mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
Fed-Expresso napisał:
Ale my tutaj nie rozmawiamy o wyglądzie tenisistów .........................
Źle trafiłeś z tą złośliwością.
Osobiście rażą mnie wypowiedzi, które roszczą sobie prawo do wypowiadania się za innych. Tylko tyle.
Offline
User
anula napisał:
Fed-Expresso napisał:
Ale my tutaj nie rozmawiamy o wyglądzie tenisistów .........................
Źle trafiłeś z tą złośliwością.
Osobiście rażą mnie wypowiedzi, które roszczą sobie prawo do wypowiadania się za innych. Tylko tyle.
Uwielbiam retorykę: powszechnie wiadomo, to oczywista oczywistość, nikt mi nie wmówi głupoty, że....
Ostatnio edytowany przez filip.g (15-05-2011 22:43:14)
Offline
Administrator
Może i Serb nie ma niczego charakterystycznego w swojej grze, ale jak mam pokazane jakieś uderzenie w zwolnionym tempie, to moje oko się cieszy. Technika i wykonanie uderzenia są po prostu przyjemne do oglądania. U Nadala technika jest tak koślawa i nienaturalna, że nikt inny nie potrafi uderzyć piłki tak jak on i dla mnie akurat ten rodzaj techniki nie jest czymś zachęcającym do oglądania, a wręcz przeciwnie. W kontraście z Nadalem, Serb jawi mi się jako ideał gry.
Anula - wcześniej i teraz wypowiadałem się w swoim imieniu, jeśli nie tak to zostało odebrane, to prostuję i przepraszam.
Offline
User
filip.g napisał:
On gra wszystko tak jak inni, tylko mocniej i szybciej.
Nie, nie. Nie myl pojęć. Mocniej i szybciej to grają łupacze vel Soda, Berdia. A Novakowi do nich dalej niż bliżej.
filip.g napisał:
Nadal ma swój niepowtarzalny styl, którego nie da się pomylić z żadnym innym.
Co to, to tak. Wspominałem o tym wyżej. Jeśli miałbym z kimś porównać Djokovica to jest to Carolina Wozniacka Z zachowaniem odpowiednich proporcji grają idento, na to samo kopyto. Oba przykłady pokazują, że jest to jak najbardziej słuszna droga na szczyt we współczesnym tenisie.
Offline
Administrator
asiek napisał:
Jeśli miałbym z kimś porównać Djokovica to jest to Carolina Wozniacka.
Po tym tekście idę spać.
Dobranoc.
Offline
User
Ja wolę oglądać koślawą i niepowtarzalną technikę Nadala, który niepowtarzalnością uderzeń jest w stanie zawstydzić i Federera i Gasqueta, niż 100 tenisistę grającego w ten sam sposób co inni. Ja znawcą tenisa nie jestem ale ograniczając się do samego sposobu wykonywania uderzen (pomijając poruszanie się, bieganie, wytrzymałość itp.) to dla mnie Djoković nie różni się niczym szczególnym od Berdycha, Soderlinga i rodaków Nole, których nazwisk nie pamietam.
P.S. Ja tez nie lubię Woźniackiej ale nie żeby ją od razu obrażać takimi porównaniami...
Ostatnio edytowany przez filip.g (15-05-2011 23:01:04)
Offline
Masta
robpal napisał:
Dlatego ja czekam, aż się pojawi zawodnik s&v, który z tymi baselinerami zrobi porządek (tak, z Rafciem też).
To najpierw trzeba zasiać prawdziwą trawę na Wimbledonie i nie robić pośmiewiska z Indian Wells i Miami, które są wolniejsze od kortów ziemnych.
Wtedy może ktoś zdecyduje się wyszkolić zawodnika o tej charakterystyce, bo na tym homogenicznym podłożu, które oglądamy przez okrągły rok, tylko o różnych kolorach, byłoby to samobójstwo.
filip.g napisał:
Ja wolę oglądać koślawą i niepowtarzalną technikę Nadala, który niepowtarzalnością uderzeń jest w stanie zawstydzić i Federera i Gasqueta.
Masz na myśli, że piłka po koślawym odbiciu spadnie na linię, czy co? Bo nie bardzo rozumiem.
Offline
Trawa to trawa, jaka by nie była s&v będzie na niej najskuteczniejsze.
Hard można by w paru miejscach przyspieszyć. Na AO w 2008 roku zmienili nawierzchnię, żeby było szybciej, a wyszło im, jak wyszło
Aktualny hard to jest zabójstwo dla zawodników, którzy katują sobie kolana szykując się na emeryturę na wózku.
Offline
User
Fed-Expresso napisał:
filip.g napisał:
Ja wolę oglądać koślawą i niepowtarzalną technikę Nadala, który niepowtarzalnością uderzeń jest w stanie zawstydzić i Federera i Gasqueta.
Masz na myśli, że piłka po koślawym odbiciu spadnie na linię, czy co? Bo nie bardzo rozumiem.
Do tego że ty nie rozumiesz to już się zdążyłem przyzwyczaić
Offline
User
filip.g napisał:
P.S. Ja tez nie lubię Woźniackiej ale nie żeby ją od razu obrażać takimi porównaniami...
Nie wiem kto tu jest bardziej urażony, czy Djoković, czy ona. Jak patrzę jak ona się po korcie porusza to podnosi mi się momentalnie ciśnienie. To jest dopiero kalectwo. Djoković też nie jest magikiem typu - ala Santoro, ale wolę jego np. oglądać niż ją.
Offline
User
metjuAR napisał:
filip.g napisał:
P.S. Ja tez nie lubię Woźniackiej ale nie żeby ją od razu obrażać takimi porównaniami...
Nie wiem kto tu jest bardziej urażony, czy Djoković, czy ona. Jak patrzę jak ona się po korcie porusza to podnosi mi się momentalnie ciśnienie. To jest dopiero kalectwo. Djoković też nie jest magikiem typu - ala Santoro, ale wolę jego np. oglądać niż ją.
Masz rację, przesadziłem. Ale nie rozumiem co oznacza stwierdzenie że jej poruszanie to kalectwo, szczególnie że jest jedną z najlepiej poruszających się tenisistek na świecie. I nie tłumacz tego tutaj, bo to nie temat o WTA. Ale generalnie nie wiem jak można nazwać że coś jest kalekie, koślawe. To, że ktoś gra inaczej, to absolutnie nie znaczy, że jest skrzywiony czy koślawy. Zazwyczaj oznacza, ze miał wystarczająco dużo tupetu i charakteru, żeby do wbijanego mu do głowy modelowego tenisa przemycił własny charakter i styl. A to akurat według mnie należy cenić. Gdyby wszyscy grali pięknie, to dopiero byśmy się zanudzili. Bo prawda jest taka, że grających pięknie i widowiskowo jak Federer w historii było już kilku (oczywiście nie tak wybitnych), grających jak Djoković dzisiaj jest tylu, że ich nawet nie rozpoznaję, a grającego jak Nadal nie było, nie ma i pewnie nigdy nie będzie. I ja absolutnie nie piszę tego jako jego fan, którym nie jestem.
Ostatnio edytowany przez filip.g (15-05-2011 23:20:07)
Offline
Pusher
robpal napisał:
Dlatego ja czekam, aż się pojawi zawodnik s&v, który z tymi baselinerami zrobi porządek (tak, z Rafciem też).
Here I come.
Offline
Ojciec Chrzestny
Sam
Przez cały tydzień na MTF zwycięstwa Novaka kwitowało to przerobione zdjęcie (jest genialne w mojej opinii):
Offline
Moderator
W sumie nie wiem o co tyle szumu, mecz był chyba jeszcze gorszy niż poprzednie mecze panów w tym sezonie i następną ich konfrontację raczej sobie daruje.
Offline
Ojciec Chrzestny
Robertinho napisał:
W sumie nie wiem o co tyle szumu, mecz był chyba jeszcze gorszy niż poprzednie mecze panów w tym sezonie i następną ich konfrontację raczej sobie daruje.
Sugerujesz, że nie obejrzysz żadnego z 3 pozostałych finałów WS'11?
Offline
Moderator
DUN I LOVE napisał:
Robertinho napisał:
W sumie nie wiem o co tyle szumu, mecz był chyba jeszcze gorszy niż poprzednie mecze panów w tym sezonie i następną ich konfrontację raczej sobie daruje.
Sugerujesz, że nie obejrzysz żadnego z 3 pozostałych finałów WS'11?
No dobra, jak mi będziesz sygnały puszczać, to będę włączał ma meczowe dla Novaka.
P.S.
Djoko
Offline
Cieszy mnie fakt, że Nadal znowu przegrał, to nie podlega dyskusji. Djoko jest na tę chwilę najlepszy i nie zanosi się, aby na tym poprzestał. Śmieszą mnie też posty, w których czytam, że zagrania Nadala dorównują niepowtarzalnością tym granym przez Federera czy Gasqueta. Nie porównujcie piękna do ciężkiego rzemieślnictwa, naprawdę. Ciekawe jak się teraz potoczy RG. Na wielką grę Feda nie oczekuję, mam też nadzieję, że nie będzie to tak beznadziejny turniej jaki zdarzył się rok temu. Nie mniej, nie życzę sobie, aby któryś z tych panów wystąpił w finale Wimbla.
Wygląda na to, że Rafa jest na równi pochyłej. Oby ktoś go porządnie dobił (czyt. Djoko), bo ostatni sezon był wyjątkowo monotonny. A Rożera się proszę nie czepiać, w tym roku 30 lat na karku, ile można wygrywać...
Offline