mtenis.pun.pl - forum fanów tenisa ATP
User
Otwarcie powiem, że cieszę sie z takiego rozwiązania. Choć wizja prezydentury Komorowskiego czy Chlebowskiego jeszcze bardziej mnie przeraża
Ale zastanawia mnie jedno. Dlaczego ta decyzja została ogłoszona akurat w dniu tak ważnym dla dziejów Polski, czyli przesłuchaniu pana ministra Drzewieckiego Celowe zagranie polityczne, by odwrócić uwagę mediów?
Offline
Administrator
DUN I LOVE napisał:
No ale to wcale nie oznacza triumfu Lecha Kaczyńskiego, coraz więcej ludzi głosuje nie "za" a "przeciw" komuś.
Zakładając, że ktoś pójdzie w ogóle głosować.
Offline
Wziąć pod uwagę trzeba też fakt,że przeprowadzony sondaż na temat kandydatury Tuska mówił,że Polacy nie chcą by premier kandydował i to uważam za bezpośrednią przyczynę rezygnacji.Dzięki temu Tusk ma nadzieję odbudować zaufanie Polaków po aferze hazardowej i zdystansować jeszcze bardziej PiS i zwiększając szanse zwycięstwa kandydata PO w wyborach prezydenckich.
PO wystawi moim zdaniem Komorowskiego.PO wie,że Polacy nie będą chcieli zaufać Chlebowskiemu po aferze hazardowej,a Komorowski nic wielkiego nie przeskrobał w czasie swojej kariery politycznej.
Offline
Jak miło.
Mam nadzieję, że tuż przed wyborami nie zmieni zdania, bo Polska nie może sobie pozwolić dłużej na miernoty polityczne.
Offline
Administrator
A Kaczyński nie jest miernotą polityczną?
Offline
jaccol55 napisał:
A Kaczyński nie jest miernotą polityczną?
Cenię i szanuję Lecha Kaczyńskiego, choć daleko mu do ideału polityka, którego chciałabym na czele polskiego państwa. Odpowiadając na Twoje pytanie : dla mnie nie.
Offline
Moderator
jaccol55 napisał:
A Kaczyński nie jest miernotą polityczną?
Żeby być miernotą polityczną, trzeba być najpierw politykiem; zaś Lech Kaczyński zajmuje się na zmianę: wykonywaniem poleceń innych(najpierw Wałęsy, potem brata), niecnierobieniem(w NIK i Warszawie) i obrażaniem się na każdego, kto jego zdaniem myślą, mową, bądź uczynkiem uraził delikatne uczucia jego, jego brata, albo Fotygi.
Faktycznie, nie jest z wykształcenia elektrykiem i nie pojawia się publicznie pijany, co zdecydowanie wyróżnia go na tle osób dotąd sprawujących w Polsce urząd prezydenta; to jednak troche za mało by ocenic jego kadencję inaczej niż jako kompromitującą; zwłaszcza że mówimy o profesorze prawa(!), a nie jakimś niedouczonym przypadkowym człowieku.
Ostatnio edytowany przez Robertinho (28-01-2010 20:00:39)
Offline
Robertinho napisał:
jaccol55 napisał:
A Kaczyński nie jest miernotą polityczną?
Żeby być miernotą polityczną, trzeba być najpierw politykiem; zaś Lech Kaczyński zajmuje się na zmianę: wykonywaniem poleceń innych(najpierw Wałęsy, potem brata), niecnierobieniem(w NIK i Warszawie) i obrażaniem się na każdego, kto jego zdaniem myślą, mową, bądź uczynkiem uraził delikatne uczucia jego, jego brata, albo Fotygi.
Faktycznie, nie jest z wykształcenia elektrykiem i nie pojawia się publicznie pijany, co zdecydowanie wyróżnia go na tle osób dotąd sprawujących w Polsce urząd prezydenta; to jednak troche za mało by ocenic jego kadencję inaczej niż jako kompromitującą; zwłaszcza że mówimy o profesorze prawa(!), a nie jakimś niedouczonym przypadkowym człowieku.
Staram się oceniać polityków za ich faktyczne działania i osobiste wypowiedzi, nie zaś za przekaz medialny i sugestie propagandy.
Czy Ci się to podoba czy nie, zarówno Tusk jak i L. Kaczyński są politykami.
Offline
Moderator
anula napisał:
Staram się oceniać polityków za ich faktyczne działania i osobiste wypowiedzi, nie zaś za przekaz medialny i sugestie propagandy.
No tak, to wszystko wina wrogiej propagandy. Chętnie się dowiem, jakie to ciemne siły za nią stoją. Ciekawe też, jakie realne osiągnięcia, poza wetami, "wzmocnioną Joanniną", wpomaganiem miłośnika UPA Juszczenki i byciem wodzonym za nos przez Saakaszwilego, ma Kaczyśki jako prezydent Polski. Jakie to wspaniałe działania podjął, by powstała "Polska solidarna", pod hasłem której kandydował.
Bo co się działo w mieście stołecznym za jego kandencji i faktycznych rządów panów Urbańskiego i Kochalskiego, niestety wiem aż za dobrze.
Wypowiedzi osobiste? Rozumiem, że "tylko nie od tej małpy w czerwonym"(ah ten jego legendarny szacunek dla kobiet) i "stokrotko, wykończę panią"(nagrania niestety nie ma, propagandzistka na usługach wiadomych sił pewnie kłamała), to za mało, zresztą to wroga propaganda. Podobnie jak "spieprzaj dziadu"(od razu widać, że z inteligenckiego domu) i "panie prezesie, melduję wykonanie zadania!"
To niby mogłoby kompromitować:"No... człowiekiem który wylansował Kaczmarka, Janusza Kaczmarka, byłem ja nie ulega najmniejszej wątpliwości", ale wiadomo, że Kaczmarka podesłał mu Układ. Podobnie Układ kazał mu wylansować go na prokurtora generalnego, na podstawie bycia przyjacielem domu państwa Kaczyńskich(już panie Fotygę i Raczyńską litościwie przemilczę).
Ale kto by się przejmował takimi drobiazgami.
Ostatnio edytowany przez Robertinho (29-01-2010 00:44:12)
Offline
Ojciec Chrzestny
Tomasz Lis: Odgryzę sobie język. Zaskakująca obietnica w Poranku Radia TOK FM
"Zobowiązuję się do odgryzienia przynajmniej 1/3 języka, jeżeli Lech Kaczyński nie będzie kandydatem PiS w wyborach" - takie oświadczenie złożył dziś w Poranku Radia TOK FM Tomasz Lis.
Wiadomo, że PO nie ma kandydata na prezydenta. Ale mało kto ma wątpliwości, kto będzie reprezentował Prawo i Sprawiedliwość. Żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazują, żeby ze startu zrezygnował Lech Kaczyński. Pewnym startu prezydenta jest Tomasz Lis. Jest tak pewny, że w Poranku Radia TOK FM złożył ryzykowne oświadczenie. - Zobowiązuje się do odgryzienia sobie przynajmniej 1/3 języka, jeżeli Lech Kaczyński nie będzie kandydatem PiS w wyborach prezydenckich.
- Czy to będzie język z gęby, czy język z buta - zapytał czujnie prowadzący program Jacek Żakowski. - Z gęby - sprecyzował publicysta telewizji publicznej.
Podpisane oświadczenie zawisło już w studiu radia TOK FM.
Źródło: Tokfm.pl
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ … tnica.html
No to Pan Prezes Jarosław pewnie teraz zastąpi brata.
Offline
User
To w końcu jakiś sensowny powód do obejrzenia programu publicystycznego "Tomasz Lis na zywo" Bo nie wobrażam sobie by Pan Tomek dokonał uszczerbku na swoim języku cichcem bez świadków .
Offline
Robertinho napisał:
jaccol55 napisał:
A Kaczyński nie jest miernotą polityczną?
Żeby być miernotą polityczną, trzeba być najpierw politykiem; zaś Lech Kaczyński zajmuje się na zmianę: wykonywaniem poleceń innych(najpierw Wałęsy, potem brata), niecnierobieniem(w NIK i Warszawie) i obrażaniem się na każdego, kto jego zdaniem myślą, mową, bądź uczynkiem uraził delikatne uczucia jego, jego brata, albo Fotygi.
Faktycznie, nie jest z wykształcenia elektrykiem i nie pojawia się publicznie pijany, co zdecydowanie wyróżnia go na tle osób dotąd sprawujących w Polsce urząd prezydenta; to jednak troche za mało by ocenic jego kadencję inaczej niż jako kompromitującą; zwłaszcza że mówimy o profesorze prawa(!), a nie jakimś niedouczonym przypadkowym człowieku.
Może Cię rozczaruję, ale lubię "niegrzecznych chłopców".
Wybacz, jeśli odebrałeś to tak osobiście, ale tekst o obrażaniu się, zabrzmiał jak żywcem wyjęty z "jedynej słusznej telewizji narodu" tvn.
Chyba różnimy się nie tylko w kwestii polityki , ale ja już się do tego przyzwyczaiłam. Niech żyje odmienność poglądów !.
Offline
Moderator
Nie odebrałem tego osobiście. Oczywiście, że każdy ma prawo do swoich pogladów; zauważam jednak, Twój tekst o miernocie zabrzmiał jak żywcem wyjęty z "jedynej słusznej telewizji" Trwam, albo "jednynego słuszczego radia" Maryja; a przecież to Twój własny pogląd, podobnie jak mój o Lechu Kaczyńskim.
A niegrzecznym chłopcem wydaje się raczej Jarosław, a nie Lech.
Ostatnio edytowany przez Robertinho (30-01-2010 00:38:30)
Offline
User
Nie powiem, że siedzę w temacie afery hazardowej ale dzisiaj na chwilkę przez południe włączyłem TVP Info to pan Sobiesiak bije wszystkich Wymiótł całkowicie. Co się biznesmen ma wysilać. Mecenasi napisali co ma powiedzieć a reszte olał. Komisja się trudziła i w sumie zabawnie było. "Jak miałbym nie stosować kropek to równie dobrze nie wypowiedziałbym słowa kura." "Kto z panem gra w ha?"
Offline
User
Nie wiem, nie pamiętam, nie przypominam sobie.
Offline
Ojciec Chrzestny
Panie Pośle, nie wiem o czym Pan mówi.
Offline
Moderator
Ja mam nadzieję, że apelacje, które na pewno będą, nic nie dadzą i zobaczymy Leppera w pasiaku. Swoją drogą, jakoś panowie z jedynej prawej i sprawiedliwej partii, którzy go zrobili wicepremierem, jakoś nie mieli dziś nic ciekawego do powiedzenia, a szkoda.
Offline
Masta
Oby Andrzej został skazany słusznie, bo jeśli padł ofiarą taniego teatrzyku autorstwa kobiety ,która plącze się w zeznaniach i na każdym przesłuchaniu podaje różne wersje zdarzeń, to już nie wiem czy można wierzyć w jakąkolwiek instytucje w tym kraju.
Offline
User
Rzeczywiście wszystko wskazuje na to, że seksafera to wielka mistyfikacja, oto i dowód: http://www.youtube.com/watch?v=2Bh2Z7qfk34
Offline
Ojciec Chrzestny
"Dlaczego ja zostałam ominięta?"
Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać, gdy zestawię te słowa Pani Beger z jej sławetną wypowiedzią, iż "kocha seks tak jak koń owies".
Offline