mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Administrator
Frytka z Matką wygrali 6-4 6-1. W jutrzejszym półfinale zmierzą się z "Bliźniakami".
Offline
polo90 napisał:
Wydaje mi się, że Roger nie potrafi sobie poradzić, gdy rywal gra mocno i bardzo regularnie.
Przypominają się QF Wimbla i RG z ubiegłego roku. Soda i Berdych grali regularnie, i to było za dużo na Feda.
Offline
Buntownik z wyboru
Mi się wydaje, że Federer nie zagrał tragicznie (bilans W-UE 15-24). Mecz w jego wykonaniu był słaby, lecz nie przesadzajmy. Trochę mało docenia się Melzera, który pokazał, że jednak nieprzypadkowo awansował do dziesiątki (bilans W-UE 24-18). Roger przegrywał już z dużo gorszymi zawodnikami. Ten mecz pokazał także jak mało równy jest Szwajcar (mecz drugiej rundy dobry, trzeciej średni, 1/4 słaby).
Offline
User
Mam jedno pytanie
Czy trybuny w Monte Carlo są wybudowane na stałe czy tylko stawiane są podczas turnieju bo wchodząc na google earth nie ma rozłożonych trybun i to mnie dziwi chyba że nie patrze na główny kort i go nie umiem znaleźć.
Offline
grzes430 napisał:
Mam jedno pytanie
Czy trybuny w Monte Carlo są wybudowane na stałe czy tylko stawiane są podczas turnieju bo wchodząc na google earth nie ma rozłożonych trybun i to mnie dziwi chyba że nie patrze na główny kort i go nie umiem znaleźć.
Z tego co mi wiadomo trybuny są dostawiane.
Offline
Administrator
Gil ugrał Murray'owi zaledwie 3 gemy. Nie oglądałem spotkania, ale można się domyślać, że zmęczenie dało się we znaki Portugalczykowi. W końcu startował również w kwalifikacjach do tego turnieju.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Plan gier na sobotę
Kort centralny, start o godz. 11:15
[1] B Bryan (USA) / M Bryan (USA) vs [5] M Fyrstenberg (POL) / M Matkowski (POL)
Nie przed godz. 13:00
[4] D Ferrer (ESP) vs [7] J Melzer (AUT)
Nie przed godz. 15:00
[1] R Nadal (ESP) vs [3] [WC] A Murray (GBR)
J Chela (ARG) / B Soares (BRA) vs [6] R Bopanna (IND) / A Qureshi (PAK)
Dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Offline
Moderator
Cały ten start był Padre potrzebny jak kotu pomidor, więc nawet nie chce mi się go ganić za wtopkę.
Offline
User
Ja nie lubię oglądać Ferrera na cegle. Jego przebijanka i anty ofensywny tenis mnie dobija, mega długie wymiany, nie na tym polega jak dla mnie piękny tenis. No ale jest bardzo skuteczny i jak dla mnie dzisiaj pewnie 2:0 dla Hiszpana.
A w drugim meczu ciekawe ile gemów ugra Szkot, ja stawiam na 4 lub 5...
Offline
User
Ja tam bym nie był pewny tego 2:0 dla Ferrera dzisiaj Pamiętacie ostatnie French Open? Było gładkie 3:0, ale dla Melzera Jak dla mnie dziś będą 3 sety, ale to Austriak zwycięży i będzie miał szanse na ugranie kilku gemów z Nadalem
Offline
Administrator
A nasi debliści przegrali z Bryanami 3-6 4-6. Gratulacje za półfinał i walkę z najlepszą parą deblową świata.
Offline
User
To chyba ich najlepszy występ od Australian Open. Wcześniej same wtopy w pierwszych rundach.
Offline
User
Moim zdaniem, jeśli Ferru wygra, to po 3 ciężkich setach. A Murray powinien wygrać po kilka gemów na seta z Nadalem.
Offline
Administrator
Melzer prowadził w 1 secie z przełamaniem, ale potem przegrał wszystkie gemy.
Ferrer 6-3
Zobaczymy, czy Austriak będzie w stanie doprowadzić do decidera.
Offline
Mecz z Federerem musiał kosztować Austriaka wiele sił, stąd ten kryzys w pierwszym secie. Będę zaskoczony jak ten pojedynek zakończy się w inny sposób jak 2:0 Ferrer.
Offline
User
Nie no, jednak Melzer jest zbyt mało równym zawodnikiem, za bardzo w niego wierzyłem. W sumie, jak się przypomni, jak wygrał z Nadalem w Shanghaiu w ubiegłym roku i potem przegrał w następnej rundzie z Monaco (na hardzie!), to jednak ta porażka nie dziwi.
Offline
Administrator
Andy waleczne serce?
Offline
User
Rafa gra dziś tak słabo i pasywnie, a Murray niby agresywnie, a i tak potrafi ledwie 4 gemy na seta ugrać, żaal...
EDIT:
No, Andy, właśnie o to chodziło, możesz wygrać ten mecz, Vamos!
4*/1 w drugim secie.
Ostatnio edytowany przez Barty (16-04-2011 17:37:22)
Offline
Ojciec Chrzestny
Słabiutko Nadal gra. Szkoda, że agresywna gra to nie jest "normalna" gra Murraya, bo gdyby był odrobinę bardziej regularny w mocniejszym biciu piłek i potrafił zagrać po 2-3 kończące w wymianie to już bylibyśmy świadkami 3 partii.
Nie przepadam za Szkotem, ale dzisiaj walczy, szacun.
Offline