza się naprawdę nieźle jak na ponad 3,5 h gry, jeszcze nawet do siatki pobiegł. Proszę ! |
Fed-Expresso - 16-05-2009 19:54:21 |
TB |
DUN I LOVE - 16-05-2009 19:57:36 |
Dobra dość. Przełączam na Tancerzy :D |
Fed-Expresso - 16-05-2009 20:01:26 |
Nole 4:3 |
Robertinho - 16-05-2009 20:01:52 |
Popatrzeć komu tym razem da Kasia Glinka. :P |
DUN I LOVE - 16-05-2009 20:03:01 |
To na co pracował tyle czasu poszło się...jednym strzałem na podpaleniu :] |
Fed-Expresso - 16-05-2009 20:03:12 |
5/4 Serb |
DUN I LOVE - 16-05-2009 20:04:35 |
Po 5. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 20:05:07 |
MP Djokovic! |
DUN I LOVE - 16-05-2009 20:05:42 |
Proszę.... |
Fed-Expresso - 16-05-2009 20:08:30 |
MP nr.2 |
DUN I LOVE - 16-05-2009 20:10:00 |
Co oni grają przy tych meczbolach?! |
Robertinho - 16-05-2009 20:11:01 |
@#$#%%$@!@$#%%$%#$@#! |
Fed-Expresso - 16-05-2009 20:11:15 |
Rafa na mecz, czyli Hiszpan w finale. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 20:12:20 |
Po 8 ! |
Fed-Expresso - 16-05-2009 20:13:40 |
trzeci meczbol, skończ do kur... nędzy |
DUN I LOVE - 16-05-2009 20:14:54 |
:D :D :D |
Fed-Expresso - 16-05-2009 20:17:05 |
Koniec. Nadal 11-9. Djokovic w stylu Federera przegrał jedną jedyną szansę na ogranie Rafy. |
Blue - 16-05-2009 20:17:45 |
hahahah co to kur** za dziecko było hahaha |
COA - 16-05-2009 20:18:23 |
Co nie zabije, to wzmocni. Biedny jutro będzie Fed, oj biedny. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 20:18:23 |
Ale mecz, jakaż dramaturgia. Brawa dla obu. |
Robertinho - 16-05-2009 20:18:36 |
FH :zdziwiony: |
Fed-Expresso - 16-05-2009 20:20:09 |
No tak, ale trzeba podkreślić że dramaturgia to zasługa Djokovicia z 5 kg kału w spodenkach, ale w sumie to jego strata, myślałem, że on jako jedyny nie przestraszy się słabego Nadala. No cóż, 2 mecz ma marginalne znaczenie bo zwycięzca turnieju jest znany. |
Bizon - 16-05-2009 20:24:14 |
Ten tie break przejdzie do historii, moze i wczesniej spotkanie bylo szarpane, ale 13 gem trzeciego seta byl na kosmicznym poziomie. A fh Nadala przy 9:9, masakra ze cos takiego mozna bylo zagrac i to jeszcze w takim momencie. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 20:25:16 |
Nie jest do końca tak. Że przegrywał wymiany w kluczowych momentach ? To jest właśnie ta różnica. Jak kiedyś było z Fedem? Kluczowa piłka i jakimś cudem to przeciwnik psuł pierwszy (mimo, że w całym meczu to Roger wywalał po autach). Na tym to właśnie polega. Dopóki nie znajdą się ludzie, którzy będą wyczuwać słabość Hiszpana, dopóty tak to będzie wyglądać. |
Robertinho - 16-05-2009 20:26:47 |
Biedny Roger. Przegra, będzie że nawet zmęczony Nadal go ogrywa, wygra, będzie że to dzięki zmęczeniu Nadala. Tylko jeszcze Del Potro najpierw. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 20:27:47 |
Na szczęście a druga opcja jest nierealna :D. |
COA - 16-05-2009 20:28:07 |
Ta, wygra. hahaha |
Robertinho - 16-05-2009 20:30:42 |
Kiedyś mu nawet bajgla na ziemi sieknął, po tym jak dzień wcześniej Hiszpan grał 3,5 ha z Hewittem. Tylko trzeba dać sobie szansę i wygrać z JMDP. Rafa już z Verdasco chwilami nie istniał, jakie błędy robił dziś, widzieliśmy. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 20:32:23 |
Ale wtedy Federer jeszcze grał w tenisa. Rok temu w Hamburgu miał również zajechanego, a na deser kontuzjowanego Rafę. Mam przypominać 5:1 na 5:7? |
Barty - 16-05-2009 20:32:34 |
Rozumiem, ze polsat się zesrał znowu i pokazuje sobie mecz piłki nożnej, który nawet nie był w ramówce, a Feda odtworzy tylko?? (notabene mało ważny, bo i tak na 99% mistrzem jest Inter...) Brawa większe niż dla Nadala! |
rusty Hewitt - 16-05-2009 20:35:29 |
Jezeli Nadal grajac przez 1,5 seta na 25 % swoich umiejetnosci, jedynie pod koniec 2 seta grajac w porwyach na 60, 70 % i tak wygrywa seta (mecz) z Djokovicem to nie wiem jakby Hiszpan musial grac aby ktokolwieg wygral z nim na ziemi. Nie mowiac juz o tym, ze przy najlepszej formie Rafela na ziemii nikt nie ugra z nim 5 gemow na seta. Dzisiaj mielismy naoczny przyklad bardzo slabej gry Nadala na ziemii i bardzo pewnej, regularnej i madrej gry Serba i co ? No wlasnie znowu w plecy. W Rzymie obaj grali na dobrym poziomie i wynik brzmial 7/6 6/2. Jedynie w Hamburgu w ubieglym roku Djokovic rozegral spotkanie zycia na clayu i nawet przy relatywnie dobrej grze Hiszpana wynik byl bardzo wyrownany. To tylko pokazuje jak wielka jest sila Hiszpana na ziemi. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 20:38:45 |
Dokładnie, o natkę pietruszki pojedynek. Żałość, zresztą PSE co jakiś czas zaskakuje w ten sposób.
Tylko zwróć uwagę, że w kluczowych momentach Nadal grał kosmos. No chyba nikt nie zaprzeczy, że te punkty przy meczowych dla Novaka to był najlepszy Nadal. Nie zmienia to jednak faktu, że w szlemach, przy formule best-of-5 nie maco nawet turnieju rozgrywać. |
Robertinho - 16-05-2009 20:40:12 |
Racja Rusty i to jest właśnie dowód nawyższej klasy, wygrywać grając słabo. Kiedyś robił to Fed, teraz coraz częściej robi to Nadal, nie tylko zresztą na mączce. Co z tego, że Djoko miał ile tam szans, skoro w końcu poległ. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 20:42:22 |
Jakby grał na 25% to Kubot by go sięknął 2-0. U Rafy wystarczy minimalne gorsza szybkość i efekty są widoczne jak na dłoni, ale to raczej normalne jeśli opiera się swój tenis na wybieganiu i defensywie. Można tam opowiadać o wielkośći Hiszpana, bez wątpienia to najwybitniejszy clayowiec w historii, ale to nie równa się niepokonany, a tym bardziej nie do ogrania mając zdecydowanie gorszy dzień. To spotkanie pokazuje jak bardzo zmitologizowany jest obraz r Nadala wśród samych tenisistów. Po prostu wychodzi się z założenia , że nie da się go pokonać. Tak jest najwygodniej. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 21:03:42 |
Ma ktoś jakiś link do Fed-DelPo ? |
rusty Hewitt - 16-05-2009 21:04:03 |
No racja ale to bylo kilka pilek w przeciagu calego meczu, szacunek dla Rafy ze w najwazniejszych momentach bo to juz jest wielka klasa. Generalnie jednak Hiszpan rozegral bardzo sredni jak nie slaby mecz i Djokovic powinien go wygrac w 2 setach. Ale nie wygral co swiadczy o tym co napisalem we wczesniejszym poscie.
Nie wiem czy widziales pierwsze 1,5 seta i nie wiem czy mozna okreslic tamta gre Rafy "minimalnie" slabsza, Gral slabo robil tyle UE co Federer grajac z nim i ryzykujac caly czas (jeszcze kiedys). Zgadzam sie z Toba, ze Nadala na pewno ktos kiedys pokona na ziemi i ze nie jest niepokonany. Ale jezeli przeanalizuje sie dokladnie ten mecz to dojdzie sie do wniosku co trzeba zrobic zeby Hiszpana pokonac. Mial na przeciwko, wydawalo sie gracza bez kompleksow nie bojacego sie wygrac, na pewno najgrozniejszego dla Rafy konkuretna na ta chwile na clay i co ? I kolejna piekna porazka Djokovica i bez znaczenia jest juz teraz fakt ze po BARDZO zacietym meczu - to wynik przeciez idzie w swiat. |
anula - 16-05-2009 21:11:48 |
Zawsze zadziwia mnie to, jak ludzie potrafią demonizować zawodników. Do niedawna robiono to z Rogerem, który nie dość, że nie miał prawa przegrać meczu, to jeszcze zdaniem fanów, miał roznieść przeciwnika, najlepiej w okolicach 6-1 6-2. Każdy inny wynik wywoływał dyskusję, fochy i mnóstwo porad dla Szwajcara jak powinien grać. To samo robi się teraz z Rafaelem. Apeluję o rozsądek. Przypominam, że to są ludzie i mają jak wszyscy, czysto ludzkie ograniczenia. Sport to po trochu również swoista loteria, nie wspominam tu o dyspozycji psycho - fizycznej dnia. Między czernią i bielą jest cała masa szarości. Tyle i aż tyle. |
Barty - 16-05-2009 21:15:41 |
Pełna zgoda. |
anula - 16-05-2009 21:18:27 |
http://zulu.mk/ i kliknąć pierwszą ikonkę od lewej w drugim rzędzie. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 21:22:50 |
Dziękuję Aniu :) Udało mi się jednak uporać ze swoim kontem na betfair :)
Jeżeli chodzi o mecz Juana i Rogera to dokładnie taki był wynik :) |
asiek - 16-05-2009 21:40:03 |
No nie wiem. Rok temu, co prawda na hardzie(w Chennai chyba) po 4 godzinnym półfinale z Moyą, finał zakończył się 0-6, 1-6 na korzyść Jużnego. To taka mała nadzieja dla del Potra :D |
Fed-Expresso - 16-05-2009 21:43:28 |
6/3 Fed |
DUN I LOVE - 16-05-2009 21:43:48 |
Federer 6-3. |
COA - 16-05-2009 21:45:37 |
A na AO biegał po hardzie jeszcze więcej, i co niektórzy mają po finale traumę do dziś.
Ło, Krzysztof Wanio sie w Ivanie odezwał :o |
Robertinho - 16-05-2009 21:48:34 |
10 punktów z rzedy na tym poziomie :lol: |
DUN I LOVE - 16-05-2009 21:48:55 |
Taa, ledwo 60 % Pana Krzysztofa. Zbyt ubogi zasób słownictwa posiadam :) |
COA - 16-05-2009 21:49:54 |
Ale liczba przymiotników sie zgadza. :P |
Fed-Expresso - 16-05-2009 21:51:26 |
Będziemy jutro cierpieć jak Nadal wygra 2x tyle in row. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 21:51:31 |
Bez określenia "ślicznie" nie ma co w ogóle przywoływać Pana Krzysia :D |
Kubecki - 16-05-2009 21:55:38 |
Brawa dla obu panów, kapitalny mecz. Djokovic mial Rafe na widelcu, gra Hiszpana przy meczbolach KAPITALNA, NIEOSIĄGALNA, wręcz BAJECZNA. Mozna mowic, ze Rafa nie gral na 100% mozliwosci, itp itd bla bla bla. Fani Feda i tak będą to tlumaczyc na rozne sposoby. Pamietajmy tylko ze pomimo pilek meczowych ten wynik wyglada 6/3 6/7 6/7 a nie 5/7 5/7 bodajże jak to bylo z Fedem w Hamburgu 08. |
Blue - 16-05-2009 21:58:16 |
Kuba w Monte Carlo 08 :D |
Barty - 16-05-2009 22:07:55 |
Na razie Fed bardzo spokojnie, skróty jak zwykle ośmieszają Delpo, podobnie jak w tegorocznym Ausie Open. 3*/2 w drugim. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 22:11:25 |
No to w takim razie nie odbuduje się nigdy, bo za duża ich dzieli różnica wieku. Drugi raz Fed dostanie ostro zjechanego Hiszpana, i zapewne historia będzie podobna do tej z AO, tyle że tutaj nie będzie setów na koncie Rogera które zaciemnią obraz. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 22:13:06 |
Dokładnie, mnie np po ostatnim finale Rg ŻADNA wtopa z Rafą na cegle już nie zaboli. Co innego trawa czy hard, no ale teraz jesteśmy na clayu. Obawiam się, że dzisiejszy mecz nieco zamazuje faktyczny obraz. Del Potro i Nadala na clayu pod każdym względem tenisowym (może prócz serwisu) dzielą lata świetlne. Pocieszam się tym, że RF dziś bardzo dobrze serwuje, co jutro pozwoli jakiś czas ciągnąć wynik. Przynajmniej mam taką nadzieję. |
Robertinho - 16-05-2009 22:13:11 |
No tak Kuba, tylko Djokovic jest rączym młodzieńcem w szczytowej formie, a nie nieruchawym spaślakiem w szczytowym okresie oponki jak Fed rok temu, myślę, że warto to wziąść pod uwagę. Aczkolwiek nic Novakowi nie ujmuję, rozegrał doskonałe zawody, tylko że mógł wygrać, ale nie wygrał i właśnie owo "ale" robi subtelną różnicę między zachytem, a pewnym rozczarowaniem jednak, uczciwie powiem, że przed meczam, po drugiem secie z Verdasco, liczyłem na niespodziankę. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 22:16:49 |
Wczoraj Federer też 15 asów rzucił, co prawda Roddick mistrzem returnu nie jest ale na cegle robi to wrażenie. Realnie patrząc to jeśli utrzyma dość niezłą formę, jest szansa na set do 5 lub nawet jeden tie-break. Chociaż Roger lubi zaskakiwać i jakiś bajgielek równie dobrze może dostać. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 22:24:40 |
Nie zasnął :D |
Fed-Expresso - 16-05-2009 22:26:41 |
O której jutro finał? |
Robertinho - 16-05-2009 22:28:20 |
Del Potro przy Fedzie prezentuje się delikatnie mówiąc nędznie we wszytkich elementach, poruszaniu się, technice, taktyce. I można mówić o jego regularności, dużej determinacji, chłodnej głowie itp, ale pod względem sztuki tenisowej ten człowiek powyżej 1/4 WS będzie zwyczajną kpiną. |
Blue - 16-05-2009 22:28:50 |
o 16 :) |
Fed-Expresso - 16-05-2009 22:30:14 |
Żeby sama sztuka tenisowa decydowała to jedni mieliby więcej tytułów inni sporo mniej. Jak widać nie tylko piękno wygrywa w sporcie. Ja jako esteta przez to cierpię, ale takie są uroki tej dyscypliny. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 22:31:48 |
I tak się skończy jak podczas finału AO, że od 14 będziemy koczować :D
Nie miałbym nic przeciwko jakby w 1/4 Rg sprzątnął Szkota Fedowi. Niemniej faktycznie to jest jakieś s-f, że z dzisiaj grającej dwójki to on w tym roku pokonał Nadala na hardzie. |
Fed-Expresso - 16-05-2009 22:39:09 |
Wnioskuję, że obawiasz się Murraya na RG? Chyba musisz widziec los Rogera w jeszcze ciemniejszych barwach ode mnie ,skoro sądzisz że Andy coś ponad seta dostanie :D. |
Kubecki - 16-05-2009 22:49:04 |
Na stronie atptennis już pojawił się artykuł o rywalizacji Djokovica z Nadalem. Jest to coś na wzór rywalizacji Nadal z Federerem. Czyżby to wszystko przepowiadało coraz więcej finałów turniejowych w takim składzie? Łącznie z WS? :) |
Robertinho - 16-05-2009 22:53:07 |
Ale nie o to idzie. Przecież akurat JMDP to przeszkadza, hamuje jego rozwój. Nadal ma niepodręcznikowe techniki, ale ma super koordynację i to wszystko działa, Del Potro nie dość, że ruszą się marnie i mu się kończyny plączą, to jeszcze rakietą jak toporem wywija, raczej mu to nie ułatwia gry. |
Jules - 16-05-2009 22:55:37 |
Ciesze sie na ten final. Nawet jesli Fed przegra to zobaczymy na co go stac. Pierwszy jego final od niepamietnych czasow. |
DUN I LOVE - 16-05-2009 22:58:35 |
No dla mnie np to ten ostatni finał Feda był aż nadto pamiętny :D |
Jules - 16-05-2009 23:20:09 |
Murray w 1/2 Rg?? Troche smieszne. Wimbla zrozumiem, ale w Paryzu tak daleko sie nie przedrze. |
Kubecki - 16-05-2009 23:43:30 |
Jeśli Henman zrobił 1/2 to Murray też może ;) |
DUN I LOVE - 16-05-2009 23:46:30 |
Proste :) Zwłaszcza, że Murray wygrywa, a Henman grał w tenisa :) Dziś ta umiejętność wygrywania jest najważniejsza. |
Bombardiero - 17-05-2009 09:22:00 |
Dobra, przespałem się to mogę coś napisać :D |
Sydney - 17-05-2009 09:37:00 |
O to to . Robertinho wspomniałeś o tym co Fed zrobił z Nadalem po tym jak ten trzy i pół godziny wojował z Lleytonem , a tą są jeszcze małe miki w porownaniu z tym co w dalekim Chennai zrobił z Rafą Miszka dzień po tym jak Nadal dopiero po czterech godzinach sfatygował swego krajana :D |
Robertinho - 17-05-2009 11:00:26 |
Tak naprawdę cieżko jest coś tak jednoznacznie prognozować. Nadal w dwóch ostatnich meczach miał potężne przestoje, to jest fakt, ale w kluczowych momentach grał wybornie i to też jest fakt. Chennei nie ma co wyciągać, bo to był hard, a 4 godziny na hard mają jednak inny ciężar gatunkowy niż 4 na cegle, zwłaszcza dla Nadala. |
DUN I LOVE - 17-05-2009 12:50:48 |
Przywoływanie tamtego meczu w kontekście dzisiejszej potyczki raczej nie ma sensu :) Raz, że hard, dwa, żę 1,5 roku temu, a 3 - zupełnie inny punkt sezonu. Na początku roku Nadal zazwyczaj nie jest w najwyższej formie fizycznej i tenisowej, stąd tamten wynik z Chennai (po sobotnim meczu z Moyą) mnie nie dziwił. Na cegle objawów większego zmęczenia nie odnotowano. Znużenia owszem, odciski też były, ale nigdy nie było wyraźnego zmęczenia.
Hamburg to była inna bajka. Nadal mógł mieć dość grania, ale nie był zmęczony. Kompletnie inne było podejście Rogera. Szwajcar miał po prostu swój dzień. Nie w aspekcie tenisowym, bo wtedy forma była bardzo wysoka, ale mentalnym. Umoczył 1 seta wyraźnie i co ? I jak nie Roger przeszedł do kolejnej partii jakby grał jakiś sparing. Towarzyszył temu luz i ogromna chęć do gry. Tam po zdobyciu przewagi nie było momentu zdenerwowania, punkt po punkcie przybliżał się tylko do końcowego triumfu. Zapomniał kompletnie o tym, ile jest, ile punktów trzeba wygrać by mieć tytuł. Normalnie jakby THE INNER GAME przeczytał! Był w takim transie, że głowa mała. Zresztą tamtego dnia gdyby grali do 3 wygranych setów to mecz też byłby dla Szwajcara. Szkoda tylko, że dziś stać go na 15, max. 20 minut takiej gry. Po wypracowaniu przewagi zaczyna myśleć, jak ten stan podtrzymać, co fatalnie wpływa na dalszą grę, np Rzym, gdzie Nole nie musi robić nic, by dostać 5 gemów z rzędu :D
Podkreślam, że wg mnie Novak bardzo dobrze znosi mecz best-of-3. Może to kwestia psychiki ? Nie boi się, że jeszcze dużo gry przed nim i nie pozwala uświadomić sobie, że nie da rady ? A może po prostu poprawa kondycji fizycznej, wszak na to za późno nie jest. Jedno jest jednak pewne - jakby to był 1/2 RG, gdzie obaj w nogach mieliby 5 gier best-of-5 to po takich 3 setach kolejny raczej gładko padłby łupem Nadala, o 5 partii nie wspominając. Niemniej Novak mi zaimponował. Jak się napatrzę na Murrayów i Portków to doceniam tenis tego człowieka.
Na to bym nie liczył. Czy tak pomyśli czy nie to bez solidnej porcji UE się nie obejdzie :P Roger jest w takim punkcie przygotowań do...(no właśnie, czego?), że po godzinie wyczynowego pykania ma dość i gra bardziej z obowiązku niż chęci. Wierzę, że wykonał ciężką pracę (tudzież wciąż ją wykonuje), po czym przyjdzie taki moment, gdzie więcej będzie odpoczywał, czego skutkiem powinien być powrót chęci do gry. Mam nadzieję z już w pełni poskładanym tenisem. Na chwilę obecną wygląda to średnio, poza tym długa rywalizacja z Nadalem mu sie służy, zapewne nie służy też i Mirce, a ta stresować się nie powinna. Swoją drogą to dobrze, że ogląda mecz z wysokości trybun. Zawsze to mniejszy stres niż spoglądanie na wynik na livescorze :D Teraz już rozumiem dlaczego ona z nim podróżuje :P
Dodałbym do tego jeszcze fakt, że istotnie boi się Nadala, bo ten jest dużo lepszym zawodnikiem niż w 2007. Wtedy, mimo wszystko, on wychodził na kort po wygraną (a że bywało różnie to nic nie poradzisz). Rafa nie miał przewagi psychologicznej, ona właśnie wtedy była na dobrą sprawę tworzona (przegrane sety od stanu 5-1, czy 4-0). O ile zawsze Nadal był fedowym nemezis to ten paniczny strach w oczach Rogera na widok Hiszpana po drugiej stornie siatki to efekt ich meczy na wiosnę zeszłego roku. Dzisiaj plusem jest to, że Roger siedzi cicho i nie gada przedmeczowych głupot, sam sobie kopiąc dołek (patrz : przed finałem AO). Niby nic, ale jednak jest to tylko pozytyw.
Do tego tak nierówna nawierzchnia :P Ten hiszpański clay jest niewdzięczny, co jednak dla Szwajcara bardziej wadzi. Przy jego timeingu, ustawianiu się do uderzeń mały odskok piłki powoduje babola. Z Nadalem jest trochę inaczej, bo jednak na nogach trzyma się niesamowicie, a nieczyste uderzenia nieczęsto wpadają w pole gry, co wczoraj bodaj 2-krotnie miało miejsce. |
Robertinho - 17-05-2009 13:18:38 |
I to jest właśnie zasadnicze pytanie.:P
Eee tam,z Nadalem to on nigdy nie umiał grać i od początku coś się też dziwnego w główce działo na widok Hiszpana po drugiej stronie siatki, teraz kiedy Rafa idzie w góre, a Fed w dół, to się po prostu mocniej uwidoczniło. To, co się dzieje od 1,5 roku nie większego związku z Nadalem, po prostu Fed, głównie w meczach best-of-3, potrafi przegrać z każdym, kto nawiązuje walkę, czy on się nazywa Nadal, Murray, Djokovic, czy Simon, po prostu w kluczowych momentach wymięka. Dwa ostatnie mecze z Nole chyba wystarczająco powinny dać do myślenia. |
DUN I LOVE - 17-05-2009 16:04:05 |
Umowa z Robertinho była taka, żeby podejść do tego na luzie. Tak też czynie. Szkoda tylko, że cały się trzęsę :D |
Blue - 17-05-2009 16:21:35 |
Po 1.. Roger bardzo agresywnie zaczął bo w sumie co ma innego robić.. Tak trzymać :D |
COA - 17-05-2009 16:30:39 |
Kwestia czasu kiedy Rafa przełamie Federera. Dwa ostatnie gemy serwisowe Rafy na sucho. 3-2* |
DUN I LOVE - 17-05-2009 16:40:11 |
Wisi ten break w powietrzu, ale broni się jakoś Roger. Widać zmianę w sposobie gry Szwajcara. Dużo bardziej ofensywnie niż dotychczas i to przynosi póki co efekt, bo wynik wygląda dobrze. Kiedyś taka taktyka mogłaby mu dać spokojnie przynajmniej 1 tytuł na Rg (2005), dziś może starczy na wyjście z twarzą, bo błędów uniknąć się po prostu nie da. |
COA - 17-05-2009 16:43:11 |
Spoko spoko, pierwsze zapowiedzi strzelania w płot i pół siatki już są widoczne. |
DUN I LOVE - 17-05-2009 16:44:07 |
Było do przewidzenia. Z moją techniką musiałem wygrać na "La Kacha Machika" :D |
Blue - 17-05-2009 16:50:54 |
Roger przełamał i prowadzi 5*-4 nie wierzę :D No to teraz rebreak żeby było sprawiedliwie :D |
DUN I LOVE - 17-05-2009 16:52:59 |
Ale 2 - gi serwis :| |
COA - 17-05-2009 16:54:09 |
Ehh, niedobry ten Rafa, robi biednym Federastom nadzieję. |
Blue - 17-05-2009 16:55:10 |
Naprawdę, jestem pełen podziwu, Roger gra w końcu bardzo mądry tenis przeciwko Rafie, skraca wymiany i nie luzeruje gdy przychodzi mu serwować na seta. Jeden już jest, zobaczymy co pokaże w 2. |
DUN I LOVE - 17-05-2009 16:56:32 |
Wszytko w głowie Rogera. Rafa dziś nie gra dobrze, jak Roger utrzyma koncentrację to naprawdę jest szansa. |
Kubecki - 17-05-2009 16:57:37 |
6-4 Federer ;) |
COA - 17-05-2009 16:58:53 |
Uważaj bo to wygrasz. |
DUN I LOVE - 17-05-2009 16:59:14 |
Weź bo zaraz ktoś pomyśli, że umiesz grać finały MTT :D :D :D |
Kubecki - 17-05-2009 17:03:37 |
Każdy gem Feda przybliża mnie do tytułu ;) |
DUN I LOVE - 17-05-2009 17:05:42 |
W złej kolejności serwują. Teraz presja na serwisie Feda ogromna. No ale są pozytyw, Pan Bohdan w końcu przywołał tenis Władka Skoneckiego :D |
COA - 17-05-2009 17:05:55 |
A jak tam Kubuś w temacie zbliżającego się WS, gacie już pełne :D ? |
Kubecki - 17-05-2009 17:09:11 |
Jasiu, jest forma, teraz tydzień odpoczynku na czas Kitzbuhel także czego mam się obawiać? Chyba nie Ciebie? :D |
DUN I LOVE - 17-05-2009 17:13:40 |
Jest przełamanie! |
COA - 17-05-2009 17:14:00 |
Trochę szacunku dla przyszłego nr 1, nr 1 z wygranym szlemem. |
DUN I LOVE - 17-05-2009 17:14:56 |
Ależ momenty mecz, a ja leje bo Bombardiero opis przeczytałem :D |
Kubecki - 17-05-2009 17:17:31 |
Djoko wykonał znakomitą robotę dla Szwajcara ;) |
DUN I LOVE - 17-05-2009 17:18:37 |
Kubuś, kluczowe jest tu to, że Roger wreszcie z tej roboty poprzednika korzysta ;) |
Barty - 17-05-2009 17:22:25 |
Ewidentnie po tym meczu widać, że Nadal się boi panicznie Szwajcara. Ten problem chyba leży w głowie Hiszpana. |
Kubecki - 17-05-2009 17:23:22 |
no szczytem frajerstwa będzie to, jeśli nie wygra :D |
DUN I LOVE - 17-05-2009 17:24:36 |
2 UE i 0-30. Jednak to Roger wiecznie się czegoś obawia. |
Kubecki - 17-05-2009 17:31:54 |
*5-4 |
DUN I LOVE - 17-05-2009 17:32:48 |
4 asy. |
Bombardiero - 17-05-2009 17:32:55 |
A który to był? xD |
DUN I LOVE - 17-05-2009 17:33:52 |
Tutaj tego nie napiszę :P |
Kubecki - 17-05-2009 17:35:16 |
wiedzialem ze nie wytrzyma :/ |
Blue - 17-05-2009 17:35:43 |
2bp i dupa :/ |
DUN I LOVE - 17-05-2009 17:36:27 |
To nie na moje nerwy. |
Blue - 17-05-2009 17:36:56 |
serce mi staje |
Kubecki - 17-05-2009 17:37:31 |
as z drugiego ! |
DUN I LOVE - 17-05-2009 17:37:33 |
MP. |
Kubecki - 17-05-2009 17:38:33 |
druga meczowa po swietnym forhendzie. |
Blue - 17-05-2009 17:38:51 |
2 mp umieram! |
Kubecki - 17-05-2009 17:39:36 |
Federer def Nadal 64 64 |
Blue - 17-05-2009 17:40:01 |
kocham go !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
DUN I LOVE - 17-05-2009 17:40:21 |
:D :D :D :D :D |
Barty - 17-05-2009 17:40:38 |
NAdal wcale nie grał gorzej niż wczoraj z Djoko do tego samego momentu, tylko Serb nie był w stanie tego wykorzystać i dał się rozegrać. |
Fed-Expresso - 17-05-2009 17:40:41 |
Zatkało mnie... |
Kubecki - 17-05-2009 17:41:30 |
Nie przesadzajmy ;) |
Blue - 17-05-2009 17:42:01 |
Mnie również, buzia mi się nie zamyka normalnie :D |
COA - 17-05-2009 17:43:06 |
Ta, i jeszcze przegra na trójkołowcu RG. |
Art - 17-05-2009 17:44:28 |
Ale jajca. Oglądałem i nie mogłem uwierzyc w to co widziałem. |
Kubecki - 17-05-2009 17:44:54 |
No i brawo Roger, po raz drugi przerywa serie Nadala na mączce, szkoda ze to nie Djokovic no ale co zrobić :D |
DUN I LOVE - 17-05-2009 17:47:41 |
Ja też. Agresywny i skoncentrowany na maxa , przede wszystkim pewny siebie Fed. |
Fed-Expresso - 17-05-2009 17:48:28 |
Ale COA, przecież wiadomo, że Nadal zgarnie na luzie RG, pozwól nam cieszyć się tym triumfem. Wiem ,że Rafa nie grał tak jak normalnie, że Djokovic ustawił w dużej mierze to zwycięstwo, nikt nie oczekuje że teraz Fed zrobi serie 300 meczy bez porażki. Ale wygrał, wiele razy nie umiał wykorzystać słabośći Hiszpana, w końcu się udało. A Nadal i tak gra kosmiczny sezon, więc jedna porażka go nie zaboli. |
Barty - 17-05-2009 17:48:54 |
Cieszcie się, że to Roddick okazał się najgroźniejszym przeciwnikiem Feda w tym turnieju, co stawia go w roli jednego z faworytów RG :D |
Robertinho - 17-05-2009 18:13:44 |
Z 15-40 na duce, as z drugiego, as przy meczbolu. To było coś. Publiczność pomogła, bo nie było presji rozczarowania kibiców. Na razie dochodzę do siebie. Spodziewałem się, że może to wygrać, ale nie że w takim stylu. Brawo. |
jaccol55 - 17-05-2009 18:49:13 |
Z dobrym pomysłem na grę i słabą grą Rafy, udało mu się wygrać. :D Bardzo dziwnie się to oglądało. :D:D Graty Roger i wygrana Rafy na RG z taką formą jest mało prawdopodobna. Tegoroczny RG zapowiada się nieco ciekawiej od poprzedniego. :D |
Robertinho - 17-05-2009 19:05:21 |
Dobrą robotę wykonał Djoko, nie oszukujmy się. Na RG Nadal będzie zapewne jak co roku, niczym szczypiorek na wiosnę. Federer jest w formie średniej, ale połfinał na RG w zasięgu, z Rudym w połówce nawet finał. To świetne serwowanie przyda się raczej na Wimblu. Pytanie jest, jak Djoko pozbiera się po 3 tygodnich gry i wczorajszym maratonie, lepiej dla niego, żeby nie trafił np na Monaco, jakaś pięciosetówka przed półfinałem to może być to dla niego wyrok śmierci z odroczeniem wykonania. |
Fed-Expresso - 17-05-2009 19:51:18 |
Mam nadzieję, że żartujesz :D. |
Bombardiero - 17-05-2009 20:21:47 |
Graty dla Rogera, świetnie rozegrał te spotkanie.Bardzo mądra gra.W końcu nie było widać że bał się Hiszpana i wszystko grał na luzie i nie miał 5 kg w gaciach przy ważnych punktach.Ba!Rozgrywał je świetnie.Roger był świetnie mentalnie nastawiony na ten turniej, wypoczęty i trafił z formą.Przede wszystkim serwis i to nie tylko w meczu z Rafą ale przez cały turniej na świetnym poziomie.Nie wiem na ile to starczy ale ja byłem pod wrażeniem dzisiejszej gry Feda i nie spodziewałem się tego na pewno na cegle.Jestem ciekaw na ile go podbuduje ta wygrana z Nadalem, ale na RG chyba będziemy mieli finał taki jak 3 lata z rzędu, oczywiście jeśli Fed utrzyma obecną formę.To tyle jeśli chodzi o Feda. |
Robertinho - 17-05-2009 20:57:01 |
Ważna była taktyka Federera. Oglądałem niedawno fragmenty finału AO(gdzie Rafa też był solidnie podjechany) i tam tak liftował(nawet z krótkich piłek Nadala), że wyglądało jakby piłka miała zaraz przelacieć przez ekran, tak do góry szła nad siatką, efekt tych pomysłów dobrze znamy. Na całe szczęście dziś nie zaświtała myśl, że skoro Hiszpan zmęczony, to może warto poprzebijać. |
DUN I LOVE - 17-05-2009 21:11:54 |
Innymi słowy zagrał swój tenis. Kiedy się na dobre rozegrał Rafa ? Czy dziś w ogóle się rozegrał ? Może tylko w samej końcówce. Szwajcar wiedział co robi grając agresywnie i skracając punkty. Nie pozwolił Hiszpanowi się rozegrać. Takich stricte nadalowych wymian było może 5 i to przyniosło efekt przy ważnych piłkach. Nadal nie miał pewności uderzenia i 2 razy wyrzucił BH. Jakby tak poliftowali od początku to myślę, że Nadal zamknąłby to w 3 setach. Hiszpan nie grał najlepiej, ale nie zauważyłem przejawów zmęczenia. Niemniej dało się odczuć znużenie tym ciągłym wygrywaniem. |
anula - 17-05-2009 22:07:06 |
O tym, że Rafa nie miał pewności uderzenia, on sam mówił w wywiadach od początku turnieju. Wyjątkowo mu zresztą ten turniej nie leży, nie czuje tego kortu i odbicia piłki. Roger wreszcie wykorzystał słabości Hiszpana i zgarnął tytuł. Nie wiem czy Rafie gra się trudniej przed własną publicznością; ja odnoszę wrażenie, że wręcz odwrotnie. Twoja wiara Dawidzie w to , że on nie był zmęczony jest zadziwiająca. Był zmęczony, nawet bardzo. Był zmęczony w finale AO i był zmęczony w dzisiejszym finale. Bajka o cyborgu to mit. Jedyna różnica jest taka, że w Australii z takim zmęczeniem pokonał Rogera, w Madrycie odwrotnie. RG jest sprawą otwartą. Tutaj Twoja pewność Dawidzie też mnie zadziwia. Moja lista kandydatów do zwycięstwa nie kończy się na Rafie i Federerze. Co więcej daję im równe szanse. Mam tylko nadzieję, że kłopoty Rafaela z prawym kolanem, które odezwały się w meczu z Novakiem nie są poważną sprawą i nie rozstrzygną o losach tytułu w Paryżu. |
Jules - 17-05-2009 22:21:51 |
Przed kazdym finalem tych dwoch panow swita mi mysl, ze to moze ten moment, kiedy Fed moze pokonac mlodszego kolege. Za kazdym razem konczy sie tak samo, a dzisaij taka niespodzianka. To zwyciestwo pozwoli Rogerowi odzyskac pewnosc siebie. |
Bombardiero - 17-05-2009 22:26:52 |
Dokładnie, zwłaszcza że było o wiele lepiej, bo już nie miał podwiązanych kolan.Myślę jednak że sztab Rafy zrobi wszystko, by te kolano nie miało na nic wpływu i w Paryżu będzie znowu śmigał jak gazela i będzie czuł uderzenie :D
Było to i to ;) .Zmęczenie objawiało się tym, że Rafa nie biegał tak jak zawsze, może to też sprawa tego kolana.A znużenie było widać od początku turnieju.Możemy tylko się domyślać jak trudno jest dźwigać brzemię najlepszego na ziemi, bo tutaj każdy inny wynik niż zwycięstwo jest zaskoczeniem.Przynajmniej w końcu ktoś inny wygrał turniej na ziemi :P Ja się cieszę z tego turnieju z pojedynku z Djokovicem, bo w końcu sobie przypomniałem dlaczego Hiszpan jest moim ulubionym tenisistą.Nigdy się nie poddaje i gra do końca, nawet jeśli sprawa ma się beznadziejnie. |
Bizon - 17-05-2009 23:38:41 |
Wchodze na livescore i mnie zatkalo... no nie spodziewalem sie. Poza meczem z Roddickiem, wygrany turniej bardzo gladko i pewnie. Niech sie Fed cieszy poki moze, bo zadny rewanzu Rafa zrobi na RG masakre :] |
Robertinho - 17-05-2009 23:44:09 |
Dokładnie Marcin, jakieś pomysły o grze na wyniszczenie, "taktyczne szachy" i podobne są z Nadalem z góry skazane na niepowodzenie. Zanim to da jakiś efekt, to rywal Hiszpana nadaje się intensywną terapie. I jeśli ktoś myśli, ze na hard taki Murray ze swoimi tanimi sztuczkami i przebijactwem będzie regularnie lał przyzwoitego Rafe, to błądzi. Najlepsza metoda to jednak starać się rozstrzelać i liczyć na dzień konia i czyszczenie linii.
Cieszę się, że to napisałaś, bo czasem mi się wydaje, że niektórzy ludzie naprawdę uważają Rafe za robota do wygrywania, tak jak kiedyś Rogera; jakby zupełnie sobie nie uświadamiając, z jakim ciepieniem czysto fizycznym i zmęczeniem psychicznym wiąże się gra Hiszpana. Co do szans jednak się nie zgadzam, zdrowy Nadal będzie zdecydowanym faworytem, pamiętajmy, że on nigdy nie przegrał meczu best-of-5 na cegle. |
Fed-Expresso - 17-05-2009 23:46:02 |
Obejrzałem skrót tego spotkania. Żałuję, że nie widziałem meczu na pełnym dystansie, ale gołym okiem dało się zauważyć, że Rafa poruszał się bardzo powoli jak na jego standardy. |
Sydney - 18-05-2009 11:51:01 |
Oczywiscie mozna mowić że Rafa mógł wczoraj grac na góra 60 % , że gdyby wujek zrobil mu sprawdzian na 100 metrow , to nie dalby rady zejść poniżej 15 sekund , że do kolejnych anemicznych sprintów zbierał sie ze zwinnością tira zawracającego na osiedlowej uliczce , że siła rażenia odbiegala od norm , że nie wygrał żadnej z pozoru przegranej piłki itp. , itd. ale to jednak był Nadal , sam we wlasnej osobie , on mimo tych ograniczeń smiało mógł taki finał wygrać , no własnie mógł , gdyby inaczej zagrał Fed ;) Mimo to kręciłem troche nosem oglądając Rafe ktory chciał , ale nie mógł , i dopiero gdy Roger w ostatnim gemie zrobił cos co mialo charakter zjawiska wybitnie nadprzyrodzonego , uznalem że zasłużył na wygraną ;) |
anula - 18-05-2009 16:19:13 |
Cóż, właściwie trudno się z Tobą nie zgodzić. :) |
Robertinho - 18-05-2009 16:49:34 |
Powiem więcej, jakby ręce miał w gipsie, a rakietę trzymał w zębach, dużo lepiej by returnował serwisy Feda. |