mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
User
Przed finałem Fish rozegrał pięć meczów, z czego dwie porządne batalie. Federer z kolei tylko dwa spotkania w których wysilać się raczej nie musiał. Trudno mówić że panowie mieli równe szanse w tym spotkaniu więc tym większe gratulacje dla Fisha
Offline
Ojciec Chrzestny
filip.g napisał:
Przed finałem Fish rozegrał pięć meczów, z czego dwie porządne batalie. Federer z kolei tylko dwa spotkania w których wysilać się raczej nie musiał. Trudno mówić że panowie mieli równe szanse w tym spotkaniu więc tym większe gratulacje dla Fisha
Tak, wielkie brawa dla Fisha. Nie tylko za ten finał i za turniej, ale w ogóle za to co On gra od Queens Club. Rewelacyjne wyniki. Finał chyba nie rozczarował tych, co liczyli na emocje. O dziwo to dopiero 1 pojedynek finałowy turnieju Masters w tym roku, który trwał więcej niż 2 sety. Dla tych kibiców, którzy obawiali się jednostronnego pojedynku, ten mecz był chyba miłym zaskoczeniem.
Roger grał przeciętnie długimi momentami, ale wygrał. Dawno tego nie było, wreszcie udało się wygrać zacięty finał. Brawo!
17 masters, 4 w Cincinnati.
Offline
Ojciec Chrzestny
Offline