Ostatnia szansa Chorwata na wielki triumf. Będzie ciężko ale trzymam kciuki za Bossa.

Dramatyczny procent pierwszego u Łysego, musi to zmienić jeśli chce nawiązać walkę.

Właśnie obronione 3 bp.

Pierwsze 4 gemy pokazały że w grze z głębi kortu to Andy ma przewagę. Lepiej returnuje, tzn. tuż przy linii końcowej, nie ma tych balonów jakie sadził w Memphis. Serwis kiedy trzeba jest.

Dokonując dogłębnej analizy po tych 5 gemach, muszę stwierdzić, że nie widzę za dużych szans dla Ivana. Sporo chaotycznych decyzji, kilka słabych wypadów do sieci, w nogach ewidentnie trudy całego turnieju.

Oby dał radę dociągnąć do tb.

Na szczęście dla dramaturgii meczu, odkąd komentatorzy na bet wspomnieli o fatalnym % pierwszego Ljubo, zaczął serwować jak z nut.

Kiepsko z bieganiem u Ivanka, podczas gemów serwisowych Roda nie rusza się w ogóle, także przy swoich nie wychodzą mu dłuższe wymiany.

EDIT:

Ale piękny passing przy 4/4

Ostatnio edytowany przez Fed-Expresso (21-03-2010 22:48:08)

Bardzo mądra gra Roddicka, niesamowita pewność przy kluczowych piłkach.

Fed-Expresso chciał tie-breaka i ma tie-breaka

W tym meczu inicjatywa jest po stronie Roda,Amerykanin nie potrafi tego do końca wykorzystać,bo gdyby wykorzystał to z pewnością by już trwał w najlepsze drugi set.

3 piłki setowe łysego.Ivan coś typu drugiej młodości w tym turnieju przeżywa,ale Samprasa nie pobije

No i set dla Ivana.

Cudnie Ivan