«--

COA · 17-10-2009 11:53:35

Hajde Nole !

Fed-Expresso · 17-10-2009 11:59:34

xD

DUN I LOVE · 17-10-2009 12:07:57

No to co wyprawia Denko przy tych BP to po prostu osłabia. Aż wyłączyłem TV, bo na klęskę w MTT nie będę przecież patrzeć

Fed-Expresso · 17-10-2009 12:20:29

To nie jest przypadek, że Djoković ma wygranego Szlema,4 Mastersy i Masters Cup, podczas gdy Denko nie osiągnął nawet finału WS, i wygrał "tylko" 2 Mastersy.

Bo Rosjanin według mnie gra generalnie lepszy tenis, i ma o niebo lepszą kondycję i wytrzymałość, a jednak główka o wiele słabsza(wbrew "poker face")

COA · 17-10-2009 12:30:24

No i czapa.

DUN I LOVE · 17-10-2009 12:34:50

O, a już traciłem wiarę w siebie i Koliusza

Przełomowy moment to był chyba 4 gem 2 seta, gdzie Kola grał fatalnie, sprawiał wrażenie przegranego, bronił 2 Bp. Nole ewidentnie pomógł Rosjaninowi wygrać tamtego gema. Później poszło w kierunku Nico.

Nole 6-4 4-6.

Fed-Expresso · 17-10-2009 12:34:54

w tej sytuacji, patrząc na zegar, to Rosjanin ma naprawdę dużo większe szanse na zwycięstwo, chyba że coś się zacznie dziać pod kopułą.

Novak chyba potwierdza po raz kolejny, że jednak 2 turniejów tydzień po tygodniu to on nigdy nie wygra.

PanEliot · 17-10-2009 12:35:08

Właśnie wyobrażam sobie Duna z szalikiem Serbii kibicującemu Novakowi żebu wygrał 3 seta
Ale mamy mecz !!!

Fed-Expresso · 17-10-2009 12:39:58

A czemu Nole?

Dla Federastów ważny jest antysukces Nadala, a trudno mi uwierzyć żeby Serb po dwóch ciężkich potyczkach miał unieszkodliwić Hiszpana.

Ostatnio edytowany przez Fed-Expresso (17-10-2009 12:40:47)

Robertinho · 17-10-2009 12:43:24

Niektórzy pewnie mają dylemat komu kibicować. Jeden w finale zdechnie, drugi się zleje.

Oho, już się kolega wypowiedział. Mów za siebie, a nie za innych fanów Federera.

Ostatnio edytowany przez Robertinho (17-10-2009 12:44:48)

DUN I LOVE · 17-10-2009 12:51:35

PanEliot napisał:
Właśnie wyobrażam sobie Duna z szalikiem Serbii kibicującemu Novakowi żebu wygrał 3 seta
Ale mamy mecz !!!

Dla mnie niech wygra lepszy. Celem było uniknięcie wyniku 2-0 w setach dla Nole. Teraz mam finał bez względu na wynik tej gry

Fed-Expresso · 17-10-2009 13:09:19

Niezły maratonik się zrobił, jak Nole to dociągnie na swoją korzyść to może być kiepsko jutro.

COA · 17-10-2009 13:31:56

Geeez, co za szympans. Żebyś tak przegrał w tb i skręcił kolano

5*-6

EDIT:
7-1 w tb, kapitalna gra Denki

DUN I LOVE · 17-10-2009 13:44:45

COA napisał:
Geeez, co za szympans. Żebyś tak przegrał w tb i skręcił kolano

Myślę, że większą troską powinieneś otoczyć kolano swojego idola

Denko w finale. Emocjonujący mecz, ale nie na jakimś bajecznym poziomie. Plus tego wszystkiego jest tak, że nie trzeba będzie czekać na drugi półfinał. Ten już za chwilę

Robertinho · 17-10-2009 14:30:01

To pewnie ta magiczna kondycja, o pracy nad którą Nole tyle w tym tygodniu opowiadał. Odporność fizyczna dzisiejszej generacji jest niesamowita po prostu. Jak młody Hewitt po wtopieniu dwóch pierwszych setów zaczynał coś grać w trzecim, to można było w ciemno obstawiać że wyciągnie mecz, a w kolejnym będzie jak szczypiorek na wiosnę; teraz jak któryś z gierojów przegra seta w turnieju, można spokojnie obstawiać wylot. Jeden turniej zagra dobrze, w następnym bieduje. Cilic po zrobieniu finału wylot w pierwszym meczu, Nole doczłapał do semi co można uznać za wielki sukces, Portek miesiąc po USO jest wrakiem, Murray ciągle odchorowowuje Montreal... To są właśnie przyszli władcy światowych kortów, którzy mają zastąpić rywalizację Federer-Nadal.

DUN I LOVE · 17-10-2009 15:08:39

9 kreczów/ 58 spotkań.

Rafa drugim finalistą.

Bizon · 17-10-2009 15:13:40

No masakra co dzieje sie w koncowkach sezonu, a co dziwne taki scenariusz powtarza sie co roku. Zawodnicy powinni mniej grac.

DUN I LOVE · 17-10-2009 15:15:20

Bizon napisał:
No masakra co dzieje sie w koncowkach sezonu, a co dziwne taki scenariusz powtarza sie co roku. Zawodnicy powinni mniej grac.

Mamy połowę października. W życiu nikt nie skończy sezonu we wrześniu.

Robertinho · 17-10-2009 15:18:54

Mniej nie znaczy krócej. Pora pomyśleć o wywaleniu z kalendarza kilku imprez. A przeniesieni jesieni do Azji to czysty debilizm i to musiało się źle skończyć. Jak dobrze że Fedek olał te turnieje.

Bizon · 17-10-2009 15:21:55

Juz nawet nie chodzi o to zeba sezon konczyl sie tak wczesnie, ale by w jego trakcie nie trzeba bylo tyle grac. Pomysl z obowiazkiem gry w czterech 500 i dwoch 250 jest chybiony. Gdyby tak wliczac do rankingu wyniki ze Szlemow, 8 Mastersow i maks. 2 turnieje z serii 500, to wtedy zawodnicy srednio rozgrywali by 3-4 turnieje mniej w sezonie, co mogloby pomoc z tak duza liczba kreczy w koncowce sezonu.

Ogłoszenie

#181 17-10-2009 11:53:35

Re: Szanghaj 2009

#182 17-10-2009 11:59:34

Re: Szanghaj 2009

#183 17-10-2009 12:07:57

Re: Szanghaj 2009

#184 17-10-2009 12:20:29

Re: Szanghaj 2009

#185 17-10-2009 12:30:24

Re: Szanghaj 2009

#186 17-10-2009 12:34:50

Re: Szanghaj 2009

#187 17-10-2009 12:34:54

Re: Szanghaj 2009

#188 17-10-2009 12:35:08

Re: Szanghaj 2009

#189 17-10-2009 12:39:58

Re: Szanghaj 2009

#190 17-10-2009 12:43:24

Re: Szanghaj 2009

#191 17-10-2009 12:51:35

Re: Szanghaj 2009

PanEliot napisał:

#192 17-10-2009 13:09:19

Re: Szanghaj 2009

#193 17-10-2009 13:31:56

Re: Szanghaj 2009

#194 17-10-2009 13:44:45

Re: Szanghaj 2009

COA napisał:

#195 17-10-2009 14:30:01

Re: Szanghaj 2009

#196 17-10-2009 15:08:39

Re: Szanghaj 2009

#197 17-10-2009 15:13:40

Re: Szanghaj 2009

#198 17-10-2009 15:15:20

Re: Szanghaj 2009

Bizon napisał:

#199 17-10-2009 15:18:54

Re: Szanghaj 2009

#200 17-10-2009 15:21:55

Re: Szanghaj 2009

Stopka forum