* mtenis.pun.pl - forum tenisowe, Tenis ATP

mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP

Ogłoszenie

Forum zostało przeniesione na adres: www.mtenis.com.pl

#101 01-04-2010 12:13:42

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Oficjalna strona ATP: Bliscy perfekcji Polacy wygrali z Bryanami

- Notowani na ósmej pozycji w rankingu ATP Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski zagrali prawie perfekcyjnie w meczu z drugim deblem świata - chwali naszych tenisistów oficjalna strona ATP. Polacy wygrali z parą Mike i Bob Bryanami 6:2, 6:2 w ćwierćfinale turnieju w Miami.

- Grali blisko perfekcji, nadawali tempo spotkaniu i wygrali po 52 minutach. Wielka siła w serwisie i w returnach, finezyjna gra po siatką - ocenia występ Polaków oficjalna strona ATP.

Był to jedenasty pojedynek tych debli, a Fyrstenberg i Matkowski poprawili bilans tej rywalizacji na 4:7, przy czym wygrali z nimi trzeci raz z rzędu, po zwycięskich ćwierćfinałach imprez Masters 1000 w Szanghaju w październiku i w paryskiej hali Bercy w listopadzie.

Środowy ćwierćfinał trwał niespełna 53 minuty, a rozstawieni z ósemką Polacy czterokrotnie przełamali w nim serwisy rywali, po dwa razy w każdym secie. Samo obronili cztery "break pointy".

W przypadku obydwu par podanie nie było w tym spotkaniu najmocniejszą stroną, bowiem odnotowały celność pierwszego serwisu na poziomie: Mariusz i Marcin 52 procent, a Amerykanie 61. Kluczowała okazała się więc presja wywierana na rywalach przy odbiorze i skuteczny return, spychający ich do defensywy.

Polacy odnotowali cztery asy serwisowe i trzy podwójne błędy, a ich rywale odpowiednio dwa i trzy. W sumie wygrali 54 wymiany, przegrywając tylko 32 piłki.

Bryanowie dwukrotnie triumfowali w Miami w latach 2007-08, a w 2006 roku ponieśli tu porażkę w finale. W tym sezonie odnieśli dotychczas dwa zwycięstwa: w wielkoszlemowym Australian Open i w turnieju ATP w Delrey Beach.

Natomiast Fyrstenbergowi i Matkowskiemu nie wiedzie się najlepiej od początku roku, a na kortach klubu w Key Biscane, położonego na przedmieściach Miami, po raz pierwszy w tym roku udało im się wygrać dwa kolejne mecze.

W pierwszej rundzie debel rozstawiony z numerem ósmym pokonał Austriaka Juliana Knowle'a i Niemca Philippa Kohlschreibera 6:7 (4-7), 7:5, 14:12, a 1/8 finału uporał się z Rosjanami Igorem Andrejewem i Michaiłem Jużnym 4:6, 6:4, 10:6.

W poprzednich pięciu występach w Miami wygrali tu tylko jeden mecz. W tegorocznej edycji już trzy. W półfinale ich rywalami będą zwycięzcy zaplanowanego na czwartek meczu pomiędzy Francuzami Arnaudem Clementem i Jo-Wilfriedem Tsongą oraz Maheshem Bhupathim z Indii i Białorusinem Maksimem Mirnyjem (nr. 4.)

http://www.sport.pl/tenis/1,64987,77242 … olacy.html


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#102 01-04-2010 12:44:01

Statystyczny

User

Zarejestrowany: 07-09-2008
Posty: 582
Ulubiony zawodnik: Frank Dancevic

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Wreszcie Polakom zaczyna się układać. Brawo !


Frank Dancevic---------Stefan Koubek---------Grigor Dimitrov-------Dustin Brown------Jo- Wilfried Tsonga-----Łukasz Kubot----- Michał Przysiężny------Horacio Zeballos

http://dropszot.blogspot.com - zapraszam na świetnego bloga poświęconego niższym szczeblom męskich rozgrywek tenisowych.
Blog został zawieszony na nieokreślony okres czasu.

Offline

 

#103 02-04-2010 16:23:30

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Za Frytę i Matkę kciuki trzyma pan prezydent

Mocne wsparcie mają Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski za oceanem. Na trybunach w Miami kciuki za naszą najlepszą parę eksportową trzyma były prezydent Aleksander Kwaśniewski z małżonką. Tymczasem "Fryta" i "Matka" huraganem przebili się do półfinału imprezy na Wschodnim Wybrzeżu.

Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy osobiście gratulowali tenisistom po pierwszym wygranym meczu w Key Biscayne. Prezydent życzył powodzenia, Fyrstenberg i Matkowski odpowiedzieli zaproszeniem na kolejne spotkania.

A na Florydzie idzie im wyśmienicie. Kiepski początek sezonu poszedł w zapomnienie i w Miami Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski wreszcie znaleźli formę.

Impreza jest mocno obsadzona, ale i równie mocno opłacona. Za zwycięstwo Polacy mogliby zarobić blisko 200 tysięcy dolarów do podziału.

Pierwsze dwa mecze, z Julianem Knowlem i Philippem Kohlschreiberem oraz Igorem Andrejew i Michaiłem Jużnym, polscy debliści wygrywali dopiero po super tie-breakach.

Ćwierćfinałowy mecz z najbardziej uznanym deblem na świecie Bobem i Mikiem Bryanami niespodziewanie miał inny przebieg. Przy szczelnie wypełnionych trybunach Polacy odprawili rywali z kwitkiem w dwóch gładkich setach 6:2, 6:2. - No i nawet pełen stadion amerykańskich kibiców nie pomógł naszym kolegom - nie krył satysfakcji Mariusz Fyrstenberg.

- Zagraliśmy prawie perfekcyjny mecz! Od początku do końca wszystko nam wychodziło - opowiadał. Nie były to przechwałki. "Perfekcyjni Polacy pogrążyli Bryanów" - tak relację z meczu zatytułowała oficjalna strona cyklu ATP. A dalej, że Fyrstenberg i Matkowski "pokazali niemal idealny mix mocy i finezji". W piątek przed Polakami szansa na odwrócenie karty i pierwszy od października finał ATP.

http://www.eurosport.pl/tenis/atp-maste … tory.shtml


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#104 03-04-2010 11:22:41

 Raddcik

Come on Andy !

Zarejestrowany: 07-09-2008
Posty: 5229
Ulubiony zawodnik: Andy Roddick

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Polacy byli blisko, ale przełamania nie ma

Mariusz Fyrstenberg wraz z Marcinem Matkowskim przegrali z rozstawionymi z czwórką Maheshem Bhupathim z Indii i Białorusinem Maksem Mirnym 6:7 (4-7), 4:6 w półfinale turnieju ATP w Miami. Polacy nie awansowali do pierwszego finału w tym roku.

Polacy świetnie zaprezentowali się w środę. Pewnie, bo 6:2, 6:2 pokonali amerykańskich braci Boba i Mike'a Bryanów (nr 2.). Liczyliśmy zatem, że podczas spotkania półfinałowego z Maheshem Bhupathim z Indii i Białorusinem Maksem Mirnym będzie podobnie. Niestety, nasi tenisiści nie awansowali do finału. Mogą być jednak zadowoleni, bo to ich najlepszy występ w tym roku.

W pierwszym secie oba deble przełamały się po razie i o wyniku zadecydował tie-break. Polacy zagrali w nim słabo i szybko przegrali.

Druga partia była podobna. Od początku trwałą wyrównana walka i widać było, że lepsza okaże się para, która pierwsza przełamie przeciwników. Hindus i Białorusin wygrali gema przy serwisie Polaków na 3:2. Później trwała walka gem za gem. W ostatniej, jak się później okazało 10. partii drugiego seta Fryta i Matka przegrywali już 15:40. Obronili jednak die piłki meczowe, ale trzeciej już nie dali rady

W finale Bhupathi i Mirny zagrają z Czechem Lukasem Dlouhy i Leanderem Paes z Indii (nr 3.),

II SET

Koniec. Po godzinie i 20 minutach Polacy przegrywają 6:7 (4-7), 4:6. W ostatnim gemie drugiego seta Fryta i Matka obronili dwa meczbole.

15:40 do 40:40...walczą Polacy w dziesiatym gemie drugiego seta

4:5 - Bhupathi i Mirny serwują na mecz.

3:5 - rywale lepsi przy swoim podaniu. Jesli teraz przełamią naszych tenisistów, to zwyciężą i awansują do finału.

3:4 - Fryta i Matka dzielnie walczą o sukces.

2:4 - nie jest dobrze. Polacy muszą teraz wygrać swoje podanie.

2:3 - Bhupathi i Mirny przełamli Polaków. To może być kluczowy moment tego meczu.

Sorry za opóźnienia, ale mamy już braki osobowe o tej porze

2:2 - początkowe gemy wygrane przez serwujących

I SET

6:7 - niestety. nasza para przegrała tie-break 4-7 i w meczu rywale prowadzą w setach 1:0.

6:6 - tie-break

5:6 - bez zmian. Teraz nasi serwują. Na razie oba deble mają po jednym brejku.

5:5 - Fryta i Matka do 15 pokonali w tym gemie rywali

Właśnie minęło pół godziny spotkania na kortach klubu w Key Biscane.

4:5 - bardzo szybki gem dla Hindusa i Białorusina. Rozjechali naszych bez skrupułów.

4:4 - i oczywiście polscy gracze też zwyciężają swoje podanie

3:4 - teraz rywale lepsi przy serwsie

3:3 - łeb w łeb idą oba deble. Teraz to nasi tenisiści wygrali swoje podanie. Dalej Panowie! Spać nam się chce.

2:3 - nie ma brejka. Polacy przegrywają i będą serwować.

2:2 - trwa piąty gem pierwszego seta. Jest bardzo wyrównany.

2:2 - no niestety. Teraz to Bhupathi i Mirny wykorzystali brejka.

2:1 - Polacy już za pierwszym razem przełamali rywali, a teraz mają szanse na 3:1

1:1 - Fryta i Matka pewnie wygrywają swoje podanie.

0:1 pierwszy gem dla rywali, którzy serwowali

http://www.eurosport.pl/tenis/atp-maste … tory.shtml


'03.07.2011 - Tennis Died' [*]

Offline

 

#105 09-04-2010 16:11:28

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Polscy debliści o ostatnim treningu w Polsce, przed wylotem do Monte Carlo:

http://frytamatka.blox.pl/2010/04/Prawi … arcin.html


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#106 11-04-2010 16:35:50

 asiek

User

Zarejestrowany: 04-12-2008
Posty: 1694

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Cały tenisowy świat nam współczuje... ale nic nie zmniejszy naszego bólu po tej strasznej tragedii narodowej

Brak nam słów, żeby opisać to wszystko co sie stało... głęboko współczujemy rodzinom ofiar, łączymy sie z wszystkimi Polakami w tych trudnych chwilach.  Uzgodniliśmy już z władzami ATP, że zagramy w żałobie, z czarnymi opaskami. O katastrofie dowiedziałem się z internetu, do Marcina zadzwonili rodzice... nie sposób teraz myśleć o tenisie wszystko traci sens wobec tej strasznej narodowej tragedii...

Chcieliśmy podzielić się z Wami ogromnym współczuciem , które otrzymujemy tu z każdej strony, wszyscy zawodnicy, trenerzy, których tu spotykamy  składają nam wyrazy współczucia z powodu naszej strasznej narodowej tragedii, każdy podchodzi, powie kilka ciepłych i smutnych słów... czujemy tu, że świat nam współczuje...  Pomyśleliśmy sobie, że usiądziemy i napiszemy te kilkanaście nazwisk i narodowości, żebyście wiedzieli, żebyście poczuli trochę jak  Europa i Świat są w tych chwilach z nami, choć wiemy, że przecież nie ukoi to bólu po ogromnej stracie. Kondolencje i  wyrazy współczucia składają nam, rodzinom ofiar i wszystkim Polakom m.in.:  Hiszpanie -Rafael Nadal, Robredo, Verdasco, Montanes, David Ferrer, Juan Carlos Ferrero, Rosjanie Jużny, Andrejev, Francuzi - Tsonga, Benneteau, Arnaud Clement, Gasquet, Włosi - Seppi, Bolelli, Niemcy - Kochlshreiber, Petzschner, Benjamin Becker,  Anglicy - Murray, Hutchins, Serbowie - Djokovic i Troicki, Chorwaci - Ljubicic, Cilic, Czech Berdych, Fin Nieminen. I wszyscy debliści z którymi graliśmy lub spotykaliśmy sie na turniejach - m.in. z Indii, Serbii, Kanady, Białorusi, Austrii, Czech, Izraela, Rosji, Belgii, Brazylii, RPA, Szwecji, Słowacji, Szwajcarii, Australii.

http://frytamatka.blox.pl/2010/04/Caly- … c-nie.html

Offline

 

#107 12-04-2010 17:18:11

Yannick

User

Zarejestrowany: 19-01-2009
Posty: 762
Ulubiony zawodnik: Tomic-Roddick

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Trener Fryty i Matki: Nie możemy się odnaleźć

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski zmierzą się z Austriakiem Julianem Knowlem i Andym Ramem z Izraela w pierwszej rundzie turnieju ATP Masters 1000 na kortach ziemnych w Monte Carlo (z pulą nagród 2 227 500 euro).

- Po tym, co się stało w Smoleńsku, trudno nam teraz myśleć o turnieju. O katastrofie prezydenckiego samolotu dowiedzieliśmy się wczoraj rano, gdy wychodziliśmy z hotelu na korty. Wciąż jesteśmy w szoku i nie możemy znaleźć miejsca dla siebie - powiedział trener deblistów Radosław Szymanik.

- Wciąż tylko słyszymy kondolencje od innych zawodników. Postanowiliśmy, że Mariusz i Marcin wystąpią w Monte Carlo z czarnymi opaskami na rękawkach na znak żałoby - dodał Szymanik, pełniący funkcję kapitana reprezentacji Polski w Pucharze Davisa.

W razie wygranej w pierwszym meczu, Fyrstenberg i Matkowski trafią w 1/8 finału na Mahesha Bhupathiego z Indii i Białorusina Maksima Mirnyja, rozstawionych z numerem piątym. Przed przyjazdem do Księstwa Monako debliści mieli okazje odbyć tylko jeden trening na otwartym korcie ziemnym, ponieważ o tej porze roku w kraju wciąż gra się w hali.

- W czwartek, dzień przed wylotem z Warszawy, pojechaliśmy do Żółwina za Podkową Leśną, bo tylko tam znaleźliśmy kort przygotowany do sezonu. Trenowaliśmy półtorej godziny. To trochę mało, ale może uda się z marszu chłopakom wejść w rytm gry na cegle - powiedział Szymanik.

- Zresztą niewiele brakło, żebyśmy w ogóle nie dojechali tam, bo w samochodzie Marcina zablokował się pod drodze system alarmowy. Trzeba było uruchomić samochód najprostszymi metodami. Na szczęście nie pojawiła się policja, bo widok dwóch facetów w dresie grzebiących przy kablach pod kierownicą mógłby trochę zaniepokoić. Ale udało się i mogliśmy trenować na dworze - podkreślił trener.

http://www.eurosport.pl/tenis/atp-maste … tory.shtml

Offline

 

#108 23-04-2010 16:38:24

Yannick

User

Zarejestrowany: 19-01-2009
Posty: 762
Ulubiony zawodnik: Tomic-Roddick

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

ATP Barcelona: Fryta i Matka znów ograli mistrzów debla !

Nasz eksportowy duet Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg po raz czwarty z rzędu pokonał braci Bryanów. Tym razem Polacy wygrali z duetem numer dwa na świecie w ćwierćfinale turnieju w Barcelonie 6:4, 6:4. Wcześniej zmietli ich z kortu w Miami (6:2, 6:2).

Fryta i Matka dominowali od początku na korcie w Barcelonie. Mieli aż 13 szans na przełamanie serwisu rywali, z czego wykorzystali trzy. Bryanowie tylko raz (na dwie szanse) byli lepsi przy podaniu Polaków. Nasi zaserwowali siedem asów, przy tylko jednym przeciwników.

Bryanowie przez wiele lat byli parą numwer jeden na świecie. Teraz są na drugiej pozycji, nieznacznie ustępują duetowi Nestor/Zimonjić. Tym bardziej sukces Polaków jest znaczący. To już czwarta wygrana z rzędu Fyrstenberga i Matkowskiego nad amerykańskimi gigantami. W tym roku pokonali ich jeszcze na korcie twardym w Miami, 6:2, 6:2.

To ogromny sukces Polaków, bowiem Amerykanie wprawiali kiedyś w kompleksy naszą parę. Przez długi czas byli jedynym duetem, który Fryta i Matka nie mogli pokonać. - Są jak torpedy. Rozumieją się bez słów. Kiedy mają formę, bardzo ciężko z nimi wygrać - mówili Polacy. Przełom nastąpił w 2008 rok podczas turnieju z Paryżu. Wtedy biało-czerowni po raz pierwszy ograli Bryanów. Wcześniej przegrali z nimi wszystkie mecze.

W sobotnim półfinale w Barcelonie Polacy zmierzą się z parą Lleyton Hewitt/Mark Knowles (pokonali Garcię-Lopeza i Montanesa 7:6, 6:3).

http://www.eurosport.pl/tenis/atp-barce … tory.shtml

Offline

 

#109 26-04-2010 11:43:00

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Cały tenisowy świat nam współczuje... ale nic nie zmniejszy naszego bólu po tej strasznej tragedii narodowej

Brak nam słów, żeby opisać to wszystko co sie stało... głęboko współczujemy rodzinom ofiar, łączymy sie z wszystkimi Polakami w tych trudnych chwilach.  Uzgodniliśmy już z władzami ATP, że zagramy w żałobie, z czarnymi opaskami. O katastrofie dowiedziałem się z internetu, do Marcina zadzwonili rodzice... nie sposób teraz myśleć o tenisie wszystko traci sens wobec tej strasznej narodowej tragedii...

Chcieliśmy podzielić się z Wami ogromnym współczuciem , które otrzymujemy tu z każdej strony, wszyscy zawodnicy, trenerzy, których tu spotykamy  składają nam wyrazy współczucia z powodu naszej strasznej narodowej tragedii, każdy podchodzi, powie kilka ciepłych i smutnych słów... czujemy tu, że świat nam współczuje...  Pomyśleliśmy sobie, że usiądziemy i napiszemy te kilkanaście nazwisk i narodowości, żebyście wiedzieli, żebyście poczuli trochę jak  Europa i Świat są w tych chwilach z nami, choć wiemy, że przecież nie ukoi to bólu po ogromnej stracie. Kondolencje i  wyrazy współczucia składają nam, rodzinom ofiar i wszystkim Polakom m.in.:  Hiszpanie -Rafael Nadal, Robredo, Verdasco, Montanes, David Ferrer, Juan Carlos Ferrero, Rosjanie Jużny, Andrejev, Francuzi - Tsonga, Benneteau, Arnaud Clement, Gasquet, Włosi - Seppi, Bolelli, Niemcy - Kochlshreiber, Petzschner, Benjamin Becker,  Anglicy - Murray, Hutchins, Serbowie - Djokovic i Troicki, Chorwaci - Ljubicic, Cilic, Czech Berdych, Fin Nieminen. I wszyscy debliści z którymi graliśmy lub spotykaliśmy sie na turniejach - m.in. z Indii, Serbii, Kanady, Białorusi, Austrii, Czech, Izraela, Rosji, Belgii, Brazylii, RPA, Szwecji, Słowacji, Szwajcarii, Australii.


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#110 26-04-2010 11:46:23

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Profesjonalizm Nadala (Mariusz)

Jak wszyscy wiedzą przez pył wulkaniczny pokrzyżował plany podróżnicze wielu osobom. Zawodnicy nie mieli łatwo z dostaniem sie do Barcelony a niektórzy jeszcze do tej pory nie dotarli. Szczęście w nieszczęściu, że Monte Carlo jest stosunkowo blisko. My wypożyczyliśmy samochód. 8 godzin podróży i byliśmy na miejscu. Większość wybierała taki sam rodzaj transportu ale Słowacy i Czesi, którzy nie grali w Monaco musieli spędzić dwa dni na podróży. Najgorszy przypadek spotkał Jordana Kerra. Australijczyk mieszkający w Londynie musiał wziąć prom do Danii. Później autobus a ostanie 12 godzin spędził w prywatnym, małym vanie gdzie zdołało się upchnąć 6 osób odwróconych do siebie nogami. I to jeszcze przez noc.

Lotniska zaczęli otwierać w samą porę bo inaczej wielu zawodników w ogóle by nie dotarło. Leander Paes jeszcze jest w Indiach i jego partner deblowy obawia się, że nie wyjdzie na kort.

Ci co dojechali własnymi autami muszę jechać nimi dalej do Rzymu co daje kolejne 1500km. podróży i z powrotem, robi się kłopot. Pechowcem jest również Michał Mertinak, który nie dość, że zmuszony był przyjechać własnym autem to jeszcze źle zaparkował przed hotelem i odholowali mu samochód.

David Ferrer nie zdążył by na pierwszą rundę, gdyby nie przyjechał po niego do Monaco kierowca z Barcelony. David tutaj trenuje więc może liczyć na taką pomoc od organizatorów turnieju.

Zwycięzcy debla w Monte Carlo- Nestor z Zimjonicem zostali odwiezieni przez dobrego znajomego Serba, więc również mieli szczęście.

Nadal po wygraniu nie spieszył się z powrotem. Od dawna wiedział, że nie zagra w Barcelonie. Już w Miami w szatni miałem okazje to od niego usłyszeć, że jeśli dobrze wypadnie w Monaco to da sobie tydzień wolnego. Ma rację, Rok temu nie zrobił sobie przerwy i w Madrycie zagrał bardzo długie mecze i przegrał w finale z Federerem a później Rolland Garros totalnie mu nie wyszedł. Dużo ludzi tutaj ma mu to za złe ale ja bym to nazwał profesjonalizmem.

http://frytamatka.blox.pl/html


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#111 14-05-2010 19:47:30

 Joao

Buntownik z wyboru

Zarejestrowany: 31-03-2010
Posty: 1600
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Bob i Mike pokonują Mariusza i Marcina

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski przegrali z Bobem i Mikiem Bryanami walkę o półfinał wielkiego turnieju w Madrycie 3:6, 4:6.

Biało-czerwoni rozpoczęli mecz od czterech świetnych serwisów Fryty (1:0). Amerykanie także łatwo zdobyli gema (1:1). Polacy nie zdołali obronić breakpointa przy podaniu Matki (1:2). Kolejne gemy bez przełamań (3:5). W 9. gemie serwis stracił Mariusz (3:6). Pierwsza partia dla bliźniaków, którzy imponowali skutecznymi serwisami (stracili tylko 4 punkty) i świetną grą przy siatce.

W drugim secie Amerykanie nie zwalniają tempa (0:1). Polacy dotrzymywali im kroku (4:5), choć w 4. gemie rywale mieli dwie szanse na breaka. Oba duety grały pewnie w swoich gemach. Także w drugim secie Mariusz został przełamany. Tym razem w 10. gemie. Drugi set dla Bryanów 6:4

http://polskitenis.eu/index.php


Człowiek, jak każda małpa, jest zwierzęciem społecznym, a społeczeństwo rządzi się kumoterstwem, nepotyzmem, lewizną i plotkarstwem, uznając je za podstawowe normy postępowania etycznego. (Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafon)

Offline

 

#112 19-05-2010 22:29:27

 Sempere

User

Zarejestrowany: 28-04-2010
Posty: 1139

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Polscy debliści chcą co najmniej ćwierćfinału

Będziemy walczyć o ćwierćfinał w turnieju Rolland Garros. Nie ma sensu mieć mniejszych planów. Jedziemy do Paryża, by wygrać co najmniej trzy mecze - zapowiada Marcin Matkowski, czyli połowa najlepszego polskiego tenisowego debla.

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, choć od kilku lat tworzą jedną z najlepszych deblowych par w tenisowym świecie, nie mają szczęścia do turniejów wielkoszlemowych. Najlepsze wyniki osiągnęli w Australian Open - półfinał w 2006 i ćwierćfinał w 2009 roku. Jednak w Rolland Garros i US Open nigdy nie przebrnęli trzeciej, a w Wimbledonie drugiej rundy. Ten rok ma być pod tym względem przełomowy. Pierwszą okazją do poprawienia dorobku będzie rozpoczynający się w niedziele French Open.

PAP:Sezon tenisowy już prawie na półmetku. Jak oceniają panowie jego pierwszą część?

Mariusz Fyrstenberg - Dosyć średnio, ale moim zdaniem mimo wszystko gramy jednak lepiej niż w zeszłym roku. Ogrywamy najlepsze pary na świecie, czego nie było wcześniej, jednak z drugiej strony przegrywamy też z teoretycznie słabszymi rywalami. Pracujemy teraz nad tym, by być solidną parą i nie schodzić poniżej pewnego poziomu.

Zbliża się drugi w tym roku wielkoszlemowy turniej - Rolland Garros. Jakie mają panowie oczekiwania ?

Marcin Matkowski - Nasz plan minimum to ćwierćfinał. Nigdy nie udało nam się w nim grać (najlepszy występ to trzecia runda w 2004 roku, przyp. PAP). Nie ma sensu mieć mniejszych planów. Jedziemy tam by wygrać co najmniej trzy mecze. Jak będzie to się okaże, ale ostatnie wyniki nie były złe.

Cel na ten rok?

Marcin Matkowski - Jak najlepsze występy we wszystkich turniejach wielkoszlemowych i oczywiście zapewnienie sobie udziału w turnieju Masters, który kończy sezon. Mam nadzieję, że na koniec roku będziemy w piątce rankingu najlepszych par. Na razie jesteśmy na ósmym miejscu, więc przed nami dużo grania.

Pięć dni po zakończeniu Rolland Garros rozpoczynają się piłkarskie mistrzostwa świata w RPA. Komu będą panowie kibicować?

Mariusz Fyrstenberg - Ponieważ Polaków w nich nie ma, chciałbym aby Anglicy w końcu wygrali.

Marcin Matkowski - Będę wspierał Anglików i Hiszpanów.

http://www.sportowefakty.pl/tenis/2010/ … ercfinalu/

Offline

 

#113 06-06-2010 20:20:18

 Raddcik

Come on Andy !

Zarejestrowany: 07-09-2008
Posty: 5229
Ulubiony zawodnik: Andy Roddick

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Roland Garros. Matkowski: nie żałuję, że postawiłem na debla

Marcin Matkowski nie żałuje, że realizuje się w tenisie tylko w grze podwójnej, choć z potężnym serwisem i forhendem mógłby pewnie sporo osiągnąć również w singlu. Z Mariuszem Fyrstenbergiem dotarł w tym tygodniu do ćwierćfinału wielkoszlemowego Roland Garros.

- Jeśli masz osiągnięcia w deblu, to czasem można myśleć o tym, co takiego się stało, że nie wyszło w singlu. Ja próbowałem, ale trochę za krótko, bo tak naprawdę tylko pół roku grałem na poważnie w singla, zanim wyjechałem na studia do Los Angeles. Gdy wróciłem od razu wygraliśmy z Mariuszem Orange Prokom Open w Sopocie i tak już zostało. Wiem, że mam mocny serwis i dobry forhend, czyli rzeczy, które mogłyby mi pomóc zostać dobrym singlistą. Ale są też braki. Przede wszystkim jeśli chodzi o poruszanie się po korcie, które w deblu nie jest tak widoczne. Zresztą bekhend też nie jest moją mocną stroną - powiedział Matkowski.

- Na pewno za mało próbowałem gry w singlu, ale nie mam wyrzutów sumienia z tego powodu. Gram w debla dość dobrze, a z Mariuszem należymy do światowej czołówki. Wciąż jesteśmy siódmą-ósmą parą, więc mamy jeszcze parę celów do zrealizowania, bo chcemy wejść na dobre do pierwszej piątki, albo nawet trójki. Wszystko przed nami, możemy grać na najwyższym poziomie jeszcze przez cztery-pięć lat - dodał.

http://www.sport.pl/tenis/1,64987,79776 … wilem.html


'03.07.2011 - Tennis Died' [*]

Offline

 

#114 17-06-2010 23:13:21

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Fryta i Matka w finale po dramatycznym tie-breaku

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski po zwycięstwie nad Szwedem Simonem Aspelinem i Australijczykiem Paulem Hanleyem 4:6, 6:3 i 11-9 awansowali do finału gry podwójnej tenisowego turnieju ATP na trawiastych kortach w Eastbourne (pula nagród 400 tys. euro).

Polska para rozpoczęła spotkanie od przegranego seta, o czym zadecydował wykorzystany przez rywali break-point - jedyny, jaki miał miejsce w tej części meczu.

W drugim secie Fyrstenberg i Matkowski świetnie serwowali czterokrotnie zdobywając punkty po asach. Szwedzko-australijska para dla odmiany nie popisała się ani razu takim wyczynem, trzykrotnie za to popełniając podwójny błąd serwisowy.

Rozstrzygnięcie przyniósł dopiero super tie-break, w którym znowu serwis był mocniejszą stroną Polaków (dwa asy przy zerowym dorobku rywali). Po godzinie i 15 minutach Fyrstenberg z Matkowskim mogli cieszyć się ze zwycięstwa oraz pierwszego finału od ośmiu miesięcy.

Polacy, rozstawieni z numerem drugim, w Eastbourne bronią tytułu sprzed roku. W finale spotkają się ze zwycięzcami meczu między Brytyjczykami Colinem Flemingiem i Kenem Skupskim a Brazylijczykami Marcelo Melo i Bruno Soaresem.

Wcześniej z turnieju odpadł Łukasz Kubot - indywidualnie oraz w grze podwójnej, gdzie jego partnerem był Austriak Oliver Marach. W pierwszej rundzie debla pokonali ich Melo i Soares.

http://www.eurosport.pl/tenis/atp-eastb … tory.shtml


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#115 18-06-2010 17:34:10

 Serenity

User

4804501
Skąd: Zawoja
Zarejestrowany: 23-05-2009
Posty: 3753

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Fyrstenberg-Matkowski End Title Drought With Eastbourne Defence

No. 2 seeds Mariusz Fyrstenberg and Marcin Matkowski ended an eight-month title drought on Friday as they successfully defended their AEGON International crown with a close 6-3, 5-7, 10-8 victory over British pair Colin Fleming and Ken Skupski.

As winners of the ATP World Tour 250 grass-court tennis tournament, Fyrstenberg and Matkowski received 250 ATP World Tour ranking points and €22,220, while the runners-up earned 150 ranking points and €11,670 in prize money.

Fyrstenberg and Matkowski are hoping to qualify for the season-ending Barclays ATP World Tour Finals for the third year in a row and are currently seventh in the 2010 ATP Doubles Team Rankings, with the Top 8 at the end of the season to qualify for the prestigious event.

"I don't know why we have so much success on the grass here because usually we lose early at Wimbledon," said Fyrstenberg. "We like the grass here, it's bit faster and the ball bouces lower. This is such a relaxing tournament. It's great to be by the sea and it's always great weather. It's perfect preparation before Wimbledon."

The Polish duo dominated the first set and were able to convert one of the five break points they created to seal a one-set lead. However, their British opponents hit back in the late stages of the second set, breaking serve in the 12th game to level the match and force a deciding Match Tie-break.  Fyrstenberg and Matkowski recovered well though, racing out to a 3-0 lead and did not relinquish their advantage, going on to close out victory in 79 minutes.

"It was a lottery in the Match Tie-break," reflected Fyrstenberg. "We have quite a good record in final set Tie-break so we were still pumped up even though we lost the second set. It's good to have the first title of the season. It's so much better mentally to win the tournament than be a finalist. If we can continue this form, hopefully we can achieve something at Wimbledon."

Fyrstenberg and Matkowski now have a perfect 8-0 record in Eastbourne, having won the title on their debut last year with victory over Travis Parrott and Filip Polasek in the final.

Fyrstenberg and Matkowski, both 29, won their 11th team title from their 25th final. They were contesting their first ATP World Tour final since finishing runner-up at the Shanghai Rolex Masters in October.

Fleming and Skupski had not dropped a set en route to their third ATP World Tour doubles final together, including victory over third seeds Julian Knowle and Andy Ram in the first round. They won both their previous finals in St. Petersburg and Metz last year.

http://www.atpworldtour.com/News/Tennis … Title.aspx

Offline

 

#116 18-06-2010 18:28:26

 DUN I LOVE

Ojciec Chrzestny

Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 15-08-2008
Posty: 13296
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Mariusz i Marcin obronili tytuł!
Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski wygrali w finale turnieju w Eastbourne z Brytyjczykami Colinem Flemingiem i Kenem Skupskim 6:3, 5:7, 10:8.

W pierwszej partii bez przełamań. Jednego breakpointa mieli Polacy (3:3). Kolejną szansę na breaka, w 8 gemie już wykorzystali. Ta przewaga pozwoliła im wygrać 6:3.

Druga partia podobnie jak poprzednia zaczyna się od wygrywania własnych serwisów (2:3). Rywale mają dwie okazje na breaka (15:40). Nasi zawodnicy wychodzą z opresji (3:3). Kolejne gemy dla podających (5:5). Przełamanie wywalczone w 12. gemie daje seta rywalom 7:5.

W supertie-breaku biało-czerwoni prowadzili 6:3, 7:5, 9:6. Trzy meczbole, dwa obronione 9:8. Trzecia piłka meczowa wykorzystana. Polacy zwyciężaja (10:8).
..................

Rywale to doświadczona i zgrana para deblowa. 25-letni Colin jest 52 w rankingu, dwa lata starszy Ken 49. Najlepszy w ich karierze był rok 2009. Zwyciężyli w dwóch zawodowych imprezach (Petersburg i Metz). W tym sezonie wygrali w challengerze w Nottingham. Docierali do półfinału w Chennai i ćwierćfinałów w Nicei i Bordeaux.

http://www.polskitenis.eu/


MTT - tytuły (9)
2011: Belgrad, TMS Miami, San Jose; 2010: Wiedeń, Rotterdam; 2009: TMS Szanghaj, Eastbourne; 2008: US OPEN, Estoril.
MTT - finały (8)
2011: TMS Rzym; 2010: Basel, Marsylia; 2009: WTF, Stuttgart, Wimbledon, TMS Madryt; 2008: WTF

Offline

 

#117 18-06-2010 19:04:23

 Art

User

Zarejestrowany: 28-08-2008
Posty: 1261
Ulubiony zawodnik: Roger Federer

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Fryta i Matka mistrzami Eastbourne

Mariusz Frystenberg i Marcin Matkowski wygrali turniej deblowy na trawiastych kortach w Eastbourne. W finale polska para pokonała Brytyjczyków Colina Fleminga i Kena Skupskiego 6:3, 5:7, 10-8, dzięki czemu obroniła tytuł wywalczony przed rokiem.

Finałowy pojedynek trwał godzinę i 19 minut. O zwycięstwie w dwóch pierwszych setach decydowało ledwie jedno przełamanie. Polska para zanotowała 12 asów serwisowych, przy zaledwie dwóch Brytyjczyków.

To już jedenasty turniej ATP zakończony zwycięstwem popularnych "Frytki" i "Matki", ale pierwszy w tym roku. W minionym polscy tenisiści również triumfowali w Eastbourne, a także w Kuala Lumpur. Ich największym sukcesem jest triumf w 2008 roku w zaliczanym do masters Series turnieju w Madrycie.

W przyszłym tygodniu Fyrstenberg i Matkowski zagrają w wielkoszlemowym Wimbledonie, gdzie będą rozstawieni z numerem szóstym. Ich rywalami w pierwszej rundzie będą Niemiec Michael Kohlmann i Fin Jarkko Nieminen.

http://www.eurosport.pl/tenis/atp-eastb … tory.shtml

Offline

 

#118 18-06-2010 19:19:49

 Kazik

User

Skąd: Oleśnica
Zarejestrowany: 03-12-2008
Posty: 695
Ulubiony zawodnik: Robin Soderling

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

http://www.lta.org.uk/MediaVault/Tournaments/AEGON-International/2010/Photos/Friday/1006190023_GYI0060792607.jpg

Gratulacje!

Ostatnio edytowany przez Kazik (18-06-2010 19:19:59)

Offline

 

#119 20-07-2010 11:29:54

 Raddcik

Come on Andy !

Zarejestrowany: 07-09-2008
Posty: 5229
Ulubiony zawodnik: Andy Roddick

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

Hamburg: niespodziewana porażka Polaków

W poniedziałek odbył się zaledwie jeden mecz deblowy podczas turnieju International German Open w Hamburgu (pula nagród 1 milion 115 tysięcy euro). Organizatorzy desygnowali do boju duet numer jeden, Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego. Ich rywalami byli Filip Polasek i Siergiej Stachowski i niestety to właśnie Słowak i Ukrainiec zapewnili sobie awans do ćwierćfinału.

Powrót na mączkę nie okazał się szczęśliwy dla polskiej eksportowej pary. W pierwszym secie Fyrstenberg i Matkowski mieli spore trudności ze znalezieniem odpowiedniego rytmu gry. Świadczy o tym chociażby dwukrotna strata serwisu. W kolejnej partii Polacy zagrali odrobinę lepiej, a ich rywale odrobinę gorzej, co w konsekwencji doprowadziło do tie breaka. W nim zaowocowało większe doświadczenie i zgranie Polaków, którzy po dramatycznej końcówce zwyciężyli do ośmiu. Jednak tie break meczowy ponownie należał do Polaska i Stachowskiego. Słowak i Ukrainiec wygrali 10-5 i po 1 godzinie i 36 minutach awansowali do ćwierćfinału.

Dla polskiego duetu był to pierwszy występ po Wimbledonie. Na londyńskiej trawie Fyrstenberg i Matkowski dotarli do drugiej rundy. Znacznie lepiej spisali się w tygodniu poprzedzającym trzecią lewę Wielkiego Szlema. Obronili bowiem tytuł w brytyjskim Eastbourne. W rankingu Race deblistów Fyrstenberg i Matkowski zajmują obecnie 10. miejsce.

Wynik pierwszej rundy debla:
F. Polasek, S. Stachowski (Słowacja, Ukraina) – M. Fyrstenberg, M. Matkowski (Polska, 1) 6:3, 6:7(8), 10-5

http://www.tenisklub.pl/?req=news&newsI … eb961b202a


'03.07.2011 - Tennis Died' [*]

Offline

 

#120 30-08-2010 12:53:33

 jaccol55

Administrator

Zarejestrowany: 02-10-2008
Posty: 5307

Re: Debel Fyrstenberg/Matkowski

US Open: przełamać się!
Jesteśmy w NY. Ostatni szlem w tym roku więc mobilizacja jest maksymalna. To  też ostatnia szansa w tym roku na dużą... zaliczkę punktową w biegu po Masters (a konkretnie ATP Finals).  Chcemy i musimy przełamać złą passę z ostatnich turniejów. Nie będę prognozował czy dojdziemy do tej czy innej fazy, po prostu gramy na maksa, nie kalkulujemy szans. W zeszłym roku mierzyliśmy wysoko a turniej skończył się dla nas... bardzo szybko. Jedyna z tego korzyść jest taka, że w tym roku nie bronimy punktów, więc jest dużo do zyskania.

http://frytamatka.blox.pl/2010/08/US-Op … c-sie.html

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora