mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Administrator
Plan gier na cały turniej
- Od niedzieli (21 Listopada) do piątku (26 Listopada)
13:15 - debel - mecz fazy grupowej
Nie przed 15:00 - singiel - mecz fazy grupowej
19:15 - debel - mecz fazy grupowej
Nie przed 21:00 - singiel - mecz fazy grupowej- Sobota, 27 Listopad
13:15 - debel - półfinał
Nie przed 15:00 - singiel - półfinał
19:15 - debel - półfinał
Nie przed 21:00 - singiel - półfinał- Niedziela, 28 Listopad
16:30 - debel - finał
Nie przed 18:30 - singiel - finałUwaga! Została uwzględniona różnica czasu.
Offline
Ojciec Chrzestny
Dobrze, znamy finalistów. Czas by trochę postrzelać i postarać się przewidzieć składy poszczególnych grup. Zapraszam
Moje typy:
1-Nadal
3-Djokovic
5-Soderling
7-Ferrer
2-Federer
4-Murray
6-Berdych
8-Roddick
Podaje wg rozstawienia na tę chwilę.
Offline
Come on Andy !
DUN I LOVE napisał:
Moje typy:
2-Federer
4-Murray
6-Berdych
8-Roddick
Zamieniłbym Rokera na Rafę i było by pięknie.
Offline
Ojciec Chrzestny
Ja właśnie się nie orietnuję, czy jest jakiś z góry ustalony klucz losowania, czy po prostu co roku komouter losuje cyferki?
1-Nadal
4-Murray
5-Soderling
8-Roddick
2-Federer
3-Djokovic
6-Berdych
7-Ferrer
Tak wychodzi po równo, jeżeli zszumujemy cyfry, ale bez przesady. Ta równa "nierówność" tych grup nadto rzuca się w oczy.
Offline
Come on Andy !
Takie pytanie, jak Rod zrobi 1/2 w Paryżu, i będzie 6, to w losowaniu będzie jako "6" czy jako "8", z racji tego że wywalczył awans jako ostatni ?
W sumie różnica żadna, ale lepiej wygląda.
Offline
Administrator
1-Nadal
4-Murray
6-Berdych
7-Ferrer
2-Federer
3-Djokovic
5-Soderling
8-Roddick
Nie wiem czy może być coś takiego.
Offline
Ojciec Chrzestny
Raddcik napisał:
Takie pytanie, jak Rod zrobi 1/2 w Paryżu, i będzie 6, to w losowaniu będzie jako "6" czy jako "8", z racji tego że wywalczył awans jako ostatni ?
Moim zdaniem 6. Zdaje się, że zawsze brany jest pod uwagę ranking z chwili, w której odbywa się losowanie.
Offline
Come on Andy !
A tak w ogóle, to kiedy jest losowanie ?
Offline
Ojciec Chrzestny
jaccol55 napisał:
Nie wiem czy może być coś takiego.
Może
Raddcik napisał:
A tak w ogóle, to kiedy jest losowanie ?
Środa, 17 listopada.
Offline
User
Aby w grupie u Roda był Berdych i Novak a będzie pięknie i nawet dobrze by było gdyby był też Fed, bo przynajmniej w półfinale się nie spotkają... a Rod może wyjść z 2 miejsca nwet.
Offline
Ojciec Chrzestny
http://www.telegraph.co.uk/sport/tennis … inals.html
Tak, jakby ktoś chciał poczytać o warunkach naboru na maskotkę WTF10.
Offline
Administrator
Zgłoszenia są przyjmowane do dzisiejszego wieczoru, więc radzę się spieszyć.
Offline
Administrator
Lista par deblowych, które zakwalifikowały się do WTF:
1 Bryan/Bryan
2 Nestor/Zimonjic
3 Dlouhy/Paes
4 Kubot/Marach
5 Fyrstenberg/Matkowski
6 Bhupathi/Mirnyi
7 Moodie/Norman
8 (WC) Melzer/Petzschner
Jako ostatni dołączyli Wesley Moodie i Dick Norman.
Offline
Come on Andy !
Losowanie chyba jednak we wtorek, 11:30 czasu lokalnego.
Powołuje się na wątek turnieju na MTF.
http://www.menstennisforums.com/showthread.php?t=163268
Offline
Administrator
Tym lepiej.
Offline
Administrator
IN-FORM SODERLING TO POSE STRONG THREAT AT FINALS
With just one week to go until the eagerly anticipated Barclays ATP World Tour Finals at The O2 in London, Robin Soderling proved he will be the danger man of the event after winning his maiden ATP World Tour Masters 1000 title at the BNP Paribas Masters Sunday.
The Swede goes into the season finale as a man in form, having reached the quarter-finals or better in his past seven tour-level events, and boasts a strong 103-38 career indoor record. On his debut in London last year, he beat Rafael Nadal and Novak Djokovic en route to the semi-finals.
“This is great. I think I played very good last week [in Valencia], and this week, too, on a surface that's pretty similar to what it's going to be in London,” said Soderling. “ And of course I played a lot of good players this week. It gives me a lot of confidence. I think playing in any Masters [1000], when you play the top players of the world, every match can be a Grand Slam final.
“I think you need to believe in yourself, and I think that can make a big change. I'm feeling really good right now, and I'm going to have one or two days of rest and prepare for London.”
The 26-year-old Tibro native has reached the Roland Garros final (on clay) in the past two years, and has won five of his six career ATP World Tour titles indoors. He believes the versatility he has shown has helped him rise to the Top 4 in the South African Airways 2010 ATP Rankings; he will overtake Murray to reach a career-high World No. 4 on Monday.
“I mean, it's a great feeling, because now I really feel like I can do well on every surface,” said Soderling. “That's what you have to be able to do if you want to be on top of this game. All the top players, all the Top 10 guys can play well on every surface. I think if you look at Rafa [Nadal], he's an unbelievably good player, but maybe a couple years ago he was much better on clay; now he plays so well on every surface. That's why he's No. 1. I'm really happy that I can handle every surface.
“No. 5 is not bad. I think No. 4 is a little bit better. It's going the right way. Of course, now my goal is to be No. 3, and then we'll see. But it's not easy. I have to keep on playing really well. But I think if I can play like this, I think I have a good chance to stay in the top.”
Offline
Ojciec Chrzestny
Raddcik napisał:
Losowanie chyba jednak we wtorek, 11:30 czasu lokalnego.
Powołuje się na wątek turnieju na MTF.
http://www.menstennisforums.com/showthread.php?t=163268
W takim razie zaszła zmiana. Powołując się na to samo źródło napisał wcześniej, żę we środę.
Offline
Administrator
DUN I LOVE napisał:
Londyn wzywa: Rafael Nadal
W najbliższą niedzielę rozpocznie się Turniej Mistrzów ATP, kończący tenisowy sezon Panów. W londyńskiej O2 Arena wystapi 8 najlepszych singlistów globu. Przez najbliższy tydzień zajmiemy się przedstawieniem sylwetki każdego z nich, z największym naciskiem na tegoroczne dokonania.
Na początek prezentacji lider światowego rankingu i główny bohater tego sezonu, nie tylko w tenisie, w ogóle w sporcie - Rafael Nadal.
24-letni Hiszpan ma za sobą fantastyczny sezon, pełen wielkich zwycięstw, historycznych dokonań, zrealizowanych celów i spełnionych marzeń.
Początek roku nie był dla Nadala pomyślny. Przegrany finał w Doha po niewykorzystaniu 2 piłkach meczowych oraz ponowne zapalenie ścięgna w kolanie w trakcie Australian Open sprawiły, że częściej dyskutowano o stanie zdrowia Rafy niż o jego szansach na powrót na szczyt. Gdy po marcowych turniejach w Indian Wells i Miami „turniejowa posucha” tenisisty z Majorki przedłużyła się do 11 miesięcy, te spekulacje tylko przybrały na sile.
Wielki Rafael Nadal jednak się objawił ponownie. Po raz kolejny uczynił to tam, gdzie zwykł to czynić niemal od zawsze, od kiedy jest tenisistą z najwyższej półki – na europejskich kortach ziemnych. Deklasacja rywali w Monte Carlo, bardzo pewnie wygrany Rzym i wreszcie skalp na kortach „La Caja Magica” w Madrycie ostatecznie przesądziły o powrcie Króla i pobiciu kilku cennych rekordów: 18 tytułów z serii Masters-1000 i 3 zwycięstw z rzędu w tego typu imprezach. Rafael Nadal został pierwszym tenisistą w dziejach, który dokonał tej sztuki.
Najwięcej wygranych Mastersów w historii:
18 – Rafael Nadal
17 – Andre Agassi, Roger Federer
11 – Pete Sampras
Rosnąca dyspozycja tenisowa, poparta wprowadzeniem nowych elementów do gry 24-latka z Manacor, postawiły Nadala w roli głównego faworyta do tytułu na Roland Garros.
Druga lewa tegorocznego Wielkiego Szlema była przypieczętowaniem znakomitej formy Rafy. Hiszpan wygrał turniej bezapelacyjnie, nie tracąc nawet seta, czym powtórzył swoje osiągnięcie z 2008 roku. „Nie potrafiłem ukryć łez. Moja reakcja to efekt tego, że miałem chwile zwątpienia, po prostu bałem się, że już nigdy nie wygram żadnego turnieju wielkoszlemowego” – powiedział po wygranym finale z Robinem Soderlingiem, Nadal. 5-krotny już Mistrz Roland Garros zapowiedział także wyrównanie rekordu Bjorna Borga (6 tytułów w Paryżu) w przyszłym roku. Przed paryskim turniejem Nadal nie był aktualnym posiadaczem żadnego z 4 tytułów wielkoszlemowych i była to pierwsza taka sytuacja od 2005 roku. Dzięki wygraniu 4 turniejów z rzędu Nadal powrócił na 1 miejsce w rankingu ATP, wyprzedzając Rogera Federera.
Po fenomenalnej serii zwycięstw na „cegle” Nadal nie zwalniał tempa. Jego dyspozycja systematycznie rosła, co miesiąc po paryskim sukcesie przyniosło mu kolejny wielki triumf – 2 tytuł na Wimbledonie. 2 ciężkie 5-setowe mecze z Haase i Petzschnerem okazały się ostatnimi problemami Hiszpana w drodze po tytuł. Zarówno Murray w 1/2 jak i Berdych w finale nie byli w stanie wygrać choćby seta z „nowym-starym” numerem 1 rankingu.
Słabsze występy w trakcie letnich Mastersów nie zapowiadały wybuchu wielkiej formy Hiszpana w Nowym Jorku. Rzeczywistość ukazała nam jednak najlepsze wydanie Rafaela Nadala w całym sezonie. Szybki, agresywny, regularny, zabójczo skuteczny, do tego z nową potężną bronią – serwisem, oscylującym w okolicach 220 km/h. Tak dysponowany 24-latek spełnił jeden ze swoich niezrealizowanych wczesniej celów – wygrał US Open, kompletując singlowego ”Złotego Szlema” (4 turnieje wielkoszlemowe + złoty medal olimpijski). Nowojorski triumf został odniesiony w kapitalnym stylu – Rafa stracił zaledwie 1 seta, którego wyrwał mu w finale Novak Djoković. Hiszpan został pierwszym od 41 lat tenisistą który wygrał w 1 sezonie 3 turnieje wielkoszlemowe na 3 różnych nawierzchniach. Z 9 tytułami w Wielkim Szlemie Nadal wyprzedził grupę swoich wielkich poprzedników i teraz samodzielnie zajmuje 7 miejsce na liście wszechczasów, tuż za Billem Tildenem (10 tytułów wielkoszlemowych).
Najwięcej tytułów Wielkoszlemowych:
16 – Roger Federer
14 – Pete Sampras
12 – Roy Emerson
11 – Bjorn Borg, Rod Laver
10 – Bill Tilden
9 - Rafael Nadal
8 – kilku tenisistów
Po 3 z rzędu sukcesie w imprezie wielkoszlemowej Nadal wybrał się jeszcze na turnieje azjatyckie. W 3 startach wygrał 1 – w Tokio, co dało mu 7 tytuł w tym roku. Po porażce w 3 rundzie turnieju Masters-1000 w Szanghaju Hiszpan zrobił sobie dłuższą przerwę. Drobne problemy z ramieniem sprawiły, iż Rafa wycofał się z turnieju w paryskiej hali Bercy. Absolutny bohater tego sezonu ATP Tour zapewnia jednak, że w Londynie znowu będzie w pełni formy.
Rafael Nadal – rok 2010 w liczbach
Rozegrane spotkania: 76
Bilans meczów: 67-9
Korty ziemne: 22-0
Trawa: 9-1
Korty twarde: 22-8
Tytuły: 7 (Monte Carlo, Rzym, Madryt, Roland Garros, Wimbledon, US Open, Tokio)
Finały: 1 (Doha)
Zarobki: $7,711,998
Turniej Mistrzów
Finały ATP do tej pory nie były areną sukcesów dla Rafaela Nadala. Hiszpan do tej pory grał w tej imprezie 3 razy, najlepsze wyniki notując w 2006 i 2007 roku, gdzie dochodził do półfinałów. W obu przypadkach przegrywał z Rogerem Federerem. Przed rokiem Nadal nie wygrał w Londynie meczu, przegrywając wszystkie rozegrane przez siebie sety. Rafa nie zagrał w tej imprezie w 2005 (lewa noga) i w 2008 (ścięgna w prawym kolanie) roku.
Bilans spotkań: 4-7
Sety: 9-16
Gemy: 118-135
Finały ATP 2010 – bezpośrednie mecze z rywalami
Federer: 14-7
Djoković: 15-7
Murray: 8-4
Soderling: 5-2
Berdych: 8-3
Ferrer: 11-3
Roddick: 5-3
Łącznie: 66-29
Offline